Autor : Jakub Wołosowski
2022-04-11 16:25
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że rozpoczęła śledzenie dwóch nowych mutacji wariantu Omikron, oznaczonych jako BA.4 i BA.5. Obecnie "pod lupą" organizacja ma 4 podwarianty, a te oznaczone jako BA.1 i BA.2 dominują na całym świecie. WHO chce ocenić, czy nowe warianty nie są bardziej zaraźliwe lub też groźniejsze.
O pojawieniu się na radarze WHO dwóch nowych podwariantaów Omikronu donosi Agencja Reuters. Organizacja tłumaczy, że rozpoczęła ich śledzenie z powodu „dodatkowych mutacji, które muszą być przebadane, by zrozumieć ich wpływ na potencjał ucieczki immunologicznej”. To sytuacja, w której wirus mutuje w taki sposób, że przeciwciała wytwarzane przez układ odpornościowy zaszczepionego człowieka lub ozdrowieńca są skuteczne przeciwko jego pierwszej odmianie, ale gorzej sobie radzą z nowymi wariantami.
Oczywiście wirusy mutują cały czas, ale tylko nieliczne ze zmian mają wpływ na ich zdolność do rozmnażania się lub pokonywania wcześniejszej odporności, czy to naturalnej, czy nabytej w drodze szczepienia. Tak samo jest z kwestią powodowania ciężkiego przebiegu choroby.
Np. podwariant BA.2, odpowiedzialny obecnie za prawie 94 proc. przypadków zakażeń, jest bardziej zakaźny niż pozostałe podwarianty, ale jednocześnie dotychczasowe wyniki badań nie wykazują, by powodował on cięższy przebieg choroby.
WHO podaje, że warianty BA.4 i BA.5 odpowiadają na razie tylko za kilkanaście przypadków zgłoszonych do globalnej bazy GISAID. Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia poinformowała, że od 10 stycznia do 30 marca wariant BA.4 został zarejestrowany w Botswanie, Szkocji, Anglii, Danii oraz Republice Południowej Afryki.
Z kolei prawie wszystkie dotychczasowe przypadki zakażenia podwariantem BA.5 zostały zarejestrowane w Republice Południowej Afryki. Dopiero w poniedziałek ministerstwo zdrowia Botswany podało, że stwierdzono w kraju cztery przypadki zakażenia podtypami BA.4 i BA.5. Wszystkie u obywateli w grupie wiekowej od 30 do 50 roku życia, którzy byli w pełni zaszczepieni i mieli łagodne symptomy.
Czytaj także:
Naukowcy PAN przestrzegają przed covidowym pożarem
Ministerstwo Zdrowia likwiduje izolatoria. Jak to uzasadnia?