Autor : Marta Markiewicz
2023-05-29 10:03
Sposób rozliczania procedur stomatologicznych to zdaniem lekarzy z OIL w Szczecinie nieporozumienie. - Ostatnia zmiana wyceny niektórych świadczeń stomatologicznych, przy braku zwiększenia kontraktów stomatologicznych skutkuje tym, że już w połowie miesiąca kończą się nasze możliwości przyjmowania pacjentów - przekonuje dr Magdalena Szewczyk, członek Komisji Stomatologicznej przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Szczecinie.
Leczenie zębów w ramach świadczeń finansowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia od zawsze budziło wiele emocji. Lekarze zasiadający w Komisji Stomatologicznej działającej przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Szczecinie głośno kontestują sposób rozliczania świadczeń i sprzeciwiają się dalszemu kredytowaniu Narodowego Funduszu Zdrowia. Chodzi o dodatkowe przyjęcia pacjentów do przychodni stomatologicznych, które częstokroć są rozliczane z dużym opóźnieniem. W efekcie w województwie zachodniopomorskim są gabinety, których miesięczne zadłużenie sięgnęło nawet 100 tysięcy złotych.
- Istnieje realna obawa o dostępność do publicznej opieki stomatologicznej dla pacjentów - alarmuje dr Magdalena Szewczyk. Dodaje również, że utrzymanie kontraktów stomatologicznych na obecnym poziomie finansowanie skutkuje tym, że już w połowie miesiąca w gabinetach kończą się możliwości przyjmowania pacjentów. Istnieje więc realne zagrożenie, że lekarze będą zmuszeni do odmawiania leczenia stomatologicznego.
- Zwrot kosztów za materiały, media, pensje dla personelu medycznego, serwisu sprzętu, mediów, które ponosimy, by móc leczyć pacjentów, NFZ refunduje obecnie na bieżąco, natomiast świadczenia wykonane ponad podstawowy limit kontraktu, rozliczane są kwartalnie z tzw. Funduszu Medycznego i wypłacane dopiero kilka miesięcy po ich zrealizowaniu (za I kwartał pieniądze wpłynęły 8 maja 2023r.). W ten sposób, całkowity koszt leczenia pacjentów obciąża właściciela placówki a pacjenci czekają w kolejkach i nie są świadomi tego procederu – mówi dr Ewa Tomaszewska członek Prezydium Komisji Stomatologicznej OIL w Szczecinie.
Stomatolodzy jako przykład podają jedną z niewielkich przychodni stomatologicznych, która realizuje kontrakt na świadczenia z zakresu chirurgii i ma pod swoją opieką pacjentów pediatrycznych. Zadłużenie NFZ wobec tej placówki sięgnęło 100 tys. zł.
- Zwracamy się do NFZ o zmianę sposobu wypłaty należności za wykonane świadczenia dla osób ubezpieczonych na bieżące rozliczanie usług stomatologicznych zakontraktowanych i tak samo świadczeń pozalimitowych – mówi dr Adam Kozłowski, przewodniczący Komisji Stomatologicznej przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Szczecinie.
Stomatolodzy obawiają się również, że dalsze utrzymanie takiej sytuacji związane z finansowaniem świadczeń w ramach kontraktów z NFZ sprawi, że wiele przychodni wstrzyma rejestrację pacjentów , a tym którzy są już w kolejce, wydłuży się czas oczekiwania na świadczenia. Niestety wielu z nich - zdaniem lekarzy - nie jest świadoma sytuacji, a winą za opóźnienie realizacji świadczenia na NFZ obwinia... lekarzy i placówki, w których pracują.
- Na nas spada również odium niezadowolenia z powodu wydłużonego czasu oczekiwania na leczenie, a przecież to NFZ odpowiada za zapewnienie dostępności dla wszystkich osób, opłacających składki zdrowotne. Trudno o dobre zabezpieczenie dostępności, jeśli stawka roczna na pacjenta wynosi ok. 70 zł, a koszt pojedynczego świadczenia to teraz często ponad 100 zł – dodaje dr Ewa Tomaszewska.
Przypomnijmy, że nie tak dawno środowisko stomatologów sygnalizowało problem związany z wprowadzeniem przez NFZ zarządzenia ws. limitów na procedury stomatologiczne rozliczane w ramach pakietów usług. Środowisko alarmowało, że tak prowadzona kontrola wydatkowania środków NFZ przełoży się na pogorszenie dostępu Polaków do leczenia zębów. W ubiegłym tygodniu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapewniał jednak, że zarządzenie to efekt szerokiego konsensusu i ma gwarantować NFZ kontrolę i jakość udzielanych świadczeń. Dodał również, że dyrektorzy wojewódzkich oddziałów funduszu zostali zobligowani do zapewnienia rozliczania każdej umowy zawartej w rodzaju leczenie stomatologiczne do górnej granicy kwoty zobowiązania niezależnie od wartości tych „limitów” określonych w celu technicznego rozliczania świadczeń pogrupowanych w pakiety. Dodatkowo zdaniem wiceministra umowy mają być rozliczane do górnej kwoty zobowiązania niezależnie od przyjętych limitów.
Polecamy również: