Autor : Katarzyna Lisowska
2021-05-25 17:44
Naczelna Izba Lekarska (NIL) z niepokojem odbiera pojawiające się w przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje dotyczące zarobków lekarzy, które mogą wpływać na tworzenie negatywnego obrazu przedstawicieli tej profesji. Samorząd lekarski wskazuje, że komentarze typu „pokaż lekarzu, co masz w garażu” może tylko zachęcać medyków do szukania zatrudnienia poza krajem.
Naczelna Izba Lekarska wydała komunikat w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi i nieścisłymi informacjami dotyczącymi zarobków lekarzy. Jak wyjaśnia samorząd lekarski dodatki do wynagrodzenia za pracę przy zwalczaniu epidemii otrzymują osoby wykonujące różne zawody medyczne – nie tylko lekarze; dodatki te nie są formą uprzywilejowania lekarzy jako grupy zawodowej, lecz mają rekompensować dodatkową pracę i ryzyko związane z opieką nad pacjentami covid-owymi. Jak przypomina Izba zasady wypłaty dodatków określone są poleceniem Ministra Zdrowia i to Minister ponosi odpowiedzialność za skutki finansowe swego polecenia również wynikające z ewentualnych braków czy wad tej decyzji, a nie lekarze, którzy zgodnie z jej treścią dodatki otrzymują.
-W przestrzeni publicznej postulowane przez samorząd lekarski poziomy płacy minimalnej zestawia się z zarobkami, które niektórzy lekarze są w stanie osiągnąć łącznie, czyli z wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatkowo wykonywanych dyżurów medycznych; tymczasem regulowana ustawowo płaca minimalna w ochronie zdrowia jest płacą zasadniczą i nie obejmuje wynagrodzenia za świadczenie dodatkowych dyżurów medycznych; używanie tego rodzaju porównań w dyskusji publicznej – niestety również przez polityków - lekarzy wprowadza w błąd opinię publiczną i zafałszowuje obraz sytuacji finansowej środowisk medycznych - wyjaśnia NIL.
Izba przypomina, że konsekwentnie od wielu lat zabiega o podwyższenie minimalnego wygrodzenia lekarzy i lekarzy dentystów w zależności od posiadanych kwalifikacji (w oparciu o kryterium posiadanej specjalizacji); regulacja ta dotyczy tylko minimalnego wynagrodzenia, zatem nie ma na celu podwyższenia wynagrodzeń tym lekarzom i lekarzom dentystom, którzy obecnie osiągają wynagrodzenie większe; beneficjantami postulowanych zmian w zakresie podwyższenia wynagrodzenia minimalnego nie będą zatem wszyscy lekarze i lekarze dentyści bez względu na osiągane obecnie zarobki, ale tylko ci, którzy mają najniższe stawki.
W opinii NIL wszystkie te uproszczenia wprowadzają w błąd opinie publiczna. Mogą zdaniem samorządu lekarskiego wynikać z niewiedzy lub złej woli i świadczą, że czas oklasków dla medyków minął, a wracają wypowiedzi przypominające słynne „pokaż lekarzu, co masz w garażu”. -Taka narracja wobec lekarzy i lekarzy dentystów to dla nich kolejny sygnał zachęcający do emigracji - czytamy w komunikacie NIL.
Przypomnijmy, jak już pisaliśmy na kwestie nieprawdziwych informacji dotyczących zarobków lekarzy zwraca uwagę Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. W tej sprawie Związek napisał list do wszystkich posłów i senatorów. Twierdzi w nim, że zarobki lekarzy, na jakie powoływano się podczas sejmowej debaty nad projektem ustawy o najniższych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia, czyli 13 tys. miesięcznie, to nieprawda.
Czytaj też:
Nowa strategia „Zdrowa Przyszłość” ma uzupełnić „Polski Ład”
Rynek apteczny w kwietniu: wzrost rok do roku
Zmiana obostrzeń: kwarantanna, organizacja imprez rozrywkowych
NFZ uruchamia Teleplatformę Pierwszego Kontaktu
Zwiększenie pieniędzy na Narodową Strategię Onkologiczną. O ile?