Autor : Anna Rokicińska
2020-07-02 13:44
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy pisze do ministra zdrowia w sprawie dodatków dla medyków za pracę w osobami zakażonymi COVID-19. W ocenie Związku wielu pracowników zostało takich dodatków pozbawionych.
W imieniu ZK OZZL, jego przewodniczący Krzysztof Bukiel prosi o interwencję w sprawie stosowania przez Ministerstwo Zdrowia oraz Narodowy Fundusz Zdrowia przepisów rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 28 kwietnia 2020 r. Chodzi standardy w zakresie ograniczeń przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej pacjentom innym niż z podejrzeniem lub zakażeniem SARS-CoV-2 przez osoby wykonujące zawód medyczny mające bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem tym wirusem (Dz. U. poz. 775). „Przyjęty przez NFZ ze wsparciem Ministerstwa sposób interpretacji tych przepisów spowodował pozbawienie dodatku do wynagrodzenia osób wykonujących zawód medyczny mających bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2” - napisano w liście. OZZL twierdzi, że niewypłacanie dodatków uzasadnia się brakiem formalnego wyodrębnienia komórek organizacyjnych, w których udzielane są świadczenia opieki zdrowotnej wyłącznie w związku z przeciwdziałaniem COVID-19. „Taki sposób interpretacji jest po pierwsze sprzeczny z okolicznością, że czasowe zmiany organizacyjne związane z przystosowaniem podmiotów leczniczych do działań związanych z przeciwdziałaniem COVID-19, nie podlegają zgłoszeniu do Rejestru Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą, zatem faktyczne tworzenie komórek organizacyjnych, w których udzielane są świadczenia opieki zdrowotnej wyłącznie w tym celu, nie znajduje formalnego potwierdzenia” - stwierdza w liście Bukiel.
OZZL powołuje się na przykłady
Ocenia on, że sposób stosowania postanowień rozporządzenia przez NFZ jest całkowicie sprzeczny z ratio legis tych przepisów. „Przykładem powyższego jest sytuacja w Uniwersyteckim Szpitalu w Krakowie, któremu Małopolski Oddział NFZ (pismo z 20.05.2020 r., znak WSOZI.425.2053.2020) odmówił środków na dodatkowe wynagrodzenia dla osób wykonujących zawód medyczny w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, mających bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Pomimo skierowanej przez Dyrektora Szpitala prośby o pomoc w przedmiotowej sprawie Ministerstwo Zdrowia (pismo z 10.06.2020 r., znak DSZ.0212.149.2020.ASB) ograniczyło się jedynie do wskazania przepisów, nie pochylając się merytorycznie nad zaistniałym problemem” - uzasadniono w liście. Bukiel przywołuje też inne przykłady takich zdarzeń. „Tytułem przykładu należy wskazać np. Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego w Krakowie, Centrum Medyczne w Łańcucie” - napisano.
Apel do ministra
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy apeluje o podjęcie wszelkich niezbędnych działań w celu wypłaty dodatku do wynagrodzenia dla wszystkich osób wykonujących zawód medyczny mających bezpośredni kontakt z pacjentami z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Jak uzasadnia Związek chodzi o to by „z jednej strony stało się zadość deklaracjom Pana Ministra, że narażanie życia i zdrowia przez te osoby zostanie docenione, z drugiej zaś, by osób tych, z uwagi na rozgoryczenie stanowiskiem NFZ, nie brakło w przyszłości”.
MZ w tej sprawie poinformowało ile do tej pory wydało na wymienione wyżej dodatki. 31 mln zł na dodatki i rekompensaty za pracę z COVID-19
Polecamy także:
RPP przyjmuje zgłoszenia na szkolenia dla seniorów
MZ - istotnie spada liczba zakażeń, a wybory bezpieczne