Autor : Marta Markiewicz
2021-01-04 12:42
Ze względu na znaczenie Narodowego Programu Szczepień wielokrotnie wizytowałem Centrum Dydaktyczne, w którym odbywały się szczepienia- przyznał prof. dr hab. Zbigniew Gaciong, odpowiadając na pytanie, jakie wystosował do niego minister zdrowia- Adam Niedzielski.
Rektor WUM przyznał, że jego osobiste wizytacje miały miejsce również w dniach 30 i 31 grudnia, kiedy to w placówce wykonywane były szczepienia osób spoza grupy "zero".
- Potwierdzam, że wśród oczekujących rozpoznałem tylko kilka znanych postaci ze świata kultury - czytamy w oficjalnej odpowiedzi prof. Zbigniewa Gacionga.
Trwa kontrola na WUM
- Dzisiaj kontrolerzy weszli do jednostki, która wykonywała szczepienia na rzecz WUM. Kontrola ma na celu zweryfikowanie zasadności tych szczepień. Chcemy zweryfikować, kiedy były przygotowane skierowania, czy wyprzedziły pismo prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia- wskazał Adam Niedzielski w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej. Dodał również, że cała ta sytuacja budzi ogromne oburzenie m.in z uwagi na złamanie zasad uzgodnionych w ramach Narodowego Programu Szczepień.
- Nie przyjmuję do wiadomości, że ktoś może być zaskoczony, że to nie jego kolej - to nieracjonalne- wskazał Niedzielski. - Tak jak pokazuje praktyka innych szpitali, oczywistym było, że jest to czas na szczepienie personelu medycznego. Ta sprawa ma jeszcze wymiar etyczny, który dotyczy postawy wobec tego, że szczepione powinny być osoby najbardziej narażone- ocenił.
Dodał jednocześnie, że będzie oczekiwał wyciągnięcia konsekwencji nie tylko w stosunku do instytucji realizującej szczepienia, ale również surowych konsekwencji personalnych wobec osób, które dopuściły do takiej sytuacji.
- Kontrolerzy NFZ będą oceniali realizację szczepień również w innych placówkach węzłowych, nie tylko w WUM. To będzie element realizacji Narodowej Strategii Szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2- dodał minister zdrowia.