Anna Żyłowska jako prezes szczecińskiego oddziału Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca zajmowała się pomocą, udzielaniem informacji na temat leczenia, a także czasem "po prostu" dodawaniem otuchy pacjentom, którzy usłyszeli diagnozę o wykryciu u nich raka płuca.

A. Żyłowska diagnozę o chorobie usłyszała w 2005 roku. Po operacji, chemioterapii, naświetlaniach zaczęła szukać pomocy i wsparcia i tak znalazła Stowarzyszenie Walki z Rakiem Płuca w Gdańsku. Zadzwoniła do prof .dr hab Jana Skokowskiego, który mu przewodniczy, i tak nawiązała się znajomość, w wyniku której powstał szczeciński oddział. Jego historię zaprezentowano w jubileuszowym filmie, który powstał z okazji jego dziesięciolecia:

A. Żyłowska o leczeniu raka płuca

Cowzdrowiu.pl ostatnio rozmawiało z nią w marcu 2022 roku, a podczas wywiadu opowiadała, jak wygląda sytuacja pacjentów z rakiem płuca w 2021 roku. Pandemia COVID-19 spowodowała, że dostęp do diagnostyki był utrudniony, a pacjenci nie mogli rozpocząć leczenia ratującego życie.

- Niestety pacjenci bali się zgłaszać na badania, z drugiej strony był poważny problem z dostępem do miejsc w szpitalach, gdzie pacjenci z podejrzeniem raka płuca mogliby zrealizować pogłębioną diagnostykę. Niestety wiele oddziałów pulmonologicznych zostało przeznaczonych na bazę łóżkową dla chorych na COVID-19 - mówiła Anna Żyłowska trzy miesiące temu.

Szerszy dostęp do diagnostyki był w ocenie Anny Żyłowskiej najpilniejszą potrzebą pacjentów.

- W kolejnym kroku oczekiwalibyśmy wprowadzenia kolejnych złożonych terapii. Mimo pandemii i wojny, jaka toczy się za naszymi granicami, nasze władze powinny również pamiętać o tym, że w naszym kraju nadal duży odsetek chorych onkologicznie umiera - podkreślała dodając przy tym, że w Polsce liczba nowych rozpoznań raka płuca jest niemal identyczną z liczbą zgonów z tego powodu.

Czytaj także:

Eksperci i pacjenci w Parlamencie o drobnokomórkowym raku płuca

W raku płuca czas jest na wagę życia. Kampania społeczna

A. Żyłowska o sytuacji pacjentów z rakiem płuca