Autor : Anna Rokicińska
2021-01-21 10:47
Zarząd Krajowy Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w swoim stanowisku pisze o olbrzymich nieprawidłowościach, do jakich dochodzi przy wypłcaniu dodatków COVID-owych. podtrzymuje dotychczasowe stanowiska w zakresie wypłaty tzw. dodatków COVID-owych. Pracodawcy albo ich wcale nie wypłacają, albo wypłacają na podstawie źle skonstruowanych list.
Walkę o prawidłowe wypłacanie dodatków COVID-owych toczy już Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. W tej sprawie otrzymał już pismo od Narodowego Funduszu Zdrowia, w którym jasno jest określone, że dodatki należą się wszystkim lekarzom, którzy pracowali z pacjentami COVID-owymi, bez względu na liczbę przepracowanych w tych warunkach godzin. Pierwsze sprawy trafiły już do sądu. Na problemy z dodatkami skarżył się także samorząd diagnostów laboratoryjnych.
Jak wygląda wypłacanie dodatku COVID-owego pielęgniarkom i położnym?
OZZPiP przypomina, że w czasie pandemii, wszystkie pielęgniarki i położne powinny otrzymać dodatek COVID-19 – niezależnie od poziomu zabezpieczenia szpitala, analogicznie jak laboratoria, SORy oraz Izby Przyjęć, tym bardziej, że w szpitalach o I stopniu zabezpieczenia (w których według obecnie obowiązujących przepisów dodatek nie przysługuje) leczeni byli i są pacjenci chorzy na COVID-19. „Podkreślamy, że przepisy regulujące wypłatę dodatków są niejasne, a ich interpretacja przez pracodawców jest dowolna. Z informacji, które otrzymujemy z całego kraju, dowiadujemy się, że dochodzi do olbrzymich nieprawidłowości w wypłacie ww. środków. Pracodawcy albo nie wypłacają w ogóle żadnych środków, albo nie składają do Narodowego Funduszu Zdrowia właściwych list pracowników, którym należą się dodatki, albo nie korygują tych list, pomimo zaleceń ze strony NFZ” - czytamy w stanowisku Zarządu Związku. OZZPiP podkreśla, że pracodawcy wypłacają środki w sposób nieprawidłowy, np. wymagają podania konkretnych zakresów czasowych (godziny, minuty) opieki nad pacjentami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie, co jest niezgodne z interpretacją NFZ. „Często dochodzi do sytuacji, w których pracodawcy podbierają środki na pochodne z wynagrodzeń należnych pielęgniarkom i położnym, a przecież środki te również otrzymują z NFZ. W wypłatach środków COVID-19 nie wykazywane są pielęgniarki i położne, które świadczą opiekę nad podejrzanym o zakażenie pacjentem” - pisze przewodnicząca Związku Krystyna Ptok. Według niej dodatek otrzymuje tylko niewielki procent tej grupy zawodowej, a cała reszta – pomimo że również walczy z przedłużającą się epidemią i pracuje bez gwarantowanych minimalnych norm zatrudnienia – nie otrzymuje tak hucznie zapowiadanych przecież przez rządzących rekompensat. Do dziś grupa pielęgniarek nie otrzymała dodatkowych środków jeszcze za październik 2020r. „Podkreślamy, że zapisy gwarantujące dodatkowe środki COVID-19 dla pielęgniarek i położnych w Poleceniach Ministra Zdrowia do NFZ nie były w ogóle konsultowane ze stroną społeczną. Polecenia nie były nigdzie publikowane i dopiero na wniosek Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych udało się uzyskać dostęp do ich treści. Przepisy te doprowadziły do rażącego skrzywdzenia ogromnej rzeszy pielęgniarek i położnych pracujących w różnych innych jednostkach organizacyjnych podmiotów leczniczych, gdzie również stykają się z pacjentami chorymi lub podejrzanymi o zakażenie SARS-CoV-2” - napisano w stanowisku. W ramach więc tego samego podmiotu leczniczego powstają stuprocentowe różnice w wysokościach naliczonych i wypłaconych wynagrodzeń. „Ta sytuacja wywołuje ogromny gniew i niezadowolenie, które pozbawiają motywacji do pracy ponad siły w walce z trwającą pandemią. W związku w powyższym oczekujemy natychmiastowej zmiany przepisów gwarantujących dodatkowe środki za heroiczną pracę w czasie epidemii tak, aby:
1. Były one jasne i czytelne dla pracodawców, a ich interpretacja nie budziła żadnych wątpliwości i nie stawała się powodem braku wypłaty należnych środowisku środków finansowych związanych z pracą z pacjentami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie SARS-CoV-2;
2. Wszystkie pielęgniarki i położne niezależnie od poziomu zabezpieczenia szpitala otrzymywały dodatek COVID-19;
3. Zagwarantowano wypłatę środków dla grup medyków pominiętych w aktualnie obowiązujących poleceniach Ministra Zdrowia, a udzielających świadczeń medycznych w czasie pandemii COVID-19” - postuluje Zarząd Związku.
Źródło: OZZPiP
Polecamy także:
Samorząd lekarski krytykuje „teleporady w ciągu doby”
Nowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny na Mazowszu
RPO – kolejność szczepień ustalona w rozporządzeniu nieprawna?