Autor : Maja Marklowska-Tomar
2020-08-27 13:08
Uniwersytet Zielonogórski i Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego rozpoczynają współpracę w zakresie prowadzenia prac badawczo-rozwojowych, komercjalizacji wyników realizowanych wspólnie projektów, a także organizacji praktyk i staży dla studentów oraz absolwentów w firmach farmaceutycznych.
List intencyjny w tej sprawie podpisano 27 sierpnia w Zielonej Górze.
- Cieszymy się, że nasza uczelnia rozpoczyna współpracę z najbardziej innowacyjną gałęzią przemysłu. Myślę, że największymi beneficjentami tej współpracy będą studenci kierunku biotechnologii - powiedział rektor elekt Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Wojciech Strzyżewski.
Krzysztof Kopeć, prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, wyraził nadzieję, że współpraca z zielonogórską uczelnią przyczyni się do wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki. - Jej rozwój wymaga współpracy uczelni i instytutów badawczych dysponujących potencjałem naukowym oraz przedsiębiorców absorbujących nowe technologie – powiedział.
Szeroki zakres współpracy
Podpisany w Zielonej Górze list intencyjny przewiduje prowadzenie wspólnych prac rozwojowych i badań naukowych oraz realizację projektów związanych z opracowywaniem innowacji produktowych, procesowych i organizacyjnych, a także ich wdrażanie i komercjalizację. Zakłada też wspólny udział w programach badawczych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Unii Europejskiej oraz w projektach finansowanych z funduszy strukturalnych i wspólnotowych. Zaplanowano również przedsięwzięcia mające na celu podnoszenie kwalifikacji, umiejętności i kompetencji studentów oraz absolwentów Instytutu Nauk Biologicznych zielonogórskiej uczelni, w szczególności poprzez udział firm członkowskich PZPPF w formułowaniu oczekiwań co do umiejętności i kwalifikacji absolwentów Instytutu, proponowaniu tematów i realizacji prac dyplomowych, organizowaniu praktyk i staży studenckich oraz staży dla absolwentów.
Elementem współpracy będzie też zaproponowany przez resort przedsiębiorczości program doktoratów wdrożeniowych. W jego ramach została uruchomiona nowa ścieżka kariery akademickiej dla doktorantów, którzy otrzymując stypendium z MNiSW, mogą w ramach doktoratu podjąć współpracę z przedsiębiorcami, by rozwiązać konkretny technologiczny problem firmy.
Współpraca biznesu z nauką nie jest różami usłana
Choć z roku na rok w Polsce rośnie zainteresowanie środowisk akademickich współpracą z przedsiębiorcami, to nadal transfer wiedzy do technologii napotyka wiele barier. Trudno pogodzić cele i priorytety obydwu stron - celem pracy naukowców jest dokonywanie przełomowych odkryć, biznes koncentruje się na szybkim rozwoju projektu do gotowego produktu. Tymczasem dla poprawy wskaźników innowacyjności naszego kraju współpraca między nauką i biznesem jest konieczna. Zwłaszcza że w wyliczanym przez Bloomberga indeksie innowacyjności jesteśmy dopiero na 25. miejscu. Przemysł farmaceutyczny jest branżą strategiczną dla poprawy innowacyjności i konkurencyjności polskiej gospodarki. Wiele firm farmaceutycznych kooperuje już z uniwersytetami w naszym kraju. Pierwszy raz jednak współpracę taką zaczyna związek pracodawców producentów leków.
Najbardziej innowacyjna w Polsce jest branża farmaceutyczna
Jak wynika z danych GUS, produkcja wyrobów farmaceutycznych jest najbardziej innowacyjną branżą w Polsce. Najwięcej (52 proc.) przedsiębiorstw innowacyjnych stanowią wytwórcy wyrobów farmaceutycznych, którzy wyprzedzają producentów komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych. Przemysł farmaceutyczny znajduje się też na pierwszym miejscu we wprowadzaniu innowacji produktowych.
- Jednak zyski z komercjalizacji wynalazków polskich uczonych są często konsumowane za granicą. Dlatego tak ważna jest kooperacja nauki z krajowym biznesem - zaznacza Grzegorz Rychwalski, wiceprezes PZPPF. - Jeśli chcemy gonić takie kraje jak Szwajcaria, gdzie nakłady branży farmaceutycznej na B+R są jednymi z najwyższych, musi rosnąć rentowność krajowych firm farmaceutycznych. Mając jedne z najniższych cen leków w Europie i nie promując w żaden sposób krajowych producentów, nigdy się to nie uda – dodaje Krzysztof Kopeć.
Biotechnologia to bardzo perspektywiczna gałąź gospodarki
Przyszłością nowoczesnej medycyny jest biotechnologia. To także perspektywiczna gałąź gospodarki, która ma w Polsce duże szanse rozwoju. Do tego potrzebny jest przyjazny ekosystem, na który złożą się stymulujące do rozwoju ramy prawne, system finansowania, dobrze wykształcone kadry oraz współpraca sektora przemysłu i nauki. Wygasanie patentów na leki biologiczne umożliwia krajowym firmom rozpoczęcie produkcji leków biologicznych równoważnych. W wyniku konkurencji na rynku ich ceny spadają, dzięki czemu terapie biologiczne stają się bardziej dostępne.
- Dla nas jest to wielka szansa zarówno dla rozwoju naukowego, jak i dla kształcenia studentów. Planujemy uruchomienie specjalności biotechnologia farmaceutyczna. Studenci będą dobrze przygotowani m.in. dzięki możliwości odbycia praktyk i staży w firmach produkujących leki. Natomiast absolwenci będą mogli podjąć niezwykle ciekawą i dobrą pracę. Także współpraca naukowa w zakresie rozwiązywania problemów technologicznych zapowiada się interesująco. Zaangażujemy nasz potencjał naukowy - deklaruje prof. Leszek Jerzak z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Uniwersytet Zielonogórski jest uczelnią, która postała w 2001 r. w wyniku połączenia Politechniki Zielonogórskiej i Wyższej Szkoły Pedagogicznej. W roku akademickim 2019/2020 kształci się w niej blisko 10 tys. studentów. Biotechnologia jest jednym z młodszych kierunków studiów i stanowi odpowiedź na zapotrzebowanie na kadry dla innowacyjnej gospodarki. Od kilkunastu lat w Zielonej Górze kształcą się też pielęgniarki, od 2015 r. lekarze, a najmłodszy kierunek to ratownictwo medyczne (od 2 lat).
Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego reprezentuje 18 wiodących krajowych producentów leków. Zrzesza firmy polskie i te, które zdecydowały się w Polsce rozpocząć działalność produkcyjną.