Autor : Anna Rokicińska
2021-04-26 15:36
Czy wariant indyjski koronawirusa mamy już w Polsce? Takie pytania zadają sobie dziennikarze i nie tylko w związku z ewakuacją z Indii polskiego dyplomaty i jego rodziny. W jakich warunkach był transportowany i jaki jest stan zdrowia chorych?
Przypnijmy, że w niedzielę po południu specjalnym samolotem przyleciał z Indii do Warszawy polski dyplomata. Jest on ciężko chory na COVID-19. Wraz z nim do kraju powróciła czwórka jego dzieci, a także oraz również chora ciężarna żona. Wszyscy trafili do szpitala zakaźnego. Stan jednej z osób jest poważniejszy niż pozostałych. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma nadzieję, że uda się uratować zdrowie i życie tych osób.
Wariant indyjski - co oznacza?
Jak informuje MSZ przyczyną ewakuacji była bardzo trudna sytuacja w Indiach i brak możliwości pomocy na miejscu. W Indiach nie ma możliwości zapewnienia opieki szpitalnej, nie ma dostępu do tlenu. Agencja Reuter`s donosi, że w Indiach szaleje druga fala epidemii COVID-19. System opieki zdrowotnej jest niedofinansowany. Nawet mniej niż co cztery minuty umiera osoba zakażona koronawirusem. W Indiach wykryto też nowy wariant wirusa. O tym, z czym się wiąże zakażenie tym wariantem pisaliśmy wcześniej (Indyjska mutacja koronawirusa: co trzeba o niej wiedzieć?).
Czy wraz z dyplomatą przyleciał do Polski wariant indyjski?
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski był pytany o to, czy wraz z przylotem dyplomaty mamy już w Polsce wariant indyjski wirusa. Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że obecnie próbki pobrane od chorych została wysłana do badań. Zajmie się tym krakowski zespół prof. Krzysztofa Pyrcia, która zajmuje się sekwencjonowaniem próbek tego patogenu. Jutro będzie jeszcze za wcześnie na poznanie wyników. - Wszyscy są w szpitalach. Na dzień dzisiejszy ich życie nie jest zagrożone – powiedział Andrusiewicz. - Cały transport i cała ta akcja była zorganizowana pod najwyższym reżimem sanitarnym – zapewnił Niedzielski. Pacjentów przewoziło Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Minister podkreślał, że podczas transportu zachowano wszelkie środki ostrożności i zasady dotyczące zakładania kombinezonów ochronnych. Zastosowano specjalnie na tę podróż przygotowaną procedurę sanitarną, którą opracował Główny Inspektor Sanitarny.
Podczas wcześniejszej konferencji pełnomocnik rządu ds. szczepień przeciw COVID-19 Michał Dworczyk także był pytany o tę sprawę. Poinformował, że do polskiej ambasady w Delhi dotarły koncentratory tlenu i tlen. Takie zestawy mają też otrzymać inne placówki. W tym tygodniu mają także zostać dostarczone szczepionki przeciw tej chorobie, by personel ambasady mógł zostać zaszczepiony. - Kontrolujemy sytuację - zapewnił. - Jeżeli potrzebna byłaby pomoc gdzieś, gdzie jest polski dyplomata, to oczywiście będziemy udzielać takiej pomocy – powiedział.
Polecamy także:
Na jakim etapie są prace nad Krajowym Planem Odbudowy?
Cewnikowanie to podstawa leczenia dzieci z pęcherzem neurogennym
A. Niedzielski podał termin wznowienia zabiegów planowych
Transplantacja i retransplantacja wątroby u pacjentki COVID-dodatniej