- Do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa został złożony zapowiadany akt oskarżenia przeciw dr. Pawłowi Grzesiowskiemu. Pan doktor teraz będzie musiał przed sądem udowodnić, iż podważałem podstawową wiedzę medyczną oraz zaprzeczałem oczywistym metodom zapobiegania chorobom zakaźnym. Przed sądem karnym nie wystarczy jedynie opinia (...) pediatry, aby zdyskredytować wypowiedzi zakaźnika z wieloletnim doświadczeniem, które w każdym przypadku poparte były konkretnymi badaniami naukowymi - napisał w mediach społecznościowych Zbigniew Martyka.

Wskazał również, że odwołał się od grudniowego wyroku, jaki zapadł przed krakowskim sądem lekarskim. Jego zdaniem pozew przeciwko Pawłowi Grzesiowskiemu to forma rozliczenia osób, są "odpowiedzialne za tragiczne wydarzenia minionych trzech lat".

- Przygotowanie i złożenie pozwu zajęło trochę więcej czasu, niż planowałem, gdyż konieczne było wcześniejsze sporządzenie odwołania od niesławnej, grudniowej decyzji Okręgowego Sądu Lekarskiego w Krakowie oraz profesjonalne przygotowanie się do kolejnej rozprawy - tym razem w Poznaniu - gdzie w procesie zbiorowym będzie sądzonych kilkudziesięciu lekarzy, którzy ośmielili się podpisać apel, aby ostrożnie podchodzić do nieprzebadanych produktów mRNA oraz by nie zmuszać ludzi do przyjmowania tych preparatów - wskazał Zbigniew Martyka.

Kwestionował walkę z COVID-19. Sąd zawiesił mu PWZ

Środowisko murem za Pawłem Grzesiowskim

Informacja o pozwie wystosowanym przeciwko ekspertowi Naczelnej Izby Lekarskiej odbiła się szerokim echem wśród lekarzy i naukowców, którzy od początku pandemii zajmowali się tematem koronawirusa. Prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog, zastępca przewodniczącego zespołu doradczego ds. COVID-19 przy prezesie PAN i członek rady programowej inicjatywy Nauka przeciw Pandemii, zadeklarował gotowość do wsparcia Pawła Grzesiowskiego w sądzie powszechnym i przyznał, że udowodnienie racji eksperta NIL nie powinno być trudne. - Nie wystarczyło hejtu, czas na próby zastraszania? Nie dajcie się złym ludziom - zaapelował w mediach społecznościowych.

Co nie powinno być specjalnie trudne @grzesiowski_p. W razie czego do dyspozycji.

Nie wystarczyło hejtu, czas na próby zastraszania? Nie dajcie się złym ludziom. pic.twitter.com/8PEgnGAPZz
— Krzysztof Pyrc (@k_pyrc) March 15, 2023
 

Wsparcie zadeklarowała również prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS.

Polecamy również:

Czy uda się ustalić, jak doszło do pandemii? Chiny blokują WHO

Koniec z sezonem na kleszcze, są groźne są przez cały rok