Autor : Aleksandra Mroczek
2020-10-14 09:32
W Holandii odnotowano pierwszy przypadek śmierci wskutek reinfekcji koronawirusem u osoby z chorobami współistniejącymi. Czy to odosobniony przypadek, czy też niedługo czeka nas masowy nawrót zakażeń?
89-letnia pacjenta z Holandii zmagała się z makroglobulinemią Waldenströma, czyli z rzadką chorobą klasyfikowaną jako chłoniak nieziarniczy. Przypadek opisali badacze na łamach "Oxford University Press". Zaraportowali, że kobieta udała się na SOR z wysoką gorączką i kaszlem zanim wykonano test na obecność koronawirusa. Lekarze zdecydowali się wypisać kobietę ze szpitala po 5-dniowej hospitalizacji. Decyzję tą podjęto, ponieważ poza nieustającym uczuciem zmęczenia inne symptomy u pacjentki "całkowicie ustąpiły".
Czy możliwe jest ponowne zakażenie koronawirusem?
Jednakże 59 dni po pierwszym COVIDowym epizodzie i 2 dni po rozpoczęciu nowej chemioterapii u pacjentki wystąpiła gorączka, kaszel i duszności. Po wykonaniu testu okazało się, że kobieta ponownie przechodzi zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Test na przeciwciała powtarzano dwukrotnie - w 4 i 6 dniu choroby - oba wyszły ujemne. Stan pacjentki znacznie się pogorszył 8 dnia, zmarła 2 tygodnie później. Pomimo tego, że badacze nie posiadali próbek pobranych z czasu pomiędzy obiema infekcjami, to mieli dostęp do próbek z obu epizodów chorobowych. W toku badań potwierdzono inną budowę genetyczną wirusa, co prawdopodobnie oznacza, że kobieta faktycznie zapadła na reinfekcję.
Dotychczas naukowcy potwierdzili 23 przypadki reinfekcji, jednakże to pierwszy przypadek śmiertelny. Światowe media w ostatnich dniach pisały o przypadku 25-latka z Nevady, u którego nie stwierdzono chorób współistniejących. W jego przypadku pierwszy pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa uzyskano pod koniec marca po wystąpieniu łagodnych objawów, natomiast ponownie zachorował on 5 czerwca i wówczas objawy choroby były znacznie poważniejsze. Mężczyzna został poddany hospitalizacji na skutek ostrej niewydolności oddechowej.
Masowe reinfekcje: możliwość czy nieuchronna przyszłość?
W obu przypadkach pomiędzy zachorowaniami upłynęło zbyt wiele czasu, żeby mogły być spowodowane jedną infekcją. - Przedstawione dowody sugerują, że przejście infekcji raz niekoniecznie chroni przed zakażeniem w przyszłości. Możliwość reinfekcji może mieć poważne skutki w naszym rozumieniu odporności nabytej po przejściu COVID-19 - powiedział dr Mark Pandori z Uniwersytetu Nevada.
- Coraz bardziej oczywista staje się możliwość reinfekcji, ale nadal nie wiemy, jak często będziemy takie odnotowywać. Możliwe, że był to rzadki fenomen, ale równie prawdopodobny może być inne scenariusz: były to pierwsze dwa przypadki z ogromu, z którym dopiero przyjdzie nam się mierzyć - dodał dr Simon Clarke, profesor specjalizujący się w mikrobiologii komórkowej na Uniwersytecie Reading.
Źródło: telegraph
Czytaj więcej:
Aktualizacja zaleceń dot. terapii COVID-19
Izby lekarskie oburzone wypowiedzią J. Sasina
CBA zatrzymało szefa Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii