Autor : Magdalena Kopystyńska
2020-09-28 09:05
- Fundusz nie rozwiąże podstawowych problemów jakie są w ochronie zdrowia, a więc przede wszystkim zwiększonego finansowania na całą ochronę zdrowia i także wieloletniej strategii, dotyczącej organizacji całego systemu - mówi w rozmowie z redakcją CoWZdrowiu.pl senator Beata Małecka - Libera, przewodnicząca senackiej Komisji Zdrowia.
Sejm przyjął prezydencki projekt ustawy o Funduszu Medycznym, który zakłada przeznaczenie dodatkowych pieniędzy na ochronę zdrowia, m.in. na profilaktykę, wykrywanie i leczenie chorób nowotworowych i rzadkich. Zdaniem przewodniczącej senackiej Komisji Zdrowia inicjatywa Prezydenta Andrzeja Dudy to zabieg PR-owy, ale nie należy odrzucać w całości tego pomysłu.
- Każdy kolejny fundusz jest tzw. przykrywką - mówi. I wyjaśnia, że obietnice dla poszczególnych grup pacjentów nie rozwiązują podstawowych kwestii związanych z ochroną zdrowia. - Ten fundusz dla mnie jest typowym projektem PR-owskim, który przedłożył pan Prezydent w czasie trwającej kampanii. Jest powieleniem tak naprawdę zadań, które w tej chwili w ochronie zdrowia już są finansowane. Dlatego uważam, że zaciemni to tylko cały obraz systemu, a nie rozwiąże podstawowych kwestii - mówi senator Małecka-Libera.
Zdaniem szefowej Komisji Zdrowia, lepszym pomysłem niż tworzenie nowego funduszu byłoby wzmocnienie finansowe Narodowego Funduszu Zdrowia i wykorzystanie tych środków na cele wskazane w tej ustawie.
- Ja rozumiem, że każde pieniądze, które pojawiają się w systemie są ważne, ale jednak uważam, że realizacja przede wszystkim ustawy 6 proc. PKB, a być może zwiększenia jeszcze bardziej finansowania ochrony zdrowia, ustalenie priorytetów zdrowotnych i uchwalenie strategii wieloletniej, która by konsekwentnie była realizowana, jest o wiele ważniejsze niż finansowanie jakichś poszczególnych zadań, które tak naprawdę finansowane już są. Przecież w Funduszu Medycznym m. in. finansuje się świadczenia zdrowotne dla dzieci, ponadlimitowe. Cóż bardziej prostego jak tylko zwiększyć finansowanie Narodowego Funduszu i powiedzieć: tak, dzieci nie będą miały limitu finansowania swoich świadczeń - wyjaśnia.
-Podobnie jest z profilaktyką, jeżeli chcemy wspomóc samorządy, bo taki jest zamysł Funduszu Medycznego, to po prostu wzmocnijmy Narodowy Program Zdrowia, ustalmy priorytety i trzymajmy się ich - wyjaśnia.
-No i trzeci, równie ważny, element, czyli innowacyjne leki, których to dostępność poprzez ten fundusz ma być zwiększona. Ja uważam, że wystarczy dobrze realizować ustawę refundacyjną. Realizować jej zapisy, wysokości przyznanych środków na leki innowacyjne, a także poprzez zwiększenie w ogóle systemu finansowania całej ochrony zdrowia, zwiększyć wycenę świadczeń. To absolutnie rozwiązuje temat. Natomiast tworzenie tego funduszu spowoduje tylko dodatkowe sterowanie ręczne, możliwości odgórnego zarządzania - wyjaśnia.
Zobacz cały wywiad w którym senator, wcześniej m.in. wiceminister zdrowia odpowiedzialna za wprowadzenie ustawy o zdrowiu publicznym, odnosi się do tego co się dzieje z Narodowym Programem Zdrowia Publicznego (NPZ).
Obejrzyj rozmowę klikając w zdjęcie:
Rozmowa odbyła się w piątek, 18 września. W czwartek, 24 września senatorowie z Komisji Zdrowia poparli ustawę, ale ze zmianami zaproponowanymi przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu i poprawkami zgłoszonymi przez przewodniczącą komisji senator Beatę Małecką-Liberę.
magdalena.kopystynska@cowzdrowiu.pl