Autor : Adam Kosierczyk
2022-03-17 15:03
LUX MED otwiera pierwsze Oddziały Pomocy Doraźnej, które będą oferować pomoc medyczną przez 24 godziny na dobę. Będzie można skorzystać z nich w przypadku nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Takie oddziały nie są popularnym rozwiązaniem w przypadku prywatnych szpitali, ale ich powstanie wynik zapotrzebowania. Już niemal 70 proc. polskich pacjentów jest niezadowolonych z funkcjonowania systemu ochrony zdrowia.
LUX MED pierwszy Oddział Pomocy Doraźnej otworzył kilka dni temu w swoim warszawskim szpitalu onkologicznym. Drugi wystartował właśnie w Trójmieście, dokładniej w gdańskim szpitalu SwissMed Grupa LUX MED. Oferuje on pomoc medyczną pacjentom w sytuacji nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Chorzy otrzymają pomoc w zakresie medycyny ratunkowej, leczenia farmakologicznego, opatrywania ran i urazów oraz w przypadku pilnych konsultacji medycznych.
Jak wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Anna Rulkiewicz, prezes Grupy LUX MED, otwarcie oddziału w Trójmieście jest związane z wprowadzeniem przez firmę nowej usługi dla pacjentów - szpitalnego ubezpieczenia zdrowotnego.
- Szpital jest znakomicie wyposażony pod względem diagnostyki laboratoryjnej, obrazowej, posiada kompetentnych i profesjonalnych lekarzy - mówi Roman Walasiński, prezes zarządu Szpitala SwissMed z Grupy LUX MED. - Wzorujemy się na oddziałach pomocy publicznych szpitali w zakresie techniki, ale też są przygotowane kanony sztuki medycznej związane z udzielaniem pomocy doraźnej. Jest to cały arsenał związany z diagnostyką obrazową i laboratorium, a więc w zasadzie szybko i profesjonalnie jesteśmy w stanie udzielić pierwszej, często najważniejszej porady wykluczającej różnego rodzaju schorzenia bądź sytuacje zdrowotne, które wymagają natychmiastowej interwencji, zarówno chirurgicznej, jak i lekarzy internistów - wskazuje.
Do tej pory trójmiejski szpital leczył w trybie planowym, ale utworzenie Oddziału Pomocy Doraźnej wymaga całkowitej zmiany jego pracy. Na ostrodyżurowy - przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu.
Dr. n. med. Włodzimierz Piankowski, dyrektor medyczny Szpitala SwissMed z Grupy LUX MED wskazuje, że zmiana ta jest wyzwaniem przynajmniej na kilku płaszczyznach. - Po pierwsze, dopracowanie procedur, które są niezbędne do tego, żeby to wszystko odbywało się w sposób bezpieczny dla pacjenta i dla nas. Po drugie, zatrudnienie kilkudziesięciu nowych pracowników i współpracowników - wskazuje doktor. Dodaje przy tym, że łącznie liczba zatrudnionych to około 50 osób, przy czym 10 to lekarze różnych specjalizacji: internistycznej, kardiologii, medycyny ratunkowej i diabetologii.
W Gdańskim szpitalu LUX MED-u do dyspozycji pacjentów oddano obecnie cztery łóżka obserwacyjne oraz łóżko dla pacjenta, który będzie wymagał izolacji. W najbliższej przyszłości ma pojawić się 10 dodatkowych łóżek.
Pacjenci wiedzą, że często, aby poprawić swój stan zdrowia, wystarczy krótka konsultacja udzielona właśnie w ten doraźny, nocny sposób, i to likwiduje dolegliwość. Dotyczy to np. przyjmowania leków, kroplówek - mówi Roman Walasiński. - Zapotrzebowanie jest ogromne. Analizując statystyki, doskonale wpisujemy się w zapotrzebowanie lokalne. Obserwujemy przepełnione SOR-y, przychodnie pracujące w nocy. Chcemy się wkomponować w ten krajobraz usług świadczonych w formule 24/7.
Sprawdź TYDZIEŃ W ZDROWIU, czyli najważniejsze wydarzenia w ochronie zdrowia (14-20 marca 2022).
LUX MED tłumaczy, że otwarcie Oddziału Pomocy Doraźnej jest odpowiedzią na potrzeby pacjentów, którzy są coraz bardziej niezadowoleni ze stanu i oferty publicznej ochrony zdrowia. Badanie CBOS z października 2021 wykazało, że aż 66 proc. z nas źle ocenia funkcjonowanie systemu opieki zdrowotnej. Co więcej, w porównaniu do badania z 2018 r. widać, że znacząco zmniejszył się procent osób, które dobrze oceniają jej funkcjonowanie. W przypadku nocnej pomocy lekarskiej mamy spadek o 16 pkt proc., dostępności lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej spadek wyniósł 11 pkt proc. Ubyło także osób, które uważają, że pacjenci są traktowani z troską i życzliwością - o 11 pkt proc. Pogorszyła się także ocena łatwości uzyskania pomocy poza miejscem zamieszkania (o 9 pkt proc.) i liczba pacjentów zadowolonych z szybkości obsługi przez administrację placówek (o 10 pkt proc.).
- W Polsce dzisiaj mamy przede wszystkim system publiczny, więc pacjent nie ma wyboru i podąża tą ścieżką publiczną. Natomiast widać, że pacjenci potrzebują lepszej jakościowo opieki, szczególnie pod kątem dostępności i koordynacji opieki nad pacjentem, stąd powstaje coraz więcej prywatnych szpitali. Naszym celem jest oferowanie pacjentom pełnej hospitalizacji właśnie w produkcie ubezpieczeniowym - mówi prezes Grupy LUX MED. - Mamy ofertę dla osób indywidualnych i korporacji. Ale z Oddziału Pomocy Doraźnej może skorzystać każdy pacjent, który potrzebuje pomocy, więc nie trzeba tutaj specjalnego produktu.
Warto w tym kontekście przytoczyć dane Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU), z których wynika, że znacząco wzrosło zainteresowanie prywatnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi. Na koniec III kwartału 2021 roku tego typu polisę posiadało 3,7 mln osób. W porównaniu do analogicznego okresu z 2020 r. mamy do czynienia ze wzrostem o 17 proc. Polacy wydali na te usługi prawie 760 mln zł, to z kolei o 15 proc. więcej niż w poprzednim roku.
Grupa LUX MED zapowiada, że Oddziały Pomocy Doraźnej znajdą się w szpitalach we wszystkich największych polskich miastach. Drugi oddział pod koniec lutego został uruchomiony w szpitalu onkologicznym przy ulicy Szamockiej w Warszawie.
- Myślimy również o Górnym Śląsku, Krakowie, Wrocławiu oraz Poznaniu - wymienia Maciej Mądrala, dyrektor szpitali Grupy LUX MED.
Jak podkreśla, wyzwaniem w tym procesie rozwoju pozostają możliwości rekrutacji personelu medycznego i niemedycznego.
Maciej Mądrala podkreśla, że Oddziały Pomocy Doraźnej działają bez przerwy, w trybie 24-godzinnym, przez siedem dni w tygodniu.
- Oczywiście do tego celu potrzebujemy osoby, które są w stanie sobie poradzić z problemami nietypowymi, nieplanowanymi, doraźnymi i są w stanie dostarczyć niezbędną pomoc pacjentom zgłaszającym się na te oddziały - mówi Maciej Mądrala. - Osobnym tematem jest zabezpieczenie maksymalnie kompleksowej i skoordynowanej opieki i pomocy dla pacjentów. Część z nich wymaga dalszego leczenia w ośrodkach wielospecjalistycznych. Naszym zadaniem w ramach budowy kompleksowej opieki szpitalnej nad pacjentem jest również zabezpieczenie pomocy i opieki medycznej w szpitalach zewnętrznych - podsumowuje.
Czytaj także:
Zmiany w obostrzeniach. Minister Niedzielski podał datę
Leki: czy MZ wstrzyma wydawanie listy refundacyjnej?
Choroba Alzheimera - wyzwanie społeczne, finansowe, systemowe