Przypomnijmy, że placówki ochrony zdrowia od kilku tygodni pokazują rachunki, z których wynika, że otrzymają znacząco wyższe rachunki za prąd czy gaz. Stanowisko w tej sprawie zajęło m.in. Kolegium Lekarzy Rodzinnych, domagając się w nim wzrostu stawki kapitacyjnej. Sejm uchwalił właśnie tarczę antyinflacyjną 2.0, która obejmie m.in. te podmioty lecznicze, które mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak dotyczyć to będzie jedynie wzrostu cen gazu. Placówki te będą mogły skorzystać z taryf dla odbiorców indywidualnych, jeśli złożą stosowne oświadczenie. Ustawa wędruje teraz do Senatu, a ma obowiązywać od 1 lutego.

A co z cenami prądu?

Jak wiadomo wszyscy, także odbiorcy indywidualni, otrzymają w tym roku wyższe rachunki za prąd. Ale w dużych instytucjach, takich jak szpitale czy poradnie, zużywa się go dużo więcej, więc podwyżki będą bardziej odczuwalne.

Dlatego MZ zbiera informacje w sprawie wzrostów cen energii, ale jedynie od szpitali. Pracodawcy RP napisali właśnie do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego pismo, w którym informują, że takie podejście do tematu jest „wybiórcze”. Organizacja informuje, że w Polsce szpitali jest około 1,6 tys. Pominięte natomiast zostały inne podmioty lecznicze, takich jak chociażby poradnie ambulatoryjne (jest ich ponad 22 tys.) czy zakłady diagnostyki obrazowej. Dla tych ostatnich udział energii w kosztach jest znaczący. Pracodawcy RP informują, że nie zebranie danych od pozostałych podmiotów znacznie zaburzy całościowy obraz, jakim jest wzrost kosztów energii elektrycznej, cieplnej i gazu dla placówek leczniczych. „Zwracamy uwagę, że wśród podmiotów wykonujących działalność leczniczą znajdują się również stacje ratownictwa medycznego, zakłady opiekuńczo-lecznicze, hospicja, indywidualne i grupowe praktyki lekarzy oraz pielęgniarek. W ocenie Pracodawców RP uzyskanie pełnego obrazu skali podwyżek wymagałoby pozyskania informacji o skali wzrostu cen w oparciu o informacje uzyskane od wszystkich podmiotów, które są aktywne na dzień 1 stycznia 2022 roku w RPWDL” - piszą Pracodawcy. Organizacja ma nadzieję, że jest to jedynie „sondowanie”, które ma służyć wstępnym szacunkom. „Jeśli jednak w zamiarach Ministerstwa Zdrowia jest ograniczenie systemu ewentualnych rekompensat jedynie do podmiotów szpitalnych, to dla wielu pozostałych zakładów opieki zdrowotnej - bez w względu na zakres prowadzonej działalności, jak również formę własności - może to oznaczać w najlepszym wypadku wzrost zadłużenia (który dla całego sektora służby zdrowia przekracza już 20 mld złotych), a w wielu przypadkach konieczność zamknięcia działalności lub upadłość” - pisze organizacja.

Struktura własnościowa budynków a dopłaty

Pracodawcy RP informują także, że kolejnym ważnym czynnikiem, który prawdopodobnie został pominięty przy tworzeniu koncepcji nad ewentualnymi dopłatami dla podmiotów leczniczych, jest struktura własnościowa budynków, w których te podmioty prowadzą swoją działalność. Jak przekazują, często właścicielem budynku, w którym podmiot działalności leczniczej prowadzi swój szpital lub inny rodzaj działalności leczniczej, jest jego organ założycielski (np. powiat lub inna JST, Związek Wyznaniowy, spółka celowa zarządzająca nieruchomościami). Podkreślają, że wiele podmiotów, zwłaszcza działających w segmencie opieki ambulatoryjnej, działa w oparciu o długoterminowy najem budynków i lokali. „Oznacza to, że stroną umowy dla dostawcy mediów (operatora energetycznego) nie zawsze jest podmiot leczniczy, lecz właściciel nieruchomości, co oznacza, że gestorzy mediów nie będą w stanie zidentyfikować, kto jest końcowym płatnikiem umowy na dostawę energii lub gazu. Mając na uwadze powyższe aspekty oraz chcąc uniknąć wprowadzenia systemu rekompensat, który pomijałby wiele podmiotów i budził wiele kontrowersji, proponujemy niezwłoczne zorganizowanie szerokich konsultacji z przedstawicielami podmiotów leczniczych oraz organizacji zrzeszających podmioty lecznicze” - piszą Pracodawcy.

Polecamy także:

J. Krzyżanowski o sejmowych pracach nad ustawą o wyrobach

Czy restrukturyzujące się szpitale mogą liczyć na premię?

Strategia GIF okiem prawników. Jutro kończą się konsultacje