Autor : Aleksandra Kurowska
2020-04-25 11:45
- Chcemy, aby przed każdym szpitalem w Polsce, gdzie są rozstawione namioty, w których dokonywana jest wstępna segregacja pacjentów, powstały punkty pobrań. Chcemy, żeby zgłaszały się tam osoby przebywające w kwarantannie - powiedział w sobotę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Kraska poinformował m.in., że 144 osoby z COVID-19 są podłączone do respiratorów. Prawie 2,7 tys. osób łącznie przebywa w szpitalach z powodu koronawirusa ( nie tylko w jednoimiennych).
W piątek Ministerstwo Zdrowia uruchomiło nową formułę testowania - drive-thru. Początkowo ma dotyczyć tylko osób przebywających na kwarantannie, ale ma być poszerzana.
Możliwości wykonywania testów
Waldemar Kraska w wystąpieniu dla mediów powiedział, że ostatniej doby wykonano w Polsce 14 tys. testów na obecność koronawirusa. Dodał, że 86 laboratoriów w Polsce ma obecnie zdolność do wykonania praktycznie 25 tysięcy testów na dobę. - Czyli jeszcze możemy zdecydowanie więcej tych próbek wykonywać - powiedział Kraska.
Ponadto w całym kraju jest uruchomionych 155 tzw. karetek wymazówek, czyli pojazdów, które dojeżdżają do miejsca zamieszkania pacjenta i tam pobierają wymaz.
Przeczytaj także: Bardzo ważne zmiany w VAT na leki m.in. sieroce oraz na wyroby medyczne używane w walce z epidemią
Wszystkie szpitale zaangażowane w testowanie?
- Nie tylko lekarze ze szpitali jednoimiennych czy zakaźnych, ale ze wszystkich szpitali mogą zlecać te badania personelowi medycznemu, sobie, ale także pacjentom, którzy przebywają w tych szpitalach - wyjaśniał Kraska.
- Chcemy, aby przed każdym szpitalem w Polsce, gdzie są namioty, powstawały punkty pobrań - dodał wiceminister.
Wyniki w dwa dni
Z testu na koronawirusa bez wychodzenia z samochodu będą mogły skorzystać osoby objęte kwarantanną, ale potem MZ chce poszerzać tę formę testowania na obecność wirusa.
- Na początku chcemy, aby w tych punktach zgłaszały się osoby, które są na kwarantannie. Na przykład 12. doby kwarantanny taka osoba podjedzie do takiego punktu samochodem, zostanie bez wysiadania z samochodu próbka od tego pacjenta pobrana. W ciągu dwóch dni będzie wynik i będziemy już wiedzieli, czy dana osoba musi pozostać w kwarantannie, czy z tej kwarantanny może być zwolniona - wyjaśnił. Przypomniał, że na kwarantannie jest teraz ok. 78 tys. osób.
MZ chciałoby, by punkty przed szpitalami działały w godzinach 8.00-18.00, a za badania zapłaci NFZ.
Kraska przypomniał też, że MZ powołało koordynatorów, którzy na poziomie regionów starają się, by te próbki trafiały do wszystkich laboratoriów równomiernie i dzięki temu było wykonywane więcej badań pod kątem zakażenia koronawirusem.
Szczyt zakażeń
Według Ministerstwa Zdrowia obostrzenia związane z epidemią koronawirusa mogą potrwać nawet do jesieni. - Może to być sierpień, może to być wrzesień, musimy się z tym liczyć, że nowa fala zachorowań pojawi się jesienią - stwierdził Waldemar Kraska.
Polecamy także:
Polskie zalecenia dot. diagnostyki i terapii COVID-19
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl