Autor : Aleksandra Mroczek
2021-03-10 14:32
Zmiana na stanowisku dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego w związku z opóźnieniem w uruchomianiu szpitala tymczasowego. Kto i dlaczego zostanie nowym pełnomocnikiem placówki?
Trzecia fala pandemii się rozpędza. Dziś rano ministerstwo zdrowia przekazało informację o 17 260 potwierdzonych w testach przypadkach zakażenia COVID-19 - to najwyższa liczba nowych zakażonych tej wiosny. Minister zdrowia wyjaśnił, że tworzone dotychczas szpitale tymczasowe mają być teraz odpowiedzią na zwiększoną liczbę hospitalizacji pacjentów zakażonych wirusem. Takie placówki medyczne, które mają pomóc w walce z pandemią, powstały w blisko 40 lokalizacjach.
Dlaczego w Radomiu nie ma jeszcze szpitala tymczasowego?
- Z kilku szpitali docierają do nas sygnały o trudnej współpracy wojewodów z lokalnymi samorządami, z dyrektorami szpitali - przekazał Adam Niedzielski. W jego ocenie, właśnie w Radomiu współpraca wojewody z dyrektorem Radomskiego Szpitala Specjalistycznego nie przebiegała najlepiej. - Pan wojewoda, Konstanty Radziwiłł, przedstawił mi formalny wniosek z uzasadnieniem, w którym odwoływał się do sytuacji, gdzie dyrektor lokalnego szpitala nie wdrażał w życie decyzji wydawanych przez wojewodę w ramach przygotowania szpitala tymczasowego - poinformował minister zdrowia. Dodał także, że współpraca z totalizatorem sportowym zaangażowanym w uruchomienie szpitala tymczasowego "zostawiała wiele do życzenia". O co dokładnie chodziło? Przedmiotem konfliktu było m.in. oddelegowanie personelu ze szpitala miejskiego do szpitala tymczasowego. - Pan wojewoda przedstawił listę chętnych zainteresowanych pracą w szpitalu tymczasowym. Listy nie podjął dyrektor szpitala. Mogę powiedzieć, że z perspektywy ministra zdrowia to jest sytuacja nieakceptowalna - powiedział podczas konferencji Niedzielski. Mówił także o tym, że według jego wiedzy ten szpital powinien funkcjonować już "co najmniej od miesiąca".
Termin podpisania umowy między szpitalem miejskim a totalizatorem sportowym był przekładany z listopada na luty 2021. - To wszystko są procedury, które utrudniają możliwość rozwinięcia naszej infrastruktury - przekonywał minister.
Konsekwencje
Szef resortu zdecydował się na zawieszenie dyrektora miejskiego szpitala, Marka Pacyny oraz wprowadzenie pełnomocnika. Takie uprawnienia ministrowi zdrowia przypisane zostały w ramach tzw. "ustawy covidowej".- Bardzo się cieszę, że mam ten instrument i nie będę się bał z niego korzystać - zapowiedział Adam Niedzielski. Głównym zadaniem pełnomocnika będzie szybkie otwarcie szpitala tymczasowego, aby odpowiedzieć na potrzeby zdrowotne pacjentów z Mazowsza. Przypomnijmy, że w ciągu ostatniej doby w województwie mazowieckim koronawirusa zdiagnozowano u 2 596 osób. Przypomnijmy także, że zajętość łóżek na Mazowszu osiągnęła pułap 70 proc. Jeszcze gorzej jest z łóżkami respiratorowymi. Dla pacjentów dostępnych jest jedynie 20 proc. takich miejsc.
Kto zostanie pełnomocnikiem szpitala miejskiego w Radomiu?
Wytypowany przez p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, Filipa Nowaka, pełnomocnik to Andrzej Cieślik. Cieślik jest kierownikiem lokalnej delegatury NFZ oraz, jak argumentował Niedzielski, "od wielu, wielu lat pracuje na rzecz lokalnego zdrowia w Radomiu". Nowy pełnomocnik był także dyrektorem szpitala miejskiego, co według zapewnień ministra przełoży się na dobry poziom podejmowanych decyzji. Pierwszym i oczywistym priorytetem Cieślika będzie uruchomienie szpitala tymczasowego, który zanim jeszcze zostanie uruchomiany potrzebuje zakontraktować odpowiednie kadry. Drugi cel wybranego pełnomocnika to uruchomienie SORu dla mieszkańców Radomia. (CZYTAJ WIĘCEJ: SOR w Radomiu – dwudziestokrotnie wyższa śmiertelność). Cele mają zostać zrealizowane "czym prędzej", w perspektywie września.
"To nie jest decyzja polityczna"
- Zwracam państwu uwagę, że to nie jest decyzja polityczna. Dyrektorem zostanie kierownik lokalnej NFZ-towskiej delegatury - podkreślił minister zdrowia.
Sytuacja ma jednak kontekst polityczny, jak przyznał sam minister. - Brak współpracy ze strony prezydenta miasta Radomia, wspieranego przez Koalicję Obywatelską pokazuje też, że te głosy, które padają ze strony opozycyjnej, nie są głosami dobrymi, jeśli chodzi o intencje - zakończył konferencję Niedzielski.
Samorządowcy zabierają głos [AKTUALIZACJA]
Głos w sprawie decyzji Ministra Zdrowia zabrał również prezydent Radomia Radosław Witkowski, dla którego postępowanie szefa resortu zdrowia dotyczące zawieszenia dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacyny to próba odwrócenia uwagi od nieudolności i nieporadności rządu w walce z pandemią i przerzucanie na samorząd odpowiedzialności za złe decyzje.
- Sformułowane w uzasadnieniu zarzuty są bezpodstawne. Zarówno władze miasta, jak i dyrekcja szpitala na każdym etapie pandemii współpracowały z wojewodą, by zapewnić pacjentom chorym na covid-19 jak najlepszy dostęp do świadczeń zdrowotnych. Już w listopadzie zeszłego roku, jako pierwsi wskazaliśmy lokalizację szpitala tymczasowego. Przeznaczyliśmy na ten cel nowy budynek Centrum Rehabilitacji. Jednocześnie przypominam, że decyzją premiera, do zorganizowania szpitala został zobowiązany Totalizator Sportowy- wskazał Radosław Witkowski. Dodał, że placówka nie straciła nawet jednego dnia, a opóźnienia wskazywane przez Adama Niedzielskiego nie wynikają z jakichkolwiek zaniedbań lub zaniechań szpitala. - Placówka musiała natomiast zabezpieczyć swoje interesy związane chociażby z gwarancją udzieloną przez wykonawcę nowego obiektu. Szpital nie mógł też zaakceptować takich rozwiązań, które przerzucałyby na niego koszty tworzenia szpitala tymczasowego oraz odpowiedzialność za zapisy umowy pomiędzy Totalizatorem Sportowym, a Ministerstwem Aktywów Państwowych, której to umowy szpital nie był stroną- bronił dyrektora prezydent Radomia.
Zdaniem samorządowca nietrafionym jest również zarzut zbyt wygórowanych oczekiwań, jakie placówka miała mieć w odniesieniu do wyposażenia tymczasowej placówki. Prezydent Radomia wskazał, że miało ono jedynie być zgodne z obecnymi standardami. - Kolejną kwestią jest funkcjonowanie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Zarzut, iż SOR przyjmował wyłącznie pacjentów chorych na covid-19 jest o tyle kuriozalny, że przecież decyzją wojewody prawie cały szpital (oprócz oddziału ginekologii, dializ oraz zakładu Opieki Długoterminowej) został przekształcony w szpital covidowy To oznaczało, że zdecydowana większość oddziałów, w tym także SOR, nie funkcjonowała tak, jak w normalnych warunkach- wskazał Radosław Witkowski. Dodał również, że jeszcze podczas ubiegotygodniowej wideokonferencji przedstawiciele Totalizatora Sportowego otwarcie chwalili współpracę z miastem i Radomskim Szpitalem Specjalistycznym.
- Najwyraźniej jednak panu ministrowi potrzebny był ktoś, na kogo można by przerzucić odpowiedzialność za narastający problem braku miejsc w szpitalach dla pacjentów chorych na covid-19. A przypominam, że to my, dwa tygodnie temu, otwarcie sprzeciwialiśmy się decyzji wojewody, który tuż przed nadejściem trzeciej fali pandemii zdecydował o likwidacji ponad stu łóżek covidowych w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. Decyzja ministra ma absolutnie polityczny charakter. Jak się bowiem okazało, dla pana ministra jednym z argumentów w tej konkretnej sprawie była także moja przynależność polityczna. Uważam, że w czasie kiedy na szali jest ludzkie zdrowie i życie, wprowadzanie do dyskusji takich elementów jest nieetyczne i zwyczajnie nie na miejscu- podsumował prezydent Radomia.
Czytaj więcej:
Politycy i eksperci o zawieszeniu planowych świadczeń
Warszawa – jest problem z medykami w szpitalach tymczasowych