Autor : Jakub Wołosowski
2022-07-12 11:08
W jakim kierunku idzie reforma psychiatrii? Z jednej strony niedawno ogłoszono, że w ramach programu Pilotażu Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego działa już 75. Centrum Zdrowia Psychicznego. Z drugiej cyklicznie obniża się wymagania wobec placówek. Zapowiedzi i obietnic pada wiele, ale psychiatrzy boją się, że reforma zmierza w stronę centralizacji, co już raz okazało się klapą.
Pandemia COVID-19 ma jedną zaletę. Dzięki niej szczególną uwagę zwrócono na potrzeby w zakresie świadczenia pomocy w kategorii zdrowia psychicznego.
Niedawno, bo na początku czerwca tego roku, minister Adam Niedzielski podsumowywał dotychczasowe działania swojego resortu mówiąc, że "udało nam się zbudować model kompleksowej opieki psychiatrycznej włączając elementy opieki środowiskowej. Reformę dla dzieci i dorosłych opracowaliśmy wspólnie ze środowiskiem psychiatrów. Budujemy nowoczesny model opieki psychiatrycznej" - mówił szef resortu zdrowia na konferencji zorganizowanej w Centrum Diagnostycznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Minister podkreślał wówczas, że w Polsce działa 74 ośrodków pomocy (Centra Zdrowia Psychicznego), ale 3 tygodnie później do tego grona dołączył kolejny. Ich zadaniem jest świadczenie pomocy w miejscu zamieszkania pacjenta, tak by nie wyrywać go ze środowiska. To może być wizyta w poradni, wsparcie pacjenta w domu, lub pobyt na oddziale. Pomoc ma być dostosowana do potrzeb i konkretnej sytuacji. Chociaż warto zauważyć, że ośrodków przybywa m.in. po części dlatego, że cyklicznie obniża się stawiane przed nimi wymogi.
O kwestii finansowania psychiatrii rozmawialiśmy z dr Małgorzatą Gałązką-Sobotką, ekonomistką i zastępczynią Przewodniczącego Rady NFZ. W rozmowie z cwozdrowiu.pl zauważyła, że zwiększenie nakładów na psychiatrię o 0,5 mld zł, nie odpowiada naszym potrzebom. To nie poprawi szans publicznej oferty w walce z prywatną konkurencją w zakresie oferowania opieki psychiatrycznej i oznacza, że "osoby o niskich dochodach będą z tej opieki wykluczone".
Jednak finansowanie psychiatrii to nie jedyny jej problem. Psychiatrzy boją się o to, w którym kierunku zmierza reforma systemu. Polskie Towarzystwo Psychiatryczne w liście otwartym do premiera wskazuje, że dostrzegalne są "sygnały świadczące o odchodzeniu od reformy systemu opieki psychiatrycznej i powrocie do dysfunkcyjnego i archaicznego systemu scentralizowanej ochrony zdrowia psychicznego".
W ich ocenie zaowocuje to poczuciem zawodu, chaosem i niepewnością. Zarówno po stronie pracowników ochrony zdrowia, jak i pacjentów. Co ciekawe mają poparcie u Marcina Wiącka - obecnego Rzecznika Praw Obywatelskich nominowanego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Napisał on, że w pełni popiera oczekiwania organizacji społecznych w sprawie dalszego, systematycznego rozwoju sieci centrów zdrowia psychicznego oraz niezmienności sposobu finansowania, przy jednoczesnym jego wzroście do wysokości 6 proc. PKB.
"Rzecznik Praw Obywatelskich w pełni popiera te oczekiwania. Tylko bowiem kontynuowanie reformy zapewni osobom w kryzysie psychicznym dostęp do opieki w godziwych warunkach i z poszanowaniem godności pacjenta, jako człowieka" - napisano w oświadczeniu.
EMA i ECDC: aktualizacja wytycznych w sprawie szczepionek
Wielka podwyżkowa tajemnica. MZ konfliktuje szpitale z pracownikami?
Apteki: MZ opublikowało wyjaśnienie prawne dotyczące stosowania AdA