Autor : Aleksandra Kurowska
2021-02-17 10:04
Partnerzy społeczni mają postulat, by wynagrodzenia lekarzy rezydentów uregulować wspólnie z innymi pensjami medyków, a nie osobno w przepisach o specjalizacji.
MZ dyskutuje z partnerami społecznymi o pensjach dla pracowników medycznych. Część partnerów społecznych chce, by przy okazji ustalić kwestię zarobków lekarzy rezydentów oraz stażystów.
O tym, by porozmawiać o tej kwestii napisali m.in. Pracodawcy RP w piśmie do wiceministra Macieja Miłkowskiego. - Wydaje się, że wysokość finansowania wynagrodzeń lekarzy rezydentów oraz lekarzy stażystów powinna być określana w ramach ustawy o najniższym wynagrodzeniu zasadniczym niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, a nie aktualnych przepisach dotyczących odbywania specjalizacji - zaproponowali.
Na liście propozycji znalazło się więc dodanie do ustawy grupy "Lekarz albo lekarz dentysta w trakcie specjalizacji". -Dzięki temu grupy obejmowałaby wszystkich lekarzy w trakcie specjalizacji, w tym również lekarzy rezydentów - wyjaśniają Pracodawcy RP.
Przypomnijmy, że taki generalnie jest cel prac nad nową ustawą - ale artykułowany w odniesieniu m.in. do pielęgniarek i ratowników - by nie było różnych dodatkowych regulacji płac, ale jedna ustawowa, właśnie dotycząca minimalnych wynagrodzeń.
Zobacz także: Komentarze po kolejnych rozmowach z MZ o płacach
Niekoniecznie dobry pomysł?
W rzeczywistości jest tak, że wynagrodzenia rezydentów podpadają pod ustawę i pod rozporządzenia ministra zdrowia.
- W ustawie rezydenci i stażyści są skategoryzowani jako lekarze bez specjalizacji - przypomina Mikołaj Sinica z Porozumienia Rezydentów. Dodaje, że problemem jest za niska wysokość wynagrodzeń, ale ujęcie wszystkiego na sztywno tylko w ustawie wcale nie musiałoby być korzystne. - Jest wiele różnych, dodatkowych kryteriów, różnicujących wynagrodzenia rezydentów od m.in. tego czy wybrali specjalizację z dziedzin priorytetowych - wyjaśnia.
Faktycznie, MZ ustala wyższe stawki za rezydenturę tam, gdzie specjalistów szczególnie brakuje. Choć przyczyną tych braków jest często to, że później zarabia się słabiej niż w innych dziedzinach. Ale na etapie rezydentury, wybierając priorytetową specjalizację, można przez kilka lat liczyć na nieco wyższe pieniądze.
- To mechanizm, dzięki któremu MZ może lepiej kształtować politykę dotyczącą zasobów kadrowych w ochronie zdrowia i powinno być utrzymane - mówi Sinica. - Jednak te działania powinny być w realnej formie, gdyż obecne różnice między pensjami priorytetowymi i niepriorytetowymi są symboliczne i ulegają systematycznemu spłaszczaniu - dodaje.
Z kolei Krzysztof Bukiel, szef OZZL mówi, że to gdzie uregulowane będą płace, nie ma dużego znaczenia. Jego zdaniem ważna jest ich wysokość.
Inne uwagi Pracodawców
Wśród zgłoszonych uwag znalazły się też inne, m.in. "konieczne jest określenie źródeł finansowania wynagrodzeń pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych i przygotowanie przepisów regulujących przepływ środków finansowych na wynagrodzenia do pracodawców, należy jednoznacznie zapisać, iż zmiany tych zasad ustalania wynagrodzenia pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych zostały przygotowane z zachowaniem praw nabytych.
Rezydenci szykują się do protestów
Tymczasem wśród rezydentów od wielu dni trwa dyskusja o organizacji protestu. Ich zdaniem z dotychczasowych zapowiedzi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego nie wynika, by finansowanie i organizacja systemu ochrony zdrowia miały się w najbliższym czasie poprawić. Jako formy protestu dyskutowane są m.in. wypowiadanie klauzuli opt-out (chodzi o zgodę na pracę powyżej czasu zapisanego w unijnych normach), inne formy ograniczania czasu pracy lub wręcz wypowiadanie umów o pracę.
Czytaj także:
MZ: ponad połowa pieniędzy na pensje, często ponad 75 proc.
Zarobki medyków – lekarze krytykują propozycje MZ
Młodzi lekarze po rozmowach w Ministerstwie Zdrowia. Co ustalono?
Płace w zdrowiu. Dwie różne tabele od MZ. O co chodzi?
Znamy pierwsze propozycje MZ w sprawie zarobków medyków
Stażyści i rezydenci – komu należy się dodatek COVID-owy?
K. Bukiel o płacowych propozycjach MZ – to kompletna abstrakcja
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl