Autor : Anna Gumułka
2023-12-08 15:27
Senat przyjął w piątek ustawę przywracającą dofinansowanie procedury zapłodnienia pozaustrojowego in vitro ze środków publicznych, która została wniesiona jako projekt obywatelskim. To druga ustawa przyjęta przez izbę wyższą polskiego parlamentu w nowej kadencji, a pierwsza dotycząca ochrony zdrowia.
Ustawa o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych została przyjęta bez poprawek, natomiast wniosek PiS o odrzucenie ustawy w całości nie znalazł poparcia.
Za przyjęciem ustawy opowiedziało się 59 senatorów, 23 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Wniosek o odrzucenie nowelizacji nie uzyskał wymaganej większości (22 głosy za, 58 – przeciw i 4 wstrzymujące się).
Przypominamy: In vitro: ustawa w Senacie, kiedy ma szansę na wejście w życie?
Prace nad ustawą trwały cztery godziny. Senatorowie PiS podnosili podczas debaty przywoływane wielokrotnie wcześniej wątpliwości natury etycznej, przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej przypominali w odpowiedzi, że procedowana ustawa dotyczy finansowania procedury in vitro z publicznych pieniędzy, a sama procedura jest w Polsce legalna i stosowana, a finansowana z własnej kieszeni pacjentów oraz dofinansowywana przez część samorządów, które zdecydowały się wprowadzić na swoim terenie takie programy zdrowotne. Senator Krzysztof Kwiatkowski dopytywał, czy samorządy otrzymają finansową rekompensatę za to, że przez wiele lat „wyręczały w tym zakresie państwo”.
- Musimy znać stan finansów publicznych, to melodia przyszłości, jak program ruszy – odpowiedziała posłanka Agnieszka Pomaska (Koalicja Obywatelska), występująca w Senacie w imieniu wnioskodawców.
Senator Zdzisław Pupa (PiS) dopytywał, czy naprotechnologia będzie nadal finansowana, uzyskał zapewnienie, że program nie będzie likwidowany, służy bowiem diagnostyce przyczyn niepłodności.
Senator Wojciech Konieczny (Klub Parlamentarny Nowa Lewica) ocenił, że naprotechnologia "nie przyniosła samych złych rzeczy". – Przejście szeregu badań, diagnostyki pozwalało zdiagnozować przyczyny niepłodności, co poprzedza in vitro - wskazał. Zwracał też uwagę na wysokie koszty tej procedury, co powoduje, że dla wielu niezamożnych Polaków jest ona niedostępna.
- Zagłosujcie za szczęściem, za miłością, zagłosujcie za życiem - apelowała posłanka Pomaska.
Nowelizacja przewiduje obligatoryjne przygotowanie, wdrożenie i finansowanie programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności, obejmującego procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe. Zakłada refundację metody in vitro z budżetu państwa, na co rocznie ma trafiać 500 mln zł.
Minister zdrowia ma opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności, obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe. Minister zdrowia będzie przedkładać Sejmowi co roku sprawozdanie z realizacji tego programu. Realizacja pierwszego programu leczenia niepłodności rozpocznie się 1 czerwca 2024 r. - w Dzień Dziecka.
Polecamy także:
Dolnośląskie poszerza program ochrony płodności chorych onkologicznie