Autor : Anna Rokicińska
2021-06-02 12:17
Ruszają prace nad kolejną nowelizacją ustawy o najniższym wynagrodzeniu w ochronie zdrowia. Ta przygotowywana w tym roku jest w Senacie i zacznie obowiązywać od lipca tego roku, a kolejna - o której wczoraj mówił rząd partnerom społecznym - od 1 lipca 2022 r. We wczorajszym posiedzeniu prezydium Zespołu Trójstronnego ds. Ochrony Zdrowia wziął udział premier Mateusz Morawiecki.
Przewodnicząca Branży Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Urszula Michalska opowiada naszemu portalowi o wczorajszych rozmowach z premierem i ministrem zdrowia.
Przypomnijmy, że jeszcze nie dokończono parlamentarnych prac nad nowelą ustawy o najniższych wynagrodzeniach w systemie ochrony zdrowia, która ma obowiązywać od 1 lipca 2021 r., a już w ramach Rady Dialogu Społecznego toczy się dyskusja o kolejnej nowelizacji. Ta, zgodnie z zapowiedziami rządu, ma wejść w życie od 1 lipca, ale 2022 r. Senat do pierwszej nowelizacji ma złożyć poprawki. Po czym ustawa trafi ponownie do Sejmu 15 czerwca i tam zapewne te poprawki zostaną odrzucone. Ustawa nie podoba się Ogólnopolskiemu Związkowi Zawodowemu Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolskiemu Związkowi Zawodowemu Lekarzy. Pielęgniarki i położne 7 czerwca mają strajkować, a lekarze do 31 lipca wypowiadać klauzule opt-out, czyli pozwolenia na dłuższy wymiar pracy niż 48 godzin tygodniowo.
Co o wczorajszych rozmowach sądzi OPZZ?
- W zasadzie premier powtórzył to, co już w przestrzeni publicznej padło. Chodzi o wzrost wysokości PKB na ochronę zdrowia do 7 proc. w perspektywie do 2027 roku. Może te rzeczy nie były mówione bezpośrednio do nas, ale te zapowiedzi padły – powiedziała nam Michalska. - Premier mówił też, że biorąc pod uwagę stały wzrost nakładów na ochronę zdrowia, potrzebna jest współpraca zarówno w sprawie pacjentów, ale także, że te zwiększone środki będą szły na kadrę w systemie ochrony zdrowia – dodała. Jednak, jej zdaniem, zdecydowana większość uczestników zwracała uwagę, że te pieniądze powinny w systemie znaleźć się szybciej niż w 2027 roku. - Nieznane są nam jeszcze te dokumenty, które w bardzo istotny sposób będą kształtowały system ochrony zdrowia. Chodzi mi o zapowiadaną reformę szpitalnictwa i np. Agencję Rozwoju Szpitali. Nie znamy projektów aktów prawnych - stwierdziła przewodnicząca. Zapowiedziała, że OPZZ chce się z tymi projektami zapoznać. W czerwcu zaplanowano dwa posiedzenia Zespołu Trójstronnego – 17 i 28 czerwca. - 17 czerwca będziemy kontynuować rozmowę na temat wynagrodzeń w ochronie zdrowia w kontekście przygotowania się do następnych lat. Natomiast 28 czerwca będziemy rozmawiać o wprowadzaniu ustawy 6 proc. PKB na zdrowie oraz zajmiemy się polityką państwa na rzecz pielęgniarstwa i położnictwa – powiedziała Michalska.
Co z protestami pielęgniarek i położnych oraz lekarzy?
OPZZ nie będzie się do nich przyłączał, ani nie będzie też ich zakazywał. - My tę decyzję pozostawiamy naszym członkom w poszczególnych placówkach – zapowiedziała przewodnicząca. Jak sama mówi, rozumie te dwie grupy zawodowe. - Przez kilka lat te grupy zawodowe miały inny tryb zwiększania swoich wynagrodzeń dodatkowym źródłem finansowania. To źródło było przekazywane osobno do placówek. Wszystkie inne grupy były zabezpieczane ustawą o najniższym wynagrodzeniu. Trudno się dziwić, że w momencie, kiedy się likwiduje ten osobny strumień, te strony będą niezadowolone – oceniła. - Natomiast ponieważ OPZZ reprezentuje wszystkie grupy zawodowe. Dla nas takie rozwiązania, które będą obejmowały wszystkie grupy zawodowe w ochronie zdrowia, są rozwiązaniem optymalnym, bo nie może szpital funkcjonować bez salowej czy bez opiekuna medycznego. Tego się dzisiaj zrobić nie da. Trzeba tych ludzi w końcu dostrzec - powiedziała Michalska i dodała, że na pewno w tej ustawie, która obecnie jest w Senacie są błędy.
Jakich zmian chce OPZZ w kolejnej nowelizacji ustawy o najniższych wynagrodzeniach?
Jak powiedziała nam przewodnicząca, zmiany należy zacząć od tabeli płac. - Trzeba uporządkować tę tabelę i bardziej ją skorelować z obowiązującymi rozporządzeniami w tym zakresie. Jest coś takiego, jak taryfikator kwalifikacyjny stanowisk pracy w ochronie zdrowia i on zawiera ponad 150 stanowisk pracy. Obecny obowiązuje od 10 lat . Przez ten czas sporo w ochronie zdrowia się zmieniło. Chodzi mi choćby o kształcenie czy wymagania. I to jest pierwsza sprawa, którą musimy załatwić – postuluje przewodnicząca. - Tam jest mnóstwo zapisów, które są albo nieścisłe, albo archaiczne – dodaje. Jej zdaniem, trzeba to także skorelować z ustawami regulującymi poszczególne zawody medyczne. - Inne zapisy są w taryfikatorze, a inne w ustawach, a ustawa o najniższych wynagrodzeniach powołuje się na taryfikator. Trzeba najpierw z tym zrobić porządek – mówi Michalska. Ale OPZZ ma też postulat dotyczący ratowników medycznych. - Na pewno będziemy do tego dążyć, żeby wpisać w tę tabelę, tak jak inne zawody medyczne, ratowników medycznych. Oni powinni być w tej tabeli uwzględnieni - stwierdziła.
Polecamy także:
Dane MZ: spada liczba zakażeń i liczba hospitalizacji
Luzowanie obostrzeń: wracają duże wesela, tradycyjne targi i wystawy.
//