Autor : Marta Markiewicz
2021-02-10 09:15
Teleporada w podstawowej opiece zdrowotnej będzie mogła dotyczyć tylko określonej grupy pacjentów między 7. a 64. rokiem życia- wynika z opublikowanego dziś projektu rozporządzenia zmieniającego standard organizacyjny teleporad w ramach podstawowej opieki zdrowotnej.
Tłumacząc się z proponowanej zmiany - resort zdrowia wskazał, że wynika to z "utrudnionej dostępności świadczeń realizowanych w bezpośrednim kontakcie na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej". Zdaniem urzędników ten bezpośredni kontakt lekarzy i pacjentów jest szczególnie istotny dla najbardziej „wrażliwych” grup pacjentów, czyli dzieci do ukończenia 6. roku życia oraz seniorów powyżej 65. roku życia.
- Celem wprowadzanych zmian jest zwiększenie dostępu do świadczeń realizowanych na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej w bezpośrednim kontakcie z właściwym personelem medycznym. Powyższe skutkować będzie ograniczeniem sytuacji pogorszenia stanu zdrowia ze względu na opóźnienie rozpoznania stanu chorobowego lub brak zastosowania właściwego postępowania diagnostyczno-leczniczego w przypadku dzieci oraz seniorów- czytamy w uzasadnieniu do projektu.
Co zmieni się w rozporządzeniu?
Zgodnie z propozycją Ministerstwa Zdrowia świadczenie w formie teleporady będzie mogło być udzielane wyłącznie osobom pomiędzy 7. a 64. rokiem życia. Będą jednak wyjątki od tej reguły. W projekcie wskazano, że wprowadzona regulacja nadal utrzyma możliwość udzielania porad zdalnych w odniesieniu do świadczeń obejmujących receptę niezbędną do kontynuacji leczenia oraz zlecenie na zaopatrzenie w wyroby medyczne jako kontynuację zaopatrzenia w wyroby medyczne, oraz związanych z wydaniem zaświadczeń, niewymagających bezpośredniej wizyty pacjenta w przychodni (świadczenia ten określono w art. 42 ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty - Dz. U. z 2020 r. poz. 514, z późn. zm.).
Ważnym dla środowiska lekarzy rodzinnych jest również fakt, że na konsultację projektu rozporządzenia przewidziano zaledwie 5 dni! Jak wyjaśnia w wiceminister zdrowia Waldemar Kraska wynika to z potrzeby "pilnego wdrożenia przedmiotowych zmian, celem zapewnienia prawidłowego dostępu do świadczeń stacjonarnych udzielanych na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej".
Co na to środowisko?
Zapowiedź zmian w zasadach realizacji teleporad już od wczoraj zbudza dyskusję w środowisku lekarzy rodzinnych. Pojawiają się głosy dlaczego rozwiązanie to nie dotyczy AOS i wizyt u lekarzy endokrynologów, kardiologów czy diabetologów, którzy nadal utrzymają możliwość zdalnej konsultacji seniorów. Wątpliwości budzi również przyjęta w rozporządzeniu górna granica wiekowa - zdaniem wielu lekarzy 65-latkowie to w wielu przypadkach osoby sprawne, aktywne i co najważniejsze chętnie korzystające z tego rodzaju wizyt.
- Rozumiem intencje, ale teleporada to naprawdę nie jest "zło całego świata". Przykłady: 80-latek będzie musiał przyjść na wizytę żebym mógł omówić z nim wynik badania? Albo po wizycie osobistej, gdy będę chciał sprawdzić jak pacjent się czuje, nie będę mógł do niego zadzwonić? Jednocześnie mam świadomość jak wielu z Was spotkało się z niedopuszczalnymi praktykami braku możliwości kontaktu osobistego z lekarzem rodzinnym, ale teleporada używana w odpowiedni sposób naprawdę może ułatwić życie i pacjentowi, i lekarzowi- ocenił w mediach społecznościowych Krzysztof Pawlak, lekarz rezydent medycyny rodzinnej.
Czytaj również:
S. Gadomski: o długu zdrowotnym, a także o losie teleporad [WYWIAD]
Nowy standard teleporady już w Dzienniku Ustaw. Obowiązuje od dziś
Pracodawcy Ochrony Zdrowia krytycznie o "teleporadzie w ciągu doby"