Autor : Anna Jackowska
2021-06-10 14:52
Nowe, postpandemiczne otwarcie w zdrowiu dla pacjentów powyżej 40 roku życia - tak resort zdrowia zapowiadał program "Profilaktyka 40 plus". Okazuje się jednak, że do projektu pilotażu partnerzy społeczni, a także instytucje podlegające resortowi zdrowia zgłosiły wiele uwag. Które z nich zostaną uwzględnione? Znamy treść raportu z konsultacji społecznych dokumentu.
Resort zdrowia opublikował na stronach Rządowego Centrum Legislacji raport z konsultacji publicznych projektu rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie programu pilotażowego „Profilaktyka 40 PLUS”. Dokument zawiera 51 stron uwag zgłoszonych przez 39 partnerów społecznych, którzy zabrali głos w sprawie sztandarowego dla resortu zdrowia projektu. Przypomnijmy, że zgodnie z zapowiedziami ministra zdrowia Adama Niedzielskiego pilotaż programu 40+, a na którego realizację Narodowy Fundusz Zdrowia ma wydać 500 mln złotych, ma ruszyć już 1 lipca (CZYTAJ>>> Od 1 lipca w całej Polsce ma ruszyć pilotaż Profilaktyki 40+).
Lawina uwag AOTMiT
Agencja Oceny Technologii i Taryfikacji wskazała m.in. że proponowane przepisy nie precyzują zasad udziału w programie pilotażowym „Profilaktyka 40 PLUS”. - (...) brak jest informacji w jaki sposób świadczeniobiorca może skorzystać „bez skierowania otrzymanego od lekarza” z programu badań profilaktycznych (np. przez Internetowe Konto Pacjenta poprzez wypełnienie dedykowanego badaniom profilaktycznym „kwestionariusza ankietowego w formie elektronicznej (CAWI)”). W projekcie rozporządzenia wskazano jedynie, że świadczenia opieki zdrowotnej są udzielane na podstawie skierowania w postaci elektronicznej wystawionego przez system- wytknęła resortowi zdrowia AOTMiT. Co więcej eksperci AOTMiT wskazali, że w uzasadnieniu MZ podkreśliło, że obecnie największym wyzwaniem, są negatywne skutki zdrowotne także w obszarze chorób zdrowia psychicznego (z uwagi na społeczną izolację, niepewność, obawy przed zachorowaniem, stres). Natomiast w projekcie rozporządzenia nie przewidziano badań dotyczących stanu zdrowia psychicznego świadczeniobiorców. Agencja wnioskuje również o umieszczenie w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia szczegółowego wyjaśnienia wyboru poszczególnych badań diagnostycznych, jakie będą realizowane w ramach programu pilotażowego „Profilaktyka 40 PULS”, a także przedziałów czasowych. W uwagach od AOTMiT znalazły się również te dotyczące wybranych parametrów, które mają być oceniane w ramach przeprowadzanego pilotażu. Instytucja zwróciła uwagę na wątpliwości m.in. związane z wybranymi badaniami np. oceną poziomu PSA (antygen swoisty dla stercza całkowity) dla mężczyzn, który to test nie był rekomendowany dla wszystkich zgodnie z raportem dotyczącym raka prostaty przygotowanym przez agencję, lecz tylko jako oportunistyczny po uzyskaniu zgody i po uzyskaniu pełnej informacji o możliwych konsekwencjach wykonania testu w tym wyników fałszywie dodatnich. Co więcej AOTMiT wskazał, że w programie pominięto jakąkolwiek poradę/wizytę lekarską związaną z interpretacją przekazywanych wyników w kontekście zapobiegania chorobom sercowo-naczyniowym, metabolicznym i chorobom onkologicznym, a także uzależnieniom oraz identyfikacjom grup ryzyka wystąpienia, m.in. chorób układu krążenia, cukrzycy, przewlekłej choroby nerek, choroby nowotworowej, etc. - Sama diagnostyka, bez fachowej interpretacji wyników i ewentualnego pokierowania pacjenta w zakresie dalszych kroków (pogłębionej diagnostyki), nie ma żadnego uzasadnienia i nie wpłynie na poprawę sytuacji zdrowotnej populacji 40 PLUS. Konieczne jest, aby pacjent dostał konkretne wytyczne o potrzebie zgłoszenia się do lekarza rodzinnego lub specjalisty w przypadku nieprawidłowych/niepokojących wyników- oceniła rządowa instytucja.
Zastrzeżenia AOTMiT wzbudził również fakt, że w dokumencie nie określono w sposób wystarczający wskaźników, które pozwalałyby na ocenę stopnia realizacji programu pilotażowego. A także nie określono wartości referencyjnych dla zbieranych wskaźników.
Rozszerzony pakiet badań
Na wniosek m.in. Konsultant Krajowej w dziedzinie medycyny rodzinnej - dr hab. Agnieszki Mastalerz-Migas - resort zdrowia zdecydował się rozszerzyć pakiet badań diagnostycznych dla kobiet i mężczyzn o enzymy wątrobowe tj. AlAT, AspAT, GGTP. Jak argumentowali eksperci - są to niedrogie badania, których nieprawidłowe wartości sugerują chorobę wątroby i mogą uruchomić dalszą diagnostykę w kierunku NAFLD, uszkodzenia alkoholowego, polekowego, wirusowego i inne zapalenia wątroby- czytamy w dokumencie.
Resort zdrowia nie przychylił się natomiast do wniosku o rozszerzenie pakietu diagnostycznego o m.in. USG narządu rodnego oraz piersi (w przypadku kobiet), RTG klatki piersiowego (pod kątem nowotworu płuc), USG jamy brzusznej, czy EKG.
Nie będzie większego finansowania
Wśród uwag znalazły się również te zgłoszone przez Ministerstwo Finansów, które wskazało na konieczność doprecyzowania w ocenie skutków regulacji, że projekt będzie finansowany przez NFZ i przeznaczone zostanie na niego 0,5 mld złotych. Ważnym dla resortu finansów jest to by doprecyzowano, że środki te pochodzić będą do już zatwierdzonego na 2021 rok planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Podkreślenia wymaga, że przypisanie finansowania NFZ powinno zostać zrealizowane w ramach kosztów określonych w zatwierdzonym planie finansowym NFZ bez konieczności ich zwiększenia, w szczególności z funduszu zapasowego, co powinno zostać określone w pkt 6 OSR- czytamy w raporcie zawierającym uwagi instytucji publicznych.
Jak jednak wskazuje Federacja Porozumienie Zielonogórskie, przedstawiony koszt pilotażu i tak nie pozwoli na sfinansowanie świadczeń dla całej populacji objętej programem, którą oszacowano na około 20 mln osób. Co więcej, zdaniem organizacji projekt pomija koszty zwiększonej liczby porad w POZ i badań kontrolnych związanych z monitorowaniem medycznie nieistotnych ale generujących obawy u pacjentów wyników granicznych. - Co pacjent ma zrobić z otrzymanymi wynikami wykonanych badań diagnostycznych - pytają lekarze i wskazują, że pozostawienie takiej osoby samej sobie jest niewłaściwym rozwiązaniem. - Dlatego postulujemy wprowadzenie dodatkowego produktu - porady lekarskiej wycenionej jednostkowo na poziomie porady lekarza POZ dla obcego pacjenta - wskazują przedstawiciele FPZ.
Badania wycenione na granicy opłacalności
W konsultacjach publicznych pojawiły się również głosy wskazujące na niedoszacowanie bonu diagnostycznego przewidzianego w programie "Profilaktyka 40 plus". Zdaniem Wielkopolskiego Związku Szpitali Powiatowych niedoszacowana wycena badań diagnostycznych stwarza realne zagrożenie strat finansowych dla realizatora programu. W efekcie świadczeniodawcy mogą nie być zainteresowani ich realizacją. - Urealnienie wyceny badań diagnostycznych jest jednym z istotnych warunków uzyskania oczekiwanych skutków wdrożenia programu 40 PLUS- oceniają szpitalnicy.
NFZ może się nie wyrobić czasowo
Swoje uwagi zgłosił również do projektu płatnik, czyli Narodowy Fundusz Zdroia. Wskazał on, że określony w dokumencie czas trwania pilotażu - od 1 lipca do 31 grudnia 2021 r. - może okazać się zbyt krótki.
- Termin rozpoczęcia pilotażu nie pozwoli bowiem na prawidłowe przygotowanie systemu i wybór świadczeniodawców spełniających warunki określone w rozporządzeniu oraz podpisanie umów. Wobec powyższego, proponuję wyszczególnienie w okresie realizacji programu etapu organizacji pilotażu, obejmującego zawieranie przez fundusz umów, (...) oraz przystosowanie systemu informatycznego na potrzeby sprawozdawcze pilotażu (np. gromadzenie danych o zrealizowanych badaniach diagnostycznych w okresie rozliczeniowym). Powyższe określi faktyczny okres realizacji badań. W związku z tym, że profilaktyczne badania diagnostyczne są wdrażane testowo w zakresie nowych warunków organizacji i realizacji proponuję przedłużyć etap realizacji pilotażu do 30 czerwca 2022 r., co umożliwi efektywną ocenę jego wyników- czytamy w uwaga NFZ.
Czytaj i oglądaj w naszym portalu:
Prof. K.J. Filipiak: bon diagnostyczny to pierwszy krok
J. Marynowska dla CwZ: bon 40+ zmieni postrzeganie diagnostyki