Autor : Maja Marklowska-Tomar
2020-11-19 15:26
W Polsce śmiertelność z powodu raka płuca wciąż jest bardzo wysoka, ponieważ diagnozowany jest on najczęściej w zaawansowanym stadium rozwoju. Wyzwaniem dla polskiej onkologii jest poprawienie wykrywalności tej choroby.
Jak podkreśla prof. Tadeusz Orłowski, kierownik Kliniki Chirurgii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie, powszechny skrining w kierunku nowotworu płuca nie jest możliwy w skali całego kraju. Prowadzone są natomiast badania w ramach Ogólnopolskiego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Płuca (WWRP), finansowanego ze środków budżetowych. Polegają one na wykonywaniu niskodawkowej tomografii komputerowej u osób z 20-letnim stażem palenia papierosów.
Nie wolno bagatelizować tych objawów
Osobom, które nie kwalifikują się do tego programu, w pierwszej kolejności wykonuje się RTG klatki piersiowej w dwóch pozycjach: z przodu i z boku. Na badanie to kieruje pacjenta lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Nie zawsze jednak zdjęcie RTG pokazuje, zwłaszcza te mniejsze, zmiany w płucach. Dlatego eksperci apelują, aby w przypadku nawracających infekcji układu oddechowego i utrzymującego się kaszlu wykonać tomografię komputerową płuc.
Aby poprawić wykrywalność raka płuca, nie można bagatelizować takich objawów jak: utrzymująca się gorączka, uporczywy kaszel czy krwioplucie. Prof. Orłowski zwraca uwagę na tzw. kaszel palacza, który powszechnie jest uważany za normę u palaczy, natomiast nie wolno bagatelizować sytuacji, kiedy kaszel się nasila albo zmienia się jego charakter. - Każdy kaszel, który sprawia nam problem, powinno się skonsultować z lekarzem – przekonuje prof. Tadeusz Orłowski.
Zdarzają się też nietypowe objawy raka płuca, takie jak ból pleców, barku, czy brzucha. Dzieje się tak w przypadku, kiedy guz jest położony obwodowo i nacieka opłucną i wówczas pojawiają się różne bóle. A pacjent jest diagnozowany w kierunku zupełnie innych chorób, np. zawału serca, schorzeń ortopedycznych, czy kamicy woreczka żółciowego.
Rak płuca - choroba nie tylko palaczy
Rak płuca kojarzony jest z paleniem papierosów, ponieważ aż 95 proc. chorych z nowotworem płuca pali papierosy. Palenie papierosów nie jest jednak jedynym czynnikiem ryzyka zachorowania na raka płuca. Na drugim miejscu plasuje się zanieczyszczenie środowiska, kolejne pozycje zajmują choroby płuc oraz uwarunkowania genetyczne.
Rak płuc jest nowotworem, którego możemy w większości przypadków uniknąć, wystarczy rzucić palenie. Prof. Joanna Didkowska, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie - Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, powołuje się na brytyjskich epidemiologów, którzy opublikowali wyniki badań, w których wykazali, że rzucenie palenia w każdym wieku zmniejsza ryzyko rozwoju nowotworu płuca. - Nawet osoba, która rzuci palenie w wieku 60 lat, będzie miała dwukrotnie niższe ryzyko zachorowania na raka płuca niż ktoś, kto będzie kontynuować palenie do 70. roku życia - mówi prof. Joanna Didkowska.
Listopad jest Miesiącem Świadomości Raka Płuca, a o zwiększenie tej świadomości w Polsce walczą eksperci skupieni wokół Polskiej Grupy Raka Płuca - stowarzyszenie, które powstało z inicjatywy onkologów, torakochirurgów, pulmonologów i patologów zajmujących się problematyką leczenia raka płuca.