Autor : Anna Jackowska
2022-02-05 11:01
Mężczyźni z nowotworem prostaty zachęcają kolegów do zwiększenia czujności onkologicznej i regularnych badań - przekonują, że najtańszą i najlepszą terapią jest w przypadku tego nowotworu profilaktyka. W Światowym Dniu Walki z Rakiem apelują również do decydentów, by Ci nie pozostawali obojętni na los pacjentów onkologicznych i dali im szansę na poprawę komfortu życia w chorobie.
Nowotwór prostaty nie jest wyrokiem śmierci. Wątpliwości co do tego nie mają pacjenci skupieni w sekcji prostaty Stowarzyszenia Osób z NTM „UroConti”, którzy od lat wspierają chorych zmagających się z najczęściej występującym nowotworem złośliwym mężczyzn i ich rodziny.
Pandemia COVID-19 utrudniła dostęp do systemu ochrony zdrowia. Do tego strach przed usłyszeniem diagnozy onkologicznej paraliżuje pacjentów, którzy często zwlekają z wykonaniem badań lub też nie wykonują ich w ogóle. W efekcie w Polsce liczba pacjentów diagnozowanych z zaawansowanym stadium raka prostaty stale rośnie. Zdaniem Bogusława Olawskiego, przewodniczącego sekcji prostaty „UroConti”, pandemia sprawiła, że kwestia profilaktyki i wczesnego wykrycia choroby powinna być traktowana priorytetowo. Zwiększenie starań w obszarze profilaktyki, która jest najtańszą receptą na walkę z chorobami nowotworowymi, to jeden z kluczowych obszarów strategii onkologicznej.
- Niestety pandemia zamknęła wielu seniorów w ich domach. Strach przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 , a także ograniczenie w dostępie do systemu ochrony zdrowia odcisnął się negatywnie na sytuacji pacjentów z nowotworem prostaty. A przecież to profilaktyka i wczesna diagnostyka jest kluczem do wyleczenia tego nowotworu - podkreśla Olawski. Jego zdaniem ważnym krokiem w minionych miesiącach było włączenie badań PSA do Programu 40+, ale z drugiej strony nie załatwia to problemów pacjentów w wieku senioralnym. Konieczne jest zatem podjęcie dalszych działań na rzecz lepszego wykrywania nowotworu prostaty.
- Cały czas apelujemy o utworzenie powszechnego programu diagnostyki w kierunku raka prostaty. Samo badania PSA nie daje nam bowiem jednoznacznej odpowiedzi czy mamy do czynienia z nowotworem prostaty - wskazuje Bogusław Olawski. Ministerstwo Zdrowia zdaje się mieć jednak świadomość niskiej swoistości badania PSA i występującego ryzyka pojawienia się dużego odsetka fałszywie dodatnich wyników. Dlatego też zapowiada, że w ramach realizacji Narodowej Strategii Onkologicznej planuje rozszerzenie zakresu i wprowadzenie nowych metod badań przesiewowych - także w kierunku raka prostaty. Pacjenci będą musieli się jednak uzbroić w cierpliwość.
- Wprowadzenie nowych programów badań przesiewowych wymaga jednak wieloletnich i wieloetapowych prac, polegających m.in. na analizie rozwiązań stosowanych w innych państwach oraz przeprowadzeniu analizy HTA i uzyskaniu opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji o ich skuteczności, przed wprowadzeniem ich do koszyka świadczeń gwarantowanych – wskazuje wiceminister Maciej Miłkowski.
Pacjenci podkreślają również, że od kilku miesięcy wyczekują zapowiadanych przez resort zdrowia zmian w dostępie do leków refundowanych. - Niestety dotychczas nie doczekaliśmy się rozszerzenia listy refundowanych leków, stosowanych w programie lekowym, choć te zostały zapowiedziane już w ubiegłym roku - mówi Bogusław Olawski.
Jak tłumaczył wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, aktualnie prowadzone są postępowania refundacyjne dla czterech leków w pięciu różnych wskazaniach. Najbardziej oczekiwane preparaty przez chorych na opornego na kastrację raka prostaty, u których nie doszło jeszcze do przerzutów: darolutamin, apalutamid oraz enzalutamid, są już na ostatniej prostej i oczekują na ostatecznie rozstrzygnięcie ministra zdrowia (enzalutamid) lub też przygotowanie finalnej decyzji refundacyjnej (apalutamid oraz darolutamid).
Pacjenci przekonują, że pod względem dostępu do terapii onkologicznych nadal próbujemy dogonić Europę. Mają jednak nadzieję, że toczące się w resorcie zdrowia prace przybliżą pacjentów do terapii będących standardem w krajach Europy Zachodniej.
Robot da Vinci zoperuje nowotwór prostaty na NFZ
M. Miłkowski, J. Kaźmierczak i L. Borkowski o zmianach postaci leków