Autor : Anna Jackowska
2023-03-22 10:22
Tanzania potwierdziła pierwsze w swojej historii przypadki choroby wirusowej Marburga. Narodowe Laboratorium Zdrowia Publicznego w Tanzanii przeprowadziło testy laboratoryjne po tym, jak w północno-zachodnim regionie Kagera zmarło pięć (w tym pracownik systemu ochrony zdrowia) z ośmiu osób, u których wystąpiły objawy takie jak gorączka, wymioty, krwawienie i niewydolność nerek. Pozostałe trzy osoby walczą o życie.
Chociaż Tanzania nigdy wcześniej nie odnotowała przypadku Marburga, w ciągu ostatnich trzech lat musiała reagować na inne zagrożenia zdrowotne, w tym COVID-19, cholerę i dengę. Strategiczna ocena ryzyka przeprowadzona przez WHO we wrześniu 2022 r. wykazała, że kraj ten jest narażony na wysokie lub bardzo wysokie ryzyko wybuchu epidemii chorób zakaźnych. - Wyciągnięte wnioski i postępy poczynione podczas innych niedawnych wybuchów epidemii powinny zapewnić krajowi dobrą pozycję w obliczu tego ostatniego wyzwania - powiedział dr Matshidiso Moeti, dyrektor regionalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w Afryce.
Wirusowa choroba Marburga jest wysoce zjadliwa i powoduje gorączkę krwotoczną, ze wskaźnikiem śmiertelności do 90 proc. Należy do tej samej rodziny, co wirus wywołujący chorobę wirusową Ebola. Choroba wywołana wirusem Marburg zaczyna się nagle, od wysokiej gorączki, silnego bólu głowy i złego samopoczucia. U wielu pacjentów w ciągu siedmiu dni rozwijają się ciężkie objawy krwotoczne. Wirus jest przenoszony najprawdopodobniej na ludzi z nietoperzy owocożernych i rozprzestrzenia się poprzez bezpośredni kontakt z płynami ustrojowymi zakażonych osób, powierzchniami i materiałami. Nie ma szczepionek ani leków przeciwwirusowych zatwierdzonych do walki z wirusem, pozostaje jedynie leczenie wspomagające, np. nawodnienie płynami doustnymi lub dożylnymi
- Wysiłki organów ds. zdrowia Tanzanii mające na celu ustalenie przyczyny choroby wyraźnie wskazują na determinację, by skutecznie zareagować na wybuch epidemii. Współpracujemy z rządem, aby szybko zwiększyć środki kontroli, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa i jak najszybciej zakończyć epidemię - powiedział dr Moeti. Łącznie zidentyfikowano i monitorowano 161 kontaktów.
WHO wspiera tanzańskie Ministerstwo Zdrowia wysyłając zespół ratunkowy do Kagery w celu przeprowadzenia dalszych dochodzeń epidemiologicznych. Zespół ratunkowy skupi się na aktywnym wyszukiwaniu przypadków w społeczności i lokalnych placówkach opieki zdrowotnej, aby zidentyfikować więcej kontaktów i zapewnić im odpowiednią opiekę.
Polecamy także:
Grypa typu B: niepokojące przypadki w Szwecji
Szwedzkie badanie: wydzielina z nosa może być lekarstwem
Witamina D: dieta to za mało – trzeba się suplementować i...