Autor : Aleksandra Kurowska
2020-04-08 09:47
„Zadzwoń do seniora” to nowa akcja lubelskiego Porozumienia Zielonogórskiego. Podobne uruchamiają lekarze rodzinni w województwach: pomorskim, warmińsko – mazurskim oraz podlaskim.
Jak podkreśla organizacja reprezentująca lekarzy rodzinnych, nie każda starsza osoba sama zadzwoni do przychodni, nawet gdy potrzebuje porady. Stąd pomysł, by na Lubelszczyźnie pielęgniarki i położne z praktyk podstawowej opieki zdrowotnej, należących do Porozumienia Zielonogórskiego same dzwoniły do pacjentów w wieku powyżej 75 lat.
Dlaczego akurat do seniorów?
- Osoby starsze wymagają naszej pomocy i dlatego teraz szczególnie musimy się nimi zająć - wyjaśnia ideę akcji jej inicjator, Tomasz Zieliński prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych - Pracodawców, równocześnie wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. - W czasie epidemii musimy zmienić sposób funkcjonowania naszych podmiotów tak, aby zapewniać opiekę na poziomie adekwatnym do sytuacji. Porady udzielane przez lekarzy w formie teleporad dają możliwość zapewnienia opieki większości pacjentów zgłaszających swoje potrzeby zdrowotne do naszych praktyk, jednak nie każdy pacjent poradzi sobie z samodzielnym kontaktem z nami. Dlatego to my kontaktujemy się z nimi.
Tomasz Zieliński podkreśla, że seniorzy to grupa szczególnie zagrożona infekcją koronawirusem i jej powikłaniami. Często mają też ograniczoną sprawność i są niezdolni do zapewnienia sobie samodzielnie pełnej opieki, w tym leków i wyrobów medycznych. Ma to szczególne znaczenie teraz, kiedy ważne jest, aby nie wychodzili z domów, nie chodzili po miejscach publicznych, a tam gdzie to niezbędne ograniczali czas przebywania do niezbędnego minimum.
Wywiad z seniorem według schematu
W ramach akcji „Zadzwoń do seniora” LZLR-P zaleca, by pielęgniarki i położne POZ, dzwoniły do kolejnych pacjentów w wieku od 75 lat i przeprowadzały wywiad zgodnie z opracowanym schematem.
Podczas takiej rozmowy należy zebrać wywiad oraz udzielić porad co do dalszego postępowania w związku z chorobami pacjenta i właściwym postępowaniem w czasie epidemii. Jeżeli pacjent nie ma już leków lub kończą się leki stale przyjmowane należy zaproponować wypisanie recepty i potem oddzwonić przekazując kody e-recept. Podczas rozmowy telefonicznej senior pytany jest m.in. o samopoczucie, kontakt z osobą zakażoną koronawirusem lub podejrzewaną o zakażenie, osoby bliskie objęte kwarantanną, dolegliwości, stosowanie leków, itp.
Część pytań dotyczy spraw opiekuńczych: czy pacjentowi ma kto robić zakupy, czy ktoś mu pomaga w codziennych czynnościach. Pacjentowi lub jego opiekunowi pracownik przychodni przekazuje zalecenia na czas epidemii (konieczność izolacji, wietrzenia mieszkania, zasady higieny, diety). Na podstawie takiej rozmowy można wywnioskować, czy pacjent jest samodzielny, czy też wymaga pomocy. Jeśli uzyskane w rozmowie dane od pacjenta sugerują taką konieczność, to pielęgniarka informuje lekarza albo pracowników pomocy społecznej.
Zobacz także:
NFZ opłaci nową procedurę COVID-19: pretriage np. w namiocie za 21 zł
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl