Autor : Aleksandra Kurowska
2020-07-22 09:09
W ramach prac nad przepisami związanymi z przeciwdziałaniem epidemii COVID (oraz funkcjonowaniem systemu zdrowia po jej zakończeniu) kolejny raz pojawił się szereg zmian, które nie pozostają w oczywistym związku z projektem nad którym wczoraj pracowano w Sejmie. o tym co może się zmienić w kwestii refundacji opowiada nam mecenas Marcin Pieklak z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
Wydaje się, że krytycznie należy ocenić mechanizm „uzupełniania" przepisów o niezwiązane z kluczowym tematem ustawy zmiany prawne. Niezależnie od tego jak istotny jest proponowany w ten sposób przepis cały czas powstaje bowiem ryzyko pominięcia całego procesu konsultacji oraz „odbicia" tych przepisów od realiów życiowych. W ten sposób przedstawiciele pacjentów, zawodów medycznych czy pozostali uczestnicy sytemu ochrony zdrowia są w praktyce pozbawieni udziału w procesie przyjmowania zmian.
Skutki takiego podejścia widać również w ramach wspomnianego projektu. Z jednej strony znajdują się w nim bowiem zmiany, które były wcześniej postulowane np. w zakresie raportowania kosztów refundacji (inne dane mają być publikowane w zakresie refundacji aptecznej, a inne w ramach programów lekowych czy chemioterapii). Z drugiej strony pojawiają się zmiany trudne, wymagające pogłębionej analizy np. kontynuacja finansowania leku po wygaśnięciu decyzji przy braku alternatywnych terapii.
Ostatnia ze wspomnianych zmian wymaga komentarza sama w sobie. Jej celem jest bowiem zapewnienie mechanizmu, który pozwala na zapewnienie kontynuacji terapii w przypadku delistacji danego leku. Niestety pojawia się jednocześnie szereg pytań m. in.:
Skąd ograniczenie okresu kontynuacji terapii do 12 miesięcy? Jakie jest uzasadnienia tego okresu oraz co z pacjentami chorymi na choroby przewlekłe?
Co z równym traktowaniem pacjentów? Czemu pacjenci, którzy nie zostali włączeni przed wydaniem negatywnej decyzji mają być pozbawieni terapii kiedy pozostali nadal korzystają z leczenia w okresie kolejnych 12 miesięcy? Tym bardziej jeżeli dany lek jest skuteczny.
Co stanie się z pacjentami, którzy będę żyli z myślą, że pozostało im nie więcej niż 12 miesięcy terapii?
W jakim terminie ma być złożony wniosek o takie finansowanie? Ustawa referuje do okresu 14 dni od ogłoszeniem obwieszczenia wydanego przed wygaśnięciem decyzji, co jest dosyć problematycznym mechanizmem, bo taka kolejność nie może w praktyce zaistnieć.
Wreszcie jakie skutki niesie za sobą stwierdzenie, że do terapii w ramach kontynuacji mają zastosowanie przepisy dot. programów lekowych? Przepis ten jest nie tylko nieostry sam w sobie, ale również bardzo ogólnie referuje do szeregu przepisów na poziomie ustawy oraz zarządzeń Prezesa NFZ czy wreszcie praktyki realizacji programów lekowych. Skutkiem tego wiele elementów pozostaje wyłącznie w ramach naszych wyobrażeń, co kłóci się z postulatem dotyczącym pewności przepisów.
W tym miejscu pojawia się najważniejsze pytanie – dlaczego przy okazji tak ważnych przepisów jak ten dot. kontynuacji terapii osoby, których te przepisy bezpośrednio dotyczą nie mają szansy odpowiedzieć wspólnie na te oraz pozostałe wątpliwości?
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl