Autor : Anna Rokicińska
2021-08-18 11:34
Minister zdrowia, Adam Niedzielski pisze list do dyrektorów szkół, pedagogów i rodziców w sprawie szczepień dzieci przeciw COVID-19 w szkołach. Przekonuje, że szczepienia dzieci, to nie eksperyment medyczny.
Przypomnijmy, że jeszcze przed końcem poprzedniego roku szkolnego rząd zapowiedział promowania szczepień w szkołach w nowym roku szkolnym oraz tworzenie punktów szczepień dla dzieci w szkołach. Wakacje prawie minęły i nie ma informacji ile takich punktów szczepień w szkołach zostanie utworzonych. Nasiliły się również reakcje środowiska antyszczepionkowców, którzy zwłaszcza w stosunku do dzieci podnoszą argument, że szczepienia to eksperyment medyczny. Niesławą okryła się wypowiedź Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka, który wpisał się w ten nurt pytając, czy jest prawnie dopuszczalne eksperymentowanie z udziałem dzieci.
Co minister zdrowia pisze w liście do szkół?
Minister pisze, że chce przedstawić pełną informację na temat prowadzonych w Polsce szczepień przeciw COVID-19, a jego list jest skierowany głównie do niezdecydowanych i obawiających się szczepień. Przypomina, że szczepionki są zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków i Komisję Europejską. „Tym samym, co należy stanowczo podkreślić, stosowanie szczepionek nie jest żadnym eksperymentem medycznym. Wszystkie szczepionki to produkty lecznicze zarejestrowane z wskazaniami stosowania w celu zapobiegania chorobie COVID-19 wywołanej przez wirusa SARS-CoV-2. Bezpieczeństwo ich stosowania, skuteczność i jakość zostały pozytywnie ocenione przez Europejską Agencję Leków, w której zasiada również przedstawiciel Polski” - pisze Niedzielski. Minister podkreśla, że w ocenie tych preparatów stosowano te same wymogi
dotyczące jakości, bezpieczeństwa i skuteczności, jak wobec innych leków. „Kierując się koniecznością pilnej walki ze światową pandemią i koniecznością ochrony zdrowia oraz życia ludzkiego procedury rejestracyjne szczepionek zostały skrócone, ale wszystkie badania wykonano w oparciu o najwyższe standardy bezpieczeństwa, podobnie jak to się dzieje w przypadku innych szczepionek. Nie pominięto żadnego wymaganego etapu badań ani kontroli. Wszystkie badania laboratoryjne, zarówno niekliniczne na zwierzętach, jak i kliniczne na ludziach zostały przeprowadzone zgodnie z najbardziej rygorystycznymi zasadami, standardami i kryteriami etycznymi” - przekonuje szef resortu. Niedzielski przypomina, że w odniesieniu do dzieci dopuszczone jest używanie dwóch szczepionek: Comirnaty firmy Pfizer/BioNTech i Spikevax firmy Moderna Biotech Spain, S.L. Minister przytacza dane naukowe dotyczące badań z udziałem dzieci w przypadku stosowania tych preparatów. Zaprosił dyrektorów szkół, pedagogów i rodziców do korzystania ze sprawdzonych źródeł informacji.
Źródło: MZ
Polecamy także:
Poczet polityków sympatyzujących z antyszczepionkowcami
Ks. P. Kieniewicz: Szczepić się czy nie? To nie jest takie proste
#Szczepimysię: Każde szczepienie poprzedzone jest kwalifikacją
Koronawirus: 208 zakażeń, 1 osoba nie żyje
Lekarze rodzinni – szczepienia przeciw grypie powinny być obowiązkowe