Autor : Katarzyna Lisowska
2021-03-25 14:37
Od początku pandemii apteki pozostawały otwarte. Przez cały czas walki z wirusem SARS-CoV-2 placówki te świadczyły pomoc pacjentom. W tej szczególnej sytuacji został zauważony fakt, iż apteki stanowią ważny ośrodek ochrony zdrowia publicznego dla społeczeństwa. Przeprowadzone badanie pokazują, że Polacy przychylnie odnosza się do propozycji szczepienia przeprowadzonego w aptekach przez farmaceutów.
Na przełomie grudnia i stycznia zostało przeprowadzone badanie dotyczące opinii i praktyki pacjentów związanych ze szczepieniem w aptekach. Opinie badanych były zbierane za pomocą ankiet internetowych, a w jej wypełnianiu udział brali zarówno pacjenci, jak i farmaceuci.
Według badań 85 proc. ankietowanych zgadza się z tezą, że apteki są bardziej dostępne dla pacjentów w porównaniu z przychodniami. Badani czują się swobodniej w kontaktach z farmaceutami i chętniej wchodzą z nimi w dialog. Największe zaufanie do pracowników aptek deklaruje województwo mazowieckie, a kolejnymi są województwa śląskie, kujawsko-pomorskie i małopolskie. Respondenci chcą szybszego dostępu do szczepionek, ponieważ zdają sobie sprawę z potrzeby zapobiegania chorobom zakaźnym.
Raport pokazał znaczne zaufanie pacjentów co do kompetencji farmaceutów, dzięki czemu aż 30 proc. ankietowanych w przeszłości zaszczepiło się z rekomendacji pracownika apteki. Ponad połowa odpowiedzi zgadzała się ze stwierdzeniem, że proces szczepienia w aptekach przebiegałby znacznie szybciej, niż jak do tej pory jest to realizowane – szczególnie teraz, gdy powszechne są teleporady, a nie standardowa wizyta w przychodni. Dodatkowo respondenci zaznaczyli, że zgadzają się z możliwym pozytywnym efektem rozszerzenia kompetencji farmaceutów w poprawie dostępności do szczepień, co w efekcie przyniesie większy wskaźnik poziomu wyszczepialności w społeczeństwie.
Czy będziemy szczepić sie w aptekach?
-Jest to istotne szczególnie teraz, przy wydłużonym czasie oczekiwania przez pacjenta na szczepionki przeciw COVID-19, co może oznaczać, iż we wrześniu zbiegną się szczepienia przeciw grypie i COVID-19. Z związku z obciążeniem ochrony zdrowia, możliwe jest znaczne ograniczenie dostępu do usług szczepienia – podkreśla dr n. farm. Piotr Merks, Przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji. Obecnie czas oczekiwania na szczepienie jest długi, a farmaceuci pozostają chętni na zdobycie wiedzy i są otwarci, by szerzej nieść pomoc pacjentom. Uważają natomiast, że warto byłoby zapewnić im wsparcie merytoryczne w kwestii przeprowadzania szczepienia oraz odpowiednio dostosować aptekę i liczbę pracowników. Blisko 70 proc. farmaceutów uważa, że wprowadzenie nowej usługi do aptek przyczyniłoby się do budowania dobrego wizerunku i zaufania wśród pacjentów, a efektem byłoby podniesienie prestiżu zawodu farmaceuty.
- Podstawowym krokiem niezbędnym do rozpoczęcia szczepień w aptekach jest prawne upoważnienie farmaceutów do wykonywania tych świadczeń. Oczywiście farmaceuci musieliby, tak jak lekarze i pielęgniarki nabyć odpowiednie kwalifikacje np. w programach szkoleniowych, które obejmują m.in. podawanie szczepionek, udzielanie pierwszej pomocy i postępowanie w przypadku wystąpienia wstrząsu anafilaktycznego. Tak, jak w przypadku innych zawodów medycznych, niezbędne jest ustalenie przez właściwe podmioty odpowiednich kursów i szkoleń dedykowanych – komentuje mgr farm. Michał Byliniak, Wiceprezes Naczelnej Izby Aptekarskiej.
W grupie powyżej 60 roku życia blisko połowa ankietowanych zaufałaby swojemu farmaceucie w kwestii podania szczepionki w aptece. Ponad połowa osób biorących udział w ankiecie uważa, że szczepienia to najbardziej efektywny sposób zapobiegania chorobom mi ewentualnym powikłaniom. W starzejącym się społeczeństwie zapadalność na choroby wirusowe będzie miała coraz większy wpływ na zdrowie publiczne i koszty leczenia.
Czytaj też:
Medicover: nawet 60 proc. wyjazdów naszych karetek dotyczy COVID
Prywatne placówki nie leczą pacjentów z COVID? Co na to A. Rulkiewicz?
Znamy nowe obostrzenia. Będą obowiązywały od soboty do 09.04