Autor : Jan Jałowczyk
2022-06-13 13:57
Gdy znana osoba przyznaje się, że zmaga się z jakąś chorobą, media natychmiast o tym piszą, przy okazji edukując odbiorców o konkretnym medycznym problemie. W ostatnich dniach media na całym świecie podejmują temat półpaśca - choroby wywoływanej wirusem VZV (Varicella Zoster Virus). Warto więc przy okazji przyjrzeć się, jak wygląda kwestia profilaktyki zakażeń wirusem VZV w Polsce.
W czwartek (9 czerwca) szef NATO, 63-letni Jens Stoltenberg poinformował, że musi odwołać swoje zaplanowane spotkania (w tym m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą), gdyż zachorował na półpaśca po przebyciu Covid-19. O ile ta informacja nie zainteresowała zbytnio młodszych czytelników, o tyle informacja z dnia następnego już tak: w piątek okazało się, że kanadyjski piosenkarz Justin Bieber w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych poinformował, że zdiagnozowano u niego zespół Ramsaya Hunta - czyli powikłanie półpaśca usznego. Na nagraniu, które opublikował artysta, widać, że połowa jego twarzy jest sparaliżowana, przez co nie może mrugać prawym okiem czy śpiewać.
Za tę chorobę odpowiada ten sam wirus, który powoduje ospę wietrzną - VZV. Przy pierwszym zakażeniu wywołuje on właśnie ospę wietrzną, czyli chorobę wieku dziecięcego o charakterystycznej wysypce w formie pęcherzyków. Po ospie wietrznej mogą pojawić się powikłania takie jak zapalenie płuc, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy mózgu, mięśnia sercowego oraz wtórne powikłania bakteryjne.
Po przechorowaniu ospy wietrznej wirus przechodzi w stan uśpienia, głęboko w ciele człowieka, w czuciowych zwojach nerwowych rdzenia kręgowego. Po latach może dojść do jego reaktywacji i wywołania choroby zwanej półpaścem.
Półpasiec może przybierać różne formy: krwotoczną, zgorzelinową, postać oczną, postać uszną, rozsianą. Zespół Ramsaya Hunta, który dotknął Justina Biebera, to poważne powikłanie półpaśca usznego.
Pierwsze objawy półpaśca są mało specyficzne, stąd choroba bywa mylona z przeziębieniem bądź grypą.
Chory na początku ma podwyższoną temperaturę ciała, ból gardła, nieżyt nosa, bóle głowy, rzadziej - brzucha, dreszcze. Odczuwa ogólne osłabienie i zmęczenie oraz nadwrażliwość na światło. Doskwiera mu ból po jednej stronie ciała (tam, gdzie znajduje się zaatakowany przez chorobę nerw).
Po kilku dniach pojawia się swędząca wysypka, identyczna z ospową, o morfologii plamek, grudek, pęcherzyków wypełnionych surowiczą treścią i krost. Pękające pęcherzyki pozostawiają po sobie bolesne nadżerki i owrzodzenia, które pokrywają się strupami, a te odpadając uwidaczniają płytkie blizny, przebarwienia lub odbarwienia skóry. Najczęstszymi lokalizacjami półpaśca jest tułów, głowa i twarz. Choroba może trwać nawet 2-4 tygodnie. U osób starszych, nawet po całkowitym zagojeniu się wykwitów skórnych, ból i tkliwość skóry nie mijają tak szybko i mogą utrzymywać się przez wiele miesięcy lub lat.
W 2018 r. Europejska Agencja Leków dopuściła na terenie Unii Europejskiej do obrotu nowoczesną rekombinowaną szczepionkę, która jest wskazana do profilaktyki półpaśca oraz neuralgii półpaścowej u osób w wieku 50 lat i starszych oraz u osób w wieku 18 lat i starszych o zwiększonym ryzyku zachorowania na półpasiec. Jak pokazują badania, rekombinowana szczepionka wpływała na znaczące zmniejszenie częstości występowania powikłań związanych z półpaścem - o 93,7 proc. i 91,6 proc. odpowiednio u osób w wieku powyżej 50 lat i u osób w wieku powyżej 70 lat. Szczepionka jest więc bardzo skuteczna, a jeśli mimo szczepienia zachorujemy, to - tak, jak w przypadku Covid-19 - przejdziemy przez chorobę dużo lżej.
- Niestety rekombinowana szczepionka nie jest jeszcze dostępna na rynku w Polsce. Jej sprzedaż, w opakowaniach z ulotkami w języku polskim, pewnie rozpocznie się dopiero w 2023 r., ale to nie znaczy, że Polacy nie mogą jej sprowadzić np. z Niemiec. Jest to możliwe w ramach ustawowej procedury tzw. importu docelowego - wskazuje Krzysztof Łanda, były wiceminister zdrowia i założyciel Fundacji Watch Health Care.
Na rynku dostępna jest także szczepionka „żywa” atenuowana, która jednak jest przeciwwskazana w przypadkach obniżonej odporności w przebiegu różnych chorób lub z powodu leczenia.
Szczepienie przeciwko ospie wietrznej znajduje się w kalendarzu szczepień zalecanych, bezpłatne jest jedynie dla wybranych grup dzieci do 12 roku życia.
Gwiazdy coraz częściej mówią publicznie o swoich dolegliwościach, co przekłada się na wzrost świadomości społecznej dotyczącej profilaktyki i chorób. Pomaga to także ograniczać problem wykluczenia, który często dotyka np. osoby z łuszczycą czy z chorobami psychicznymi.
Otwartość osób znanych na mówienie o własnych chorobach jest szczególnie cenna w Polsce, gdyż, jak pokazują badania, ponad połowa Polaków nie kojarzy żadnej kampanii społecznej o zdrowiu. Od lat ambasadorem osób chorób onkologicznie oraz walczących z bólem jest aktor Jerzy Stuhr, który zmagał się z nowotworem przełyku, przeszedł zawał serca oraz udar mózgu.
Aktorka Barbara Kurdej-Szatan od wielu lat choruje na boreliozę. Jej koleżanka po fachu, Karolina Gruszka, choruje na stwardnienie rozsiane. Kolejna aktorka, Anna Powierza - ma niedoczynność tarczycy i insulinoodporność. Na nadczynność tarczycy choruje z kolei dziennikarka Katarzyna Dowbor. Dziennikarka Agata Młynarska od lat choruje na chorobę Leśniewskiego-Crohna.
Na tę samą chorobę cierpi aktorka Shannen Doherty, a do tego od lat zmaga się także z rakiem piersi. Aktor Danny DeVito urodził się z chorobą Fairbanka, która jest dysplazją kości. Piosenkarka Selena Gomez walczy z toczniem - z tego powodu zmuszona była do przeszczepu nerki. Z kolei piosenkarka Lady Gaga cierpi na fibromialgię. Aktor Tom Hanks cierpi na cukrzycę typu 2. Aktor Clint Eastwood choruje na szpiczaka mnogiego - na tę chorobę zmarł Collin Powel, były sekretarz stanu USA.
Polecamy także:
Hiszpania rozpocznie szczepienie bliskich osób chorych na ospę małpią