Autor : Jakub Wołosowski
2022-05-25 10:49
W dniu poprzedzającym pierwsze czytanie ustawy w sprawie minimalnych wynagrodzeń w podmiotach leczniczych Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) wysłał pismo do posłów i senatorów w tej sprawie. Lekarze apelują w nim o przywrócenie współczynnika pracy dla lekarzy ze specjalizacją na poziomie 1,7 przeciętnego wynagrodzenia za rok ubiegły.
W środę 25 maja na sejmowej Komisji Zdrowia odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania minimalnego wynagrodzenia niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 2268). Jednym z najważniejszych jego aspektów jest ustalenie współczynnika pracy, który określa relację między przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce za ubiegły rok, a minimalną pensją dla danego zawodu medycznego.
Jak zauważa Krzysztof Bukiel, przewodniczący OZZL, w przypadku lekarzy specjalistów ma on wynieść 1,45. To oznacza, że lekarze otrzymujący pensje minimalne, a otrzymuje je około 18 tys. zatrudnionych - głównie w szpitalach, będą czwarty rok z rzędu mieli wynagrodzenie niższe, w relacji do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce, niż w 2018 r.
"Wówczas bowiem, na mocy porozumienia zawartego przez ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego z Porozumieniem Rezydentów OZZL (po pamiętnym strajku głodowym) lekarze ze specjalizacją pracujący w szpitalach, którzy zobowiązali się, że nie będą dyżurować w innych szpitalach otrzymali - na mocy odpowiedniej ustawy - podwyżki pensji zasadniczej do kwoty 6750, co stanowiło 1,58 przeciętnego wynagrodzenia za poprzedni (2017) rok" - przypomina Bukiel w liście do posłów i senatorów.
W piśmie skierowanym do parlamentarzystów przewodniczący OZZL podkreśla, że już w 2021, gdy w sejmie rozpatrywano podobną nowelizację przedmiotowej ustawy, Senat RP, na wniosek niemal wszystkich związków zawodowych reprezentujących poszczególne zawody uchwalił poprawkę, która przewidywała wyższe niż w projekcie rządowym współczynniki pracy dla wszystkich zawodów.
"Dla lekarzy ze specjalizacją współczynnik ten wynosił 1,7 (przeciętnego wynagrodzenia za rok ubiegły). Zgoda lekarzy na tę propozycję był wyrazem naszego kompromisu i chęci nawiązania dialogu z rządem. Wówczas poprawka Senatu została przez Sejm odrzucona większością zaledwie 3 głosów. Skutek był taki, że w ostatnim roku byliśmy świadkami licznych odejść z pracy w publicznych szpitalach lekarzy, którzy nie chcieli się godzić na tak niskie pensje (w stosunku do rangi zawodu, odpowiedzialności, wykształcenia itp.). Nie ma żadnego uzasadnienia dla utrzymania na tak niskim poziomie ustawowych wynagrodzeń minimalnych dla lekarzy" - wskazuje Bukiel.
Dlatego przewodniczący Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zwrócił się z prośbą, by w czasie obrad na posiedzeniu komisji, plenarnym Sejmu lub w czasie obrad Senatu, wprowadzić poprawkę, która wprowadzi wartość minimalnego wynagrodzenia dla lekarzy w wysokości 1,7 średniego wynagrodzenia za ubiegł rok. Przypomina, że była to wartość kompromisowa.
"Zwracamy się zwłaszcza do parlamentarzystów - lekarzy. Niektórzy z Was jeszcze niedawno pracowali obok nas, w gabinetach lekarskich i na salach operacyjnych. Doświadczyliście „na własnej skórze” niskich wynagrodzeń, które zmuszały Was do pracy ponad siły, odrywając od rodzin i narażając Wasze zdrowie. Dzisiaj możecie to zmienić" - napisał Bukiel.
Czytaj także:
Dyplom specjalizacji lekarza i lekarza dentysty. Nowe wzory PES
Leki na raka piersi na liście do finansowania z Funduszu Medycznego
Co należy zmienić w systemie opieki nad chorymi z nowotworem prostaty?