Autor : Katarzyna Lisowska
2021-05-20 12:09
Sejmowa Komisja Zdrowia zdecydowała o odrzuceniu projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Dotyczy on map potrzeb zdrowotnych. Projekt był już tam rozpatrywany po raz trzeci, licząc z pierwszym czytaniem. Teraz wniosek o odrzucenie ustawy i poprawka wróci na sale plenarną Sejmu.
O skierowaniu projektu do Komisji zdecydował wczoraj Sejm po gorącej dyskusji. W jej trakcie zgłoszono dalsze poprawki. Podczas czwartkowego posiedzenia Komisji Zdrowia posłowie opowiedzieli się za odrzuceniem projektu ustawy w całości. Za odrzuceniem było 20 posłów, przeciw 18.
Jak wyjaśniał przewodniczący komisji zdrowia Tomasz Latos, wniosek i poprawka teraz wrócą na salę plenarną Sejmu. - Jeśli parlamentarzyści odrzucą wniosek Komisji o odrzucenie projektu w całości, to Sejm będzie opiniował poprawkę zgłoszoną przez Lewicę bez rekomendacji Komisji - tłumaczył. Chodzi o poprawkę zgłoszoną przez posła Zdzisława Wolskiego, która przewiduje możliwość finansowania przez samorządy świadczeń gwarantowanych, ale także świadczeń opieki zdrowotnej, tj. in vitro.
Przypomnijmy. Nowela wskazuje, że to minister zdrowia będzie opracowywał mapy potrzeb zdrowotnych, które mają określać sytuację demograficzną i epidemiologiczną na danym obszarze, poszerzone o analizy stanu i wykorzystania zasobów systemu opieki zdrowotnej, w tym personelu medycznego. Mapy mają też określać, jakie są w danym regionie wyzwania systemu opieki zdrowotnej oraz rekomendacje potrzebnych działań. Sporządzenie map minister będzie mógł zlecić AOTMiT, NFZ oraz NIZP-PZH.
Projekt krajowego planu transformacji obejmować będzie 5 lat, a minister zobowiązany będzie też do przestawienia sprawozdania średniookresowego z jego realizacji do 30 czerwca trzeciego roku kalendarzowego jego obowiązywania. Na jego podstawie plan będzie aktualizowany. Proponuje się też, by pierwszy krajowy i wojewódzki plan transformacji ustalany był na okres od 1 stycznia 2022 r. do 31 grudnia 2026 r. i ogłaszany w przypadku tego pierwszego do 31 sierpnia 2021 r., a drugiego do 15 grudnia 2021 r.
Jak pisaliśmy, w opinii opozycji projekt jest na tyle wadliwy, że nie nadaje się do poprawienia. Poseł Rajmund Miller (KO) mówił wczoraj w Sejmie, że nowela jest przejawem tego, że rząd choruje na samorządy. Jak podkreślał, jej zapisy wprost prowadzą do centralizacji zarządzania systemem opieki zdrowotnej. - Próba usprawnienia tworzenia map potrzeb zdrowotnych ogranicza możliwość oddziaływania na ich kształt środowisk lokalnych oraz eliminuje wojewódzkich konsultantów ze składu wojewódzkich rad do spraw potrzeb zdrowotnych - mówił poseł i przypomniał, że negatywnie te regulacje oceniła m.in Naczelna Rada Lekarska oraz samorządy. Miller skwitował, że do takiego bubla nie da się wprowadzić poprawek, dlatego KO będzie za odrzuceniem nowelizacji w całości. Czytaj też: Mapy potrzeb zdrowotnych kolejny raz wracają do Komisji Zdrowia.
Czytaj też:
Umowy na koordynowaną opiekę nad ciężarną wydłużone
9 zł za poradę, 90 zł za operację - tak wyceniono pracę lekarzy