Autor : Magdalena Kopystyńska
2021-01-25 10:08
Polskie statystyki transplantologiczne od 2018 roku nie napawają optymizmem. Niestety, pomimo starań ośrodków zajmujących się przeszczepianiem narządów, liczba realizowanych procedur od trzech lat systematycznie spada, natomiast liczba zgonów pacjentów oczekujących na przeszczep systematycznie rośnie. Jednocześnie wyniki leczenia, mierzone przeżyciem pacjentów po przeszczepie, są zdecydowanie ponad średnią europejską? Jak uzdrowić polską transplantologię i w pełni korzystać z potencjału tej formy leczenia? O tym pisać będziemy w materiałach, przygotowanych w ramach redakcyjnego „Tygodnia z transplantologią”, przedstawiających m.in. opinie klinicystów, pacjentów oraz kluczowe dane w infografikach.
Styczeń jest szczególnym miesiącem dla polskiej transplantologii – to właśnie 26 stycznia 1966 roku zespół lekarzy pod wodzą profesorów - Jana Nielubowicza i Tadeusza Orłowskiego dokonał pierwszego w Polsce, udanego przeszczepu nerki. Po 55 latach od tego wydarzenia transplantolodzy przyznają, że stan polskiej transplantologii nie jest najgorszy, ale zdecydowanie nadal brakuje nam wiele do europejskiej czołówki.
Pandemia pogłębiła problemy obserwowane od lat
W minionym roku liczba przeszczepionych narządów od zmarłych dawców wyniosła 1177 i była zdecydowanie niższa niż w 2019, kiedy to przeszczepiono 1473 narządy. Zarówno resort zdrowia, jak i Polskie Towarzystwo Transplantacyjne przyznają, że wyhamowanie dynamiki realizowanych przeszczepów zaobserwowano długo przed nastaniem pandemii COVID-19.
- W obliczu odnotowanego w 2018 r. spadku liczby przeszczepień narządowych (w tym roku przeszczepiono 1390 organów), spowodowanego zmniejszoną liczbą zmarłych dawców narządów, nadrzędnym celem Ministra Zdrowia stało się przeciwdziałanie i odwrócenie tej tendencji- przyznał wiceminister Sławomir Gadomski.
Nie lepiej wyglądała kwestia realizowanych przeszczepów od żywych dawców. W minionym roku wykonano ich zaledwie 58 (przeszczepiono 31 nerek oraz 27 części wątroby), natomiast w latach poprzedzających, statystyki wynosiły odpowiednio 73 przeszczepienia w 2019, 63 w 2018 oraz 80 w 2017).
Niestety liczby te przekładają się na rosnącą liczbę pacjentów, którym nie udaje się dożyć przeszczepu. Według danych Poltransplantu - w 2018 roku zmarły 224 osoby figurujące na listach pacjentów oczekujących na przeszczep, natomiast w 2019 roku niewiele mniej – bo aż 218 chorych. Pod koniec grudnia 2020 roku na Krajowej Liście Oczekujących na Przeszczep znajdowało się 1806 pacjentów, podczas gdy w latach 2018-2019 liczba ta przekraczała ponad 1940 oczekujących.
W oczekiwaniu na odwilż po pandemii
Zdaniem ekspertów, pandemia COVID-19 zamroziła działalność zarówno ośrodków transplantacyjnych, ale również tych identyfikujących potencjalnych dawców. Jak poinformował Sławomir Gadomski od początku pandemii cztery szpitale, w których działały ośrodki transplantacyjne zostały przekształcone w placówki dedykowane pacjentom z COVID-19.
- Przy czym tylko jeden zaprzestał całkowicie działalności w zakresie medycyny transplantacyjnej. W pozostałych trzech szpitalach przeszczepienia są wykonywane w ograniczonym zakresie – wskazał wiceminister. Zapewnił jednak, że sytuację dotyczącą dostępności procedur przeszczepienia komórek, tkanek i narządów na bieżąco monitoruje Centrum Organizacyjno-Koordynacyjne ds. Transplantacji „Poltransplant”.
magdalena.kopystynska@cowzdrowiu.pl