Autor : Aleksandra Kurowska
2020-05-11 10:08
Zawirowania z finansowaniem przyszpitalnych poradni są jednym z powodów dla których część szpitali nie chciało podpisać nowych umów z Funduszem. Chodzi o zmianę finansowania niektórych zakresów. Placówkom groził spadek stawek o kilka proc., ale jak wynika z naszych informacji, MZ i NFZ przychylą się do ich postulatów. Czemu stawki miały spaść?
Szpitale od dawna walczą o lepsze wyceny, wykazując (co potwierdził m.in. NIK), że ich koszty rosną szybciej niż wpływy z NFZ. A powodem są najczęściej odgórne regulacje lub np. obietnice składanie przez polityków różnym grupom pracowników medycznych. Gdy powstało ryzyko, że część placówek przestanie w terminie płacić pensje, ustalono, że podwyżka będzie. Ale nie wynosząca 15 proc. a 5 proc. a w praktyce mniej, bo zlikwidowano jeden z przeliczników stosowanych przy wyliczaniu ryczałtu dla placówek z sieci.
Placówki dostały propozycje nowych kwot, ale z zastrzeżeniem, że będą z tego wyłączone poradnie ambulatoryjne, które były wskazane w rozporządzeniu resortu zdrowia do odrębnego finansowania. Chodzi o przepisy z 25 lutego 2020 r. w sprawie określenia wykazu świadczeń opieki zdrowotnej wymagających ustalenia odrębnego sposobu finansowania. I teraz powstał kłopot. Rozporządzenie MZ obowiązuje od 1 marca.
Co się zmieniło?
W styczniu i lutym poradnie były finansowane w ryczałcie dla sieci szpitali z ceną 1,05 za punkt. A w kolejnych miesiącach byłby spadek do 1,02. Czyli zamiast 5 proc. więcej niż podstawowa stawka dostawałyby 2 proc. więcej. Strata wyniosłaby 3 proc.
- Zmniejszenie wyceny części świadczeń z zakresu AOS o 3 proc. jest nieuczciwe i niezgodne z naszymi wcześniejszymi ustaleniami – pisał OZPSP do MZ w kwietniu. Chodzi o świadczenia AOS np. z zakresu kardiologii, neurologii, ortopedii, endokrynologii zostają wyłączone z tego ryczałt
Nie będzie obniżki
- Szpitale np. powiatowe, mają poradnie w ramach ryczałtu, ale część z nich została z niego wyjęta. Wszystko co było w ryczałcie było korygowane przelicznikiem 1,05. Obawiały się, że po wyjęciu z ryczałtu stracą część tego dodatku. Jednak po rozmowach z nimi zaplanowaliśmy, że zastosujemy mechanizm dzięki któremu nie dojdzie do obniżki wycen tych wyłączonych z ryczałtu świadczeń - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie w MZ.
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl