Autor : Katarzyna Lisowska
2021-04-15 13:47
Dzisiaj ruszają pierwsze punkty drive-thru. Kolejne punkty będą sukcesywnie uruchamiane- mówił na konferencji w czwartek ( 15 kwietnia) pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk. W trakcie konferencji wskazano także, że przypadki zatorowo-zakrzepowe po podaniu szczepionki Johnson & Johnson są niezwykle rzadkie, a to ryzyko zakrzepicy przy COVID-19 jest znacznie większe niż po podaniu szczepionki.
Dworczyk podkreślał, że dzisiaj przekroczyliśmy 8,2 mln wykonanych szczepień. Program szczepień zgodnie z zapowiedziami dynamicznie przyspiesza.- Od początku tygodnia mamy ponad 891 tys. nowych zarejestrowanych pacjentów na konkretne terminy szczepień. To dobre wyniki - mówił i zaapelował by wszyscy, którzy mogą, zapisywali się na szczepienia.
-Dzisiaj ruszyły szczepienia dla kolejnego rocznika i od północy zapisało się już ponad 50 tys. osób. Dziękuję wszystkim pracującym w punktach szczepień. To są dni pełne wyzwań, ale utrzymujemy odpowiednią dynamikę Narodowego Programu Szczepień. Zgodnie z naszymi zapowiedziami zostały wczoraj opublikowane szczegółowe wytyczne dot. organizacji punktów szczepień. Dotyczy to punktów drive-thru i Punktów Szczepień Powszechnych - dodał.
Szef KPRM wskazał, że dziś ruszają pierwsze punkty drive-thru ( w Mińsku Mazowiecki- red.). Kolejne mają być sukcesywnie uruchamiane szczepienia. W poniedziałek ruszą w pilotażu Punkty Szczepień Powszechnych. Najpierw 16 punktów, po jednym w każdym województwie.
- Napłynęło sporo zgłoszeń z samorządów. Zgłoszenia były weryfikowane z NFZ. Ostatecznie pozytywnie zweryfikowano te, które spełniają wszystkie kryteria i wymagania. Zakwalifikowano 471 nowych punktów szczepień, które dołącza do 6500 punktów - wyjaśniał Dworczyk i zapowiedział, że pilotaż szczepień w zakładach pracy rozpocznie się w połowie maja, zaś punkty szczepień w aptekach ruszą w drugiej połowie maja.
W trakcie konferencji prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych dr Grzegorz Cessak odniósł się do niepokoi jakie się pojawiają wokół szczepionki Johnson & Johnson związanych z informacjami o zakrzepach po podaniu tego preparatu.
- Europejska Agencja Leków oceniła bezpieczeństwo i skuteczność tej szczepionki bez odstępstw. Wykazuje ona skuteczność we wszystkich grupach wiekowych. Jest produktem leczniczym jednodawkowym dającym ochronę już 14 dni po podaniu pierwszej dawki - przekonywał dr Cessak i dodał, że na ten moment EMA nie wprowadza żadnych restrykcji dotyczących tej szczepionki.- Korzyści płynące z jej użycia w zapobieganiu COVID-19 przeważają nad ryzykiem skutków ubocznych - zapewnił.
Prezes URPL zaznaczył, że przypadki zatorowo-zakrzepowe po podaniu szczepionki Johnson & Johnson są niezwykle rzadkie, a to ryzyko zakrzepicy przy COVID-19 jest znacznie większe niż po podaniu szczepionki.
Dworczyk pytany czy by się zaszczepił szczepionką Johnson & Johnson mówił, że przyjmie każda szczepionkę, która zostanie mu zaoferowana, gdy przyjdzie jego kolej na szczepienia, bo wszystkie szczepionki zostały dopuszczone do programu szczepień.
Czytaj też:
Ile NOP i po jakich szczepionkach odnotowano?
Badania molekularne przyszłością diagnozowania jelita grubego
Jak powinien wyglądać wzorcowy model opieki kardioonkologicznej?