Autor : Anna Rokicińska
2021-11-15 08:25
Najpierw było spuszczone powietrze w kołach karetki, teraz poniszczono prywatne auta grupie „Medycy na granicy”. Powybijano szyby, pozbijano lampy, uszkodzona karoserię. Medycy zakończyli swoją misję na granicy. Prywatne osoby chcą się zrzucić na naprawę aut.
To nie pierwszy atak na tę grupę medyków. Kilka dni wcześniej medycy poinformowali o spuszczeniu powietrza z kół karetki, którą ratowano ludzi. Miały to zrobić osoby poruszające się wojskowym samochodem. Ministerstwo Obrony Narodowej nie wyjaśniło tej sytuacji.
Co się stało z samochodami?
W mediach społecznościowych medycy poinformowali, że nieznani sprawcy uszkodzili 5 samochodów osobowych, należących do dyżurujących członków tego zespołu oraz towarzyszących im w tych dniach dokumentalistów. „Przebito opony, potłuczono szyby, lampy, zniszczono karoserię. Sprawę bada lokalna policja” - poinformowano. W związku z tym medycy odwołali swój ostatni dyżur na granicy. „Zaraz po incydencie zwróciliśmy się o rekomendacje do ekspertów do spraw bezpieczeństwa. Zdecydowanie zalecili nam, by do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesić dalsze działania. Czekało na nas jeszcze około 40 godzin dyżuru do planowego terminu zakończenia akcji. Podjęliśmy decyzję o zamknięciu projektu już teraz. Bezpieczeństwo naszych ludzi jest dla nas priorytetem” - postanowili medycy.
„Żałujemy, że niesiona przez nas pomoc medyczna spotkała się z tak agresywna i brutalną reakcją. Za nami 39 dyżurów, był to dla nas czas wytężonej pracy i wielu emocji. Z wielu stron doświadczyliśmy gestów solidarności i wsparcia. Dziękujemy” - piszą medycy.
Od jutra dyżury na granicy będą pełnili medycy z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Wsparcia będzie udzielała także Polska Misja Medyczna. Ta ostatnia pomoże obciążonemu Szpitalowi w Hajnówce i przychodniom tego szpitala.
Internauci wpadli na pomysł, by zebrać pieniądze na naprawę zniszczonych samochodów. „W tej chwili nie potrzebujemy środków na naprawę samochodów - sfinansujemy ten wydatek ze środków zebranych podczas naszej zbiórki publicznej. Gdyby okazały się one niewystarczające - damy znać” - odpowiedzieli Medycy na granicy.
Sprawców tego bulwersującego aktu jeszcze nie ustalono.
Polecamy także:
MZ wydłuża ważność certyfikatów po 3. dawce szczepienia
Koronawirus - ponad ćwierć miliarda zakażonych na świecie
POZ w "stanie wojny". Lekarze ledwo radzą sobie z naporem chorych