Autor : Anna Rokicińska
2021-04-30 10:13
Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej czy lekarz medycyny pracy? Kto powinien wystawiać zaświadczenia o braku przeciwwskazań kandydatom do szkół artystycznych? Lekarze rodzinni twierdzą, ze to kompetencja lekarzy medycyny pracy. Dlaczego?
Jak informuje Federacja Porozumienie Zielonogórskie, trwa rekrutacja do szkół o profilu artystycznym, w związku z czym kandydaci zgłaszają się do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej po zaświadczenia o braku przeciwwskazań. Lekarze Porozumienia Zielonogórskiego z całej Polski obserwują wcześniej nienotowaną skalę takich wizyt ze strony kandydatów do szkół muzycznych II stopnia, przy czym dotyczy to szkół publicznych.
Kto powinien wystawiać zaświadczenia dzieciom?
PZ pyta czy przepisy, nakładające na lekarzy rodzinnych taki obowiązek, mają rzeczywiście sens?
– Moim zdaniem są absurdalne. – uważa ekspert Porozumienia Zielonogórskiego Joanna Szeląg. – Szkoła artystyczna II stopnia to szkoła średnia o profilu zawodowym. Uczniowie są w niej narażeni na różnego rodzaju zagrożenia. W przypadku szkół plastycznych jest to np. kontakt z chemikaliami. U przyszłych muzyków narażenia zależą od wybranego instrumentu, może to być m.in. hałas, wymuszona pozycja, itp. Przepisy nie określają tych narażeń, choć w mojej opinii powinny być one sprecyzowane i dopiero wówczas można by wystawiać lekarskie zaświadczenia o braku przeciwwskazań – stwierdza Szeląg. Jej zdaniem, jeśli intencją ustawodawcy było zapewnienie bezpieczeństwa uczących się w takich szkołach dzieci i młodzieży, to powinno się wymagać stosownego zaświadczenia od specjalisty medycyny pracy, a nie lekarza POZ, gdyż to medycyna pracy zajmuje się oceną ewentualnych przeciwwskazań do kształcenia zawodowego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, to lekarz POZ musi takie zaświadczenie wystawić i należy to do świadczeń gwarantowanych.
Jak wystawiać zaświadczenia o braku przeciwwskazań do szkół artystycznych?
– W takich sytuacjach najczęściej w treści zaświadczenia zaznaczam, że nie ma przeciwwskazań do nauki w tej czy innej szkole – dodaje Joanna Szeląg. – Podkreślam, że nie jest to ocena, czy kandydat może grać na skrzypcach czy perkusji. Jako lekarz POZ mogę tylko orzec, że może się on uczyć w sensie ogólnym. Jest to zupełnie bezsensowny wymóg, z punktu widzenia bezpieczeństwa nauki i ewentualnych przeciwwskazań zdrowotnych. Te przepisy powinny być zmienione, a wydawanie zaświadczeń o braku przeciwwskazań powinno być w kompetencji lekarzy medycyny pracy, tak jak to jest w przypadku każdej innej, pozaartystycznej, szkoły zawodowej – tłumaczy lekarka.
PZ przypomina, że kwestię zaświadczeń do publicznych szkół i placówek artystycznych reguluje pkt 2 i 3 art. 142 Prawa oświatowego.
Pkt 2:
„Do pierwszego etapu postępowania rekrutacyjnego dopuszcza się kandydatów, którzy do wniosku o przyjęcie do publicznej szkoły lub publicznej placówki artystycznej dołączyli zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia kształcenia w danej publicznej szkole lub publicznej placówce artystycznej, wydane przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej”.
Pkt 3.
„Publiczna szkoła artystyczna prowadząca kształcenie zawodowe może, w zależności od zakresu kształcenia, zażądać zaświadczenia lekarskiego o braku przeciwwskazań zdrowotnych do podjęcia kształcenia w danym zawodzie, specjalności lub specjalizacji, wydanego przez lekarza specjalistę właściwego ze względu na zakres kształcenia w danym zawodzie, specjalności lub specjalizacji”.
Według PZ zapisy pkt 3 także budzą wątpliwości prawne. – Co najmniej niejasne jest określenie „lekarz specjalista właściwy ze względu na zakres kształcenia w danym zawodzie” – zauważa ekspert Porozumienia Zielonogórskiego. – Czy np. w przypadku wiolonczelisty miałby to być ortopeda, a grającego na instrumentach dętych - pulmonolog? Nie jest dobre prawo, które pozostawia zbyt duże pole do interpretacji – stwierdza Szeląg.
Źródło: PZ
Polecamy także:
4,5 mln produktów spożywczych za 9 mln zł od Nestlé dla medyków
Czy Sars-CoV-2 może przenosić się przez wodę?