Autor : Anna Rokicińska
2021-05-11 15:06
Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski zapowiedział podczas dzisiejszego (11.05.) posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia, że resort nie chce zmieniać struktury właścicielskiej szpitali w związku z zaplanowaną reformą tych placówek. Ta zmiana jest zapisana w Krajowym Planie Odbudowy, a to o ten program pytali dziś posłowie.
Dzisiejsze posiedzenie Komisji zostało zwołane na wniosek 39 posłów opozycji. Chcieli się oni dowiedzieć, jakie zmiany w KPO zostały wprowadzone pod wpływem konsultacji publicznych. Już wcześniej opisywaliśmy główne założenia planu, w tym jego strukturę finansową z której wynika, że ochrona zdrowia to cel, na który w Planie przewidziano najmniej środków. Szczegółowo opisywaliśmy konsekwencje dla pacjentów i szpitali oraz studentów kierunków medycznych. Swoje wątpliwości zgłaszał też samorząd lekarzy i lekarzy dentystów.
Komisja przebiegała w dość spokojnej atmosferze. Pytania zgłaszane ministrowi były dosyć szczegółowe, niektóre z nich bardzo ważne. Nie na wszystkie - w tym na te najbardziej kluczowe - minister odpowiedział .
Jakie są wątpliwości dotyczące KPO?
W imieniu wnioskodawców jako pierwsza zabrała głos posłanka Koalicji Obywatelskiej Monika Wielichowska. Podkreślała, że rząd obiecywał, że ochrona zdrowia w tym planie zostanie potraktowana priorytetowo. W jej ocenie, jest jednak zupełnie odwrotnie. – Nie sposób nie zauważyć, że ochrona zdrowia została potraktowana po macoszemu – oceniła. Zaznaczyła, że w ostatnich 3 dekadach nie było szansy na tak wielkie dofinansowanie systemu. Powiedziała, że na ochronę zdrowia w KPO przeznaczonych zostanie jedynie 7,5 proc. pieniędzy przewidzianych na cały Plan. - Ochrona zdrowia powinna znaleźć się na pierwszym miejscu – stwierdziła posłanka. - Dlaczego rząd nie wykorzystał szansy, by wznieść ochronę zdrowia na poziom europejski – pytała. Chciała znać szczegóły powołania nowych centralnych instytucji przewidzianych w Planie: Agencji Rozwoju Szpitali, Centrum Usług dla Szpitali oraz Centrum Badawczo-Analitycznego. Chodziło jej przede wszystkim o finansowanie tych instytucji. - W KPO słyszymy o nich po raz pierwszy - powiedziała. Pytała także o zmiany w systemie szpitalnictwa, a dokładnie o zmiany w strukturach właścicielskich. Dopytywała także o rozwój sektora leków, który jest wpisany jako jeden z celów Planu. Najważniejsze pytania padły o finanse, bo znaczna część KPO w ochronie zdrowia ma być finansowania z części pożyczkowej Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej. - Kto będzie spłacał na końcu te pożyczki i z jakiej części budżetowej? – dopytywała. Ciekawiły ją zasady i kryteria, na jakich takie oddłużanie nastąpi. Podkreślała, że w KPO brakuje środków na wynagrodzenia dla kadry medycznej.
Czy szpitale po reformie zmienią właścicieli?
Wiceminister Gadomski na wstępie zaprzeczył tezie, że zdrowie nie zostało potraktowane w KPO priorytetowo. - Zdrowie zawsze było priorytetem wszystkich rządów i tu nic się nie zmieniło – powiedział. Wskazywał przy tej okazji na wykorzystanie innych funduszy, które do KPO nie należą. Chodziło mu o fundusz REACT-EU (Recovery Assistance for Cohesion and the Territories of Europe - Wsparcie na rzecz odbudowy służącej spójności oraz terytoriom Europy) oraz Fundusz spójności. Według wiceministra, w ciągu 5, 6 lat do ochrony zdrowia dzięki tym funduszom trafi ponad 30 mld zł środków unijnych, a to - w stosunku do ostatniej perspektywy unijnego finansowania - 2,5-krotnie więcej niż w poprzedniej 6-latce. Same środki z KPO to według Gadomskiego 21 mld zł. Jak mówił, z całego KPO na zdrowie zostanie przeznaczone 13 proc. budżetu. Jeśli natomiast chodzi o program grantowy, to z niego na ochronę zdrowia przeznaczono 18 proc. Reszta to część pożyczkowa. - To pokazuje, jak wysokim priorytetem jest zdrowie – ocenił Gadomski. - Bardzo ważne w KPO, że mówimy o wsparciu obszarów, które do tej pory nie były wspierane ze szczebla centralnego w ogóle, a już tym bardziej ze środków unijnych – powiedział wiceminister. Wymienił to wsparcie dla obiektów dydaktycznych, zwiększeniu limitów na studia medyczne oraz zwiększenie liczby uczelni medycznych. Podkreślił, że Plan powstał po konsultacjach z rektorami uczelni medycznych. Kolejnym obszarem, który nie był dofinansowany centralnie jest ten dotyczący leków i badań. - Chcemy jeszcze bardziej wzmocnić ten obszar, ale też budując centrum analityczne, centrum badawcze, które miało by skupiać wiedzę – stwierdził. - No i oczywiście leki. Od wielu, wielu lat w Polsce takiego wsparcia systemowego nie było - ocenił. - Tych mechanizmów finansowych nie było. Na to przeznaczamy 300 mln euro – powiedział i dodał, że to więcej niż przed konsultacjami.
Jeśli chodzi o szpitale, Gadomski powiedział, że na umorzenie pożyczek z KPO będą mogły liczyć szpitale, które będą realizowały pewne inwestycje priorytetowe z punktu widzenia ochrony zdrowia. Wiceminister podkreślił, że program był konsultowany przez prawie miesiąc i zgłoszono do niego 450 uwag.
Co z centralizacją szpitali?
KPO przewiduje reformę szpitali. Nie ma w nim jednak konkretów, jak ma ona wyglądać. Gadomski odnosił się do pytań o centralizację tych placówek. – W toku dyskusji, negocjacji Komisja Europejska poprosiła nas, żebyśmy uzupełnili KPO o planowane reformy – powiedział. Stąd ta reforma miała zostać zapisana w Planie. Zapewnił, że sektor szpitalny jest pewnie największym beneficjentem środków unijnych z tego Funduszu. - Nie chcemy zmieniać struktury właścicielskiej, a dokonać analizy szpitali i te najgorsze, z najgorszymi wynikami, objąć wzmożonym monitoringiem, bo jeżeli płatnik ma wziąć odpowiedzialność za finansowanie ochrony zdrowia, musi mieć narzędzia wymuszające racjonalizację działań w tych podmiotach – zapowiedział wiceminister.
Wiceministra wsparł szef sejmowej Komisji Zdrowia i poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Latos. - Natomiast bardzo państwa proszę, abyśmy jednak starali się być maksymalnie precyzyjni. Zarówno w liczbach bezwzględnych jak i procentach – stwierdził. Podkreślił, że ochrona zdrowia nigdy nie była tak wysoko finansowana, a centralizacja to efekt medialnych publikacji, a nie realnych planów rządu. - Pan minister Gadomski powiedział, jak to we wstępnych propozycjach wygląda. Jest to dalekie od tego – stwierdził Latos i przypomniał, że w KPO zrealizowano jeden z postulatów Lewicy o przeznaczeniu dodatkowego miliarda zł na ochronę zdrowia.
Jakie pytania o KPO zadawali posłowie?
Mimo wstępu przewodniczącego Latosa, Katarzyna Lubnauer (KO) także zwracała uwagę, że w Planie tylko 7,5 proc. budżetu przeznaczone jest na ochronę zdrowia. Pytała o środki na oddłużenie szpitali. - Jaki jest w tej chwili stan zadłużenia – pytała w kontekście danych za 2020 rok. W kontekście reformy oceniła, że mimo braku przekształceń własnościowych i tak dojdzie do centralizacji tych placówek, bo temu mają służyć Agencje, które zostaną powołane oraz plan czasowego przejęcia zarządzania tymi podmiotami. - Rządzący na jednej ręce chcą dać kasę, a na drugiej komisarzy – powiedziała. Pytała o to, których konkretnie szpitali będzie to dotyczyło: powiatowych czy wojewódzkich, prowadzonych przez marszałków województw, czy także tych nadzorowanych przez MZ. Stwierdziła, że KPO zawiera samokrytykę wobec działania rządu Zjednoczonej Prawicy. Dowodem na to ma być opis kolejek, jakie obecnie są do specjalistów oraz konieczność reorganizacji „sieci szpitali”, która to sieć była flagowym pomysłem rządów PiS. Pytała o koszty funkcjonowania przewidzianych w KPO Agencji, a także o rehabilitację pocovidową. Zaznaczyła, że i fizjoterapeuci i ich baza techniczna nie zmieściły się w Planie. W tym kontekście dopytywała także o diagnostów laboratoryjnych. Wspierała ją koleżanka klubowa, Krystyna Skowrońska. Ona dopytywała o konsultacje z samorządami i przyznała, że wysłanie dokumentu do Unii Europejskiej bez dokończenia tych konsultacji jest formą arogancji. - Które szpitale na jakim etapie państwo planujecie oddłużyć – pytała. - Ten jeden miliard zł problemu nie rozwiąże – dodała. Ciekawiło ją z jakich środków wydano pieniądze na zakup szczepionek i czy te fundusze mają pochodzić właśnie z KPO.
Natomiast posłanka Marcelina Zawisza z Lewicy, które to ugrupowanie zagłosowało za KPO i jego kształt negocjowało z rządzącymi, pytała o Refundacyjny Tryb Rozwojowy dotyczący leków. - Suwerenność lekowa Polski jest bardzo ważna. Pandemia pokazała to dość boleśnie – przyznała. - Czy RTR będzie wprowadzony? Jeśli tak, jaki jest harmonogram tych reform? - pytała.
Wcześniej członek klubu PiS, poseł Wojciech Maksymowicz skupił się na reformie szpitali. - Zagadnienie szpitali powiatowych najbardziej wszystkich porusza. Każdy ruch w tym zakresie możne zaburzyć spokój społeczny w tym obszarze – powiedział. Krytyczna była ocena także innego byłego członka klubu PiS Andrzeja Sośnierza. - Wydawanie pieniędzy tyko na infrastrukturę, nie przynosi efektów dla pacjentów – powiedział. Porównał całą sytuację do auta z popsutym silnikiem. - Będziemy mieli ładne gadżety w tym niejeżdżącym samochodzie – ocenił. Odnośnie centralizacji szpitali przyznał, że był już taki system i się nie sprawdził. - Wierzy się w coś, co już było – ocenił. Powiedział, że ustawa o sieci szpitali poniosła klęskę.
Czy szpitale będą oddłużane z KPO?
Nie na wszystkie pytania padły odpowiedzi ze strony Gadomskiego. Jeszcze raz podkreślił, że na zdrowie przeznaczono 13 proc. Planu, a z części grantowej 18 proc. - Bardzo ważny aspekt. Nie planujemy żadnych środków z KPO na oddłużenie szpitali. My jedynie wskazując te reformy, mówimy o tym, że w ramach reform planujemy oddłużenie - wyjaśniał. Odpowiadając na pytanie o zadłużenie szpitali powiedział, że dane na ten temat są opublikowane na stronach MZ. Konkretnej kwoty jednak nie podał. Powiedział, że daty dotyczące realizacji poszczególnych ustaw są zapisane w KPO. Ta dotycząca reformy szpitali ma wejść w życie w II kwartale 2022 roku. Co z rehabilitacją pocovidową? Czy wymaga wsparcia z KPO? Gadomski powiedział, ze rehabilitacja ta jest finansowana z innych środków. - No tutaj w toku rozmów z fizjoterapeutami uznaliśmy, że nie ma takich potrzeb. Infrastruktura do rehabilitacji po COVID jest standardowa – ocenił Gadomski. Wiceminister zaprzeczył także, aby jakiekolwiek pieniądze z KPO były przeznaczone w przyszłości na zakup szczepionek przeciw COVID-19. Na cele walki z COVID-19 wydano ponad 21 mld zł ze dedykowanego Funduszu, z czego ogromna część to koszty zakupu szczepionek i zapłaty za świadczenia covidowe.
Natomiast odnosząc się do pytań posłanki Lewicy o Refundacyjny Tryb Rozwojowy powiedział, że ustawa o RTR oczekuje na wpis do wykazu prac rządu.
Dodał, że po konsultacjach KPO kwota na ochronę zdrowia wzrosła o 300 mln zł. i wycofano się z finansowania z Planu właśnie zakupu szczepionek.
Polecamy także:
Leki: 383 pozycje na najnowszej liście "antywywozowej"
Kim jest nowa dyrektor generalna Roche Polska?
P. Czarnek: nie będzie zmian w kalendarzu powrotu do szkół
W aptece zaszczepimy się nie tylko przeciwko COVID-19. Na co jeszcze?