Autor : Anna Jackowska
2023-11-01 13:37
Gdzie i jak wykonać test anty-HCV? Ile trwa leczenie i jakie zmiany systemowe ułatwiłyby wykrywanie zakażeń - wskazuje w rozmowie z CowZdrowiu Sebastian Gawlik, koordynator ds. projektów w Fundacji Urszuli Jaworskiej, która od kilkunastu lat zajmuje się m.in. upowszechnieniem wiedzy na temat WZW typu C.
Z badań ankietowych wynika, że co najmniej 4 na 5 osób znajdowały się w sytuacji, w której można zarazić się HCV. To wirus, który jest przyczyną wirusowego zapalenia wątroby typu C. Zakażenie nim może nastąpić podczas wizyty u kosmetyczki, wykonywania tatuaży, pobytu w szpitalu czy seksu.
Żółtaczka typu C kojarzyła się przez wiele lat z marskością wątroby i ze śmiercią, ale są już leki, które pozwalają tę chorobę wyleczyć. Kiedyś mocno obciążały organizm, na dodatek leczenie było długotrwałe. Jak jest obecnie? - Na przestrzeni ostatnich lat zmieniło się wszystko - mówi Sebastian Gawlik. - Przełomem był 2015 rok, gdy weszły tzw. terapie bezinterferonowe, czyli leki, które są ukierunkowane bezpośrednio na wirus. Pozwoliły zmienić życie wielu pacjentów, ponieważ ich skuteczność jest niemal stuprocentowa, a leczenie trwa tylko 2-3 miesiące i praktycznie nie daje skutków ubocznych. Do leczenia ma dostęp każdy, kto jest ubezpieczony, kolejek raczej nie ma, leki wręcz czekają na pacjentów, stąd nasze akcje testowania, żeby szybko wyłapać jak najwięcej osób, by szybko zareagować i uniknąć następstw zakażenia. One są cały czas bardzo groźne - marskość wątroby, rak wątroby oraz szereg innych schorzeń, które nie są związane z wątrobą - tłumaczy Sebastian Gawlik.
Do lipca 2022 r. w Polsce bezpłatny test anty-HCV mógł zlecić jedynie lekarz chorób zakaźnych, teraz może to zrobić lekarz POZ. Jak mówi ekspert, o ile w dużych miejscowościach dostęp do testowania jest bezproblemowy, o tyle w małych nadal jest ograniczony. - Dzięki akcjom, które prowadzimy, staramy się dotrzeć też do mniejszych miast, obecnie jest ich ok. 100. Natomiast dzięki temu, że od roku mamy budżet powierzony, lekarz POZ również ma możliwość skierowania pacjenta na badanie anty-HCV. Ale jest tu jeden haczyk, bo w ramach tego budżetu lekarz ma ograniczone środki na badania, które może w danym miesiącu przepisać. Anty-HCV jest jednym z kilkunastu takich badań, więc pacjent może usłyszeć, że w tym miesiącu nie uda się skierować go na badanie - wyjaśnia.
- Kobiety w ciąży na pewno, to już jest standard i testy odbywają się systemowo - mówi Gawlik. - Ponadto osoby, które były wielokrotnie hospitalizowane czy osoby mające tatuaż, mimo tego, że studia tatuażu są już bardzo profesjonalne. Zawsze, jeżeli dochodzi do przerwania ciągłości skóry, jest możliwość zakażenia - podkreśla. Także osoby, które przyjmowały dożylnie lub donosowo narkotyki, powinny wykonać test. - Nie ma chyba osoby, która nie powinna się przetestować na HCV przynajmniej raz w życiu, bo przecież wszyscy korzystamy z miejsc, gdzie jest możliwość styczności z krwią, np. w gabinetach kosmetycznych, stomatologicznych - wskazuje.
Czy to, że budżet powierzony istnieje, przekłada się na zwiększenie liczby testów i czy lekarze z niego korzystają? - Z danych, które otrzymaliśmy od NFZ, wynika, że badań anty-HCV w ciągu pierwszego roku funkcjonowania, czyli do lipca 2023, było ponad 50 tys. To są jednak dane tylko z połowy placówek, więc nie jest to duża liczba, a tych placówek jest ponad 6 tys. My, jako fundacja, jesteśmy w stanie przetestować nawet kilkanaście tysięcy osób w ciągu roku - dodaje dla porównania. - Problemem może być to, że jest to badanie diagnostyczne, wynik musi przejść przez laboratorium, więc jest badaniem droższym niż test kasetkowy. My chcielibyśmy się skupić na testach kasetkowych właśnie, bo dzięki nim, w tym samym budżecie, który został przeznaczony dla lekarza pierwszego kontaktu, przetestować możemy kilka razy więcej pacjentów - wyjaśnia.
Co z dostępem do badań dla więźniów w zakładach karnych?
Czy są szanse na wykonywanie testów na HIV w pakiecie z anty-HCV?
Odpowiedzi na te i inne pytania w rozmowie Aleksandry Kurowskiej z Sebastianem Gawlikiem - zachęcamy do obejrzenia: