Autor : Anna Rokicińska
2021-05-14 08:46
Zaostrza się napięcie na linii Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych - Ministerstwo Zdrowia. OZZPiP stawia ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu ultimatum. Resort ma przedstawić ostateczną, nową propozycję rozwiań problemów tej grupy zawodowej. Spotkanie ostatniej szansy ma odbyć się w poniedziałek 17 maja.
Przypomnijmy, że dwa dni temu, w dniu swojego święta pielęgniarki wraz z położnymi demonstrowały na ulicach. Domagały się godnej płacy, przestrzegania prawa pracy i norm zatrudnienia oraz przepisów BHP. Dzień później minister zdrowia Adam Niedzielski gościł w Warszawskiej Okręgowej Izbie Pielęgniarek i Położnych. Przekonywał, że będzie pracował nad zapewnieniem godnych warunków pracy i płacy w tej profesji. - Samo „dziękuję” to zbyt małe słowo, żeby was docenić - mówił minister.
Co zirytowało OZZPiP?
Wczoraj odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Krajowego Związku. Głównym tematem było ustalenie harmonogramu dalszych działań związanych z prowadzeniem sporów zbiorowych i akcji protestacyjnych na poziomie lokalnym i krajowym. Dodajmy, że ta grupa zawodowa wchodzi w spory zbiorowe z pracodawcami w związku m.in. z nieodpowiednim wypłacaniem dodatków COVID-owych i łamaniem prawa pracy, a także oraz w związku ze zbyt niskimi wynagrodzeniami. Zespół Trójstronny ds. ochrony zdrowia wypracował nową siatkę płac dotyczącą najniższych wynagrodzeń w ochronie zdrowia. OZZPiP złożył do tego dokumentu zdanie odrębne. O propozycjach płacowych resortu pisaliśmy tutaj.
Natomiast wczoraj o godz. 14:00 do posiedzenia Zarządu Związku dołączyli minister Niedzielski i wiceminister Miłkowski. „Ministrowie wykazali się zaskakującym niezrozumieniem sytuacji zawodowej pielęgniarek i położnych i w swoich wystąpieniach twierdzili, że oczekują od Związku rezygnacji z dotychczas zgłoszonych postulatów i stanowisk związanych z poprawą warunków pracy i płacy pielęgniarek i położnych. Wywołało to oburzenie i dezaprobatę strony związkowej” - czytamy w komunikacie OZZPiP. „Jako największy w Polsce związek zawodowy zrzeszający pielęgniarki i położne mamy świadomość, że sytuacja kadrowa naszego środowiska jest dramatyczna, co stało się jeszcze bardziej widoczne w czasie pandemii, gdy nasza grupa zawodowa poniosła największe ofiary. Dlatego nie zrezygnujemy z naszych działań na rzecz ratowania zawodów pielęgniarki i położnej” - pisze w komunikacie przewodnicząca związku Krystyna Ptok. Informuje, że w tej sytuacji Zarząd Związku postawił ultimatum ministrowi zdrowia na przedstawienie ostatecznych rozwiązań. Do spotkania „ostatniej szansy” ma dojść w poniedziałek 17 maja 2021 r. o godz. 15 w siedzibie resortu. „W związku z powyższym obrady nadzwyczajnego posiedzenia Zarządu Krajowego OZZPiP zostały zawieszone do wtorku 18 maja 2021 r.” - informuje Ptok.
Źródło: OZZPiP
Polecamy także:
Diagności upominają się o dodatki COVID. "Niemedycy" z 5 tys. zł
Dlaczego Polki boją się zachodzić w ciąże? Czego boją się lekarze?