Autor : Anna Rokicińska
2021-09-07 11:17
Samorząd farmaceutów choć formalnie należy do Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego i popiera postulaty protestujących, nie będzie brać udziału w sobotniej manifestacji. Stanowisko w tej sprawie wydała Naczelna Rada Aptekarska. Jak podkreśla, decyzję opiera o analizę sytuacji społecznej, polityczne i gospodarczej oraz biorąc pod uwagę rozwój pandemii.
Przypomnijmy, że protest 11 września organizuje Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy. W jego inauguracji uczestniczyła prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, Elżbieta Piotrowska-Rutkowska. Wczoraj NRA przyjęła w sprawie protestu stanowisko, z którego wynika, ze farmaceuci nie będą protestować.
Dlaczego NIA nie będzie protestować?
W stanowisku samorząd aptekarski jednoznacznie wskazuje, że popiera postulaty środowiska medycznego w tym swoich członków, którzy pracują w szpitalnych aptekach i na oddziałach. „Ta podstawowa kwestia nie budzi żadnych wątpliwości i wokół niej istnieje pełen konsensus w środowisku farmaceutów” - czytamy w stanowisku. Rada wskazuje na skomplikowaną sytuację społeczną, polityczną i gospodarczą kraju oraz na fakt pandemii i wynikających z niej okoliczności. Według NRA, te czynniki „nakazują najwyższą rozwagę w zakresie wyboru form wyrażania i dochodzenia nawet najbardziej zasadnych postulatów”. „Mając na uwadze wszelkie istniejące okoliczności i uwarunkowania, a przede wszystkim skalę zaangażowania i zainteresowania środowiska farmaceutów szpitalnych planowaną formą protestu, Naczelna Rada Aptekarska uznaje, że nie posiada legitymacji oraz dostatecznego uzasadnienia do podjęcia tak radykalnych działań, które niewątpliwie mogłyby być interpretowane w sposób wypaczający motywy i zamierzenia środowiska farmaceutów. Naczelna Rada Aptekarska podkreśla, że niniejsze stanowisko podyktowane jest także deklaracjami ministra zdrowia o gotowości do natychmiastowych działań w celu realizacji postulatów farmaceutów” - napisano w stanowisku.
Przypomnijmy, że w trakcie sobotniego protestu ma powstać „Białe Miasteczko 2.0”. Organizować je będzie Porozumienie Rezydentów. Mówił o tym w wywiadzie dla naszej redakcji przewodniczący tej organizacji, Wojciech Szaraniec.
Początek protestu w samo południe na pl. Krasińskich w Warszawie.
Polecamy także:
Bezpieczna szkoła w pandemii, czyli jaka?
Dane MZ: Mamy 406 nowych zakażeń. Zmarło 13 osób
Rada Przejrzystości oceni lek na schizofrenię u młodzieży
Wydłużają się prace nad wdrożeniem Krajowej Sieci Onkologicznej