Autor : Agata Szczepańska
2024-01-18 12:07
Sejm uchwalił ustawę budżetową na 2024 r. Dochody państwa w niej zaplanowano na blisko 682,4 mld zł, a wydatki na 866,4 mld zł, deficyt ma wynieść nie więcej niż 184 mld zł. Przewidziane w niej wydatki na zdrowie to ponad 192 mld zł.
Za budżetem głosowało 240 posłów, przeciw było 191, a trójka się wstrzymała od głosu.
Ustawa budżetowa trafi teraz do Senatu. Senacka komisja finansów publicznych zacznie nad nią prace już w poniedziałek (22 stycznia). Przed końcem miesiąca powinna ona trafić na biurko prezydenta.
Polecamy: Nakłady na ochronę zdrowia: liczą się nominalne czy procentowe?
Co zrobi Andrzej Duda? Zawetować ustawy budżetowej nie może, musi ją albo podpisać w ciągu siedmiu dni, albo odesłać do Trybunału Konstytucyjnego, który z kolei ma dwa miesiące na zbadanie jej zgodności z konstytucją. Czy rząd nie obawia się takiego scenariusza? Premier Donald Tusk zapewnia, że jest o to spokojny.
- Szczerze powiedziawszy, manewry typu odesłanie tego do Trybunału Konstytucyjnego mogą mieć charakter jakiegoś nieudolnego manifestu politycznego, nic więcej. Ja się tym kompletnie nie niepokoję - powiedział premier podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie, po przyjęciu ustawy budżetowej.
- Budżet został uchwalony błyskawicznie. Spodziewamy się także bardzo szybkiej pracy w Senacie, na czas zostanie przedłożony prezydentowi. Wszystko idzie w dobrą stronę, przynajmniej jeśli chodzi o tę kwestię - dodał.
Zapisane w ustawie budżetowej ogólne wydatki na zdrowie to kwota 192 mld 112 mln 808 tys. zł. Najważniejszym elementem są koszty Narodowego Funduszu Zdrowia, które w 2024 r. będą wynosiły 156,5 mld zł. W części budżetowej, której dysponentem jest minister zdrowia, wydatki wzrastają do 27 mld 362 mln zł.
Minister zdrowia zaplanował 8,7 mld zł dotacji do NFZ. Na szkolenia przeznaczono specjalizacyjne – 5,8 mld zł, na szkolnictwo wyższe i naukę – 3,1 mld zł. Koszty finansowania inwestycji i programów wieloletnich zwiększyły się do poziomu 962 mln zł i są one dwukrotnie wyższe niż w 2023 r.
W budżetach wojewodów na ochronę zdrowia zapisano m.in. wydatki bieżące na Państwową Inspekcję Sanitarną, na medyczne staże specjalizacyjne w wysokości 825 mln zł, na dyspozytornie medyczne 247 mln zł.
W budżecie ujęta jest także kwota 500 mln zł na przyjęty przez program in vitro finansowany z budżetu państwa.
Polecamy: Przyszłoroczny budżet RPP: podwyżki dla wszystkich pracowników
- Warto pamiętać, że te wydatki przekraczają lekko 6 proc. PKB, niemniej jednak taki wskaźnik jest skonstruowany w oparciu o PKB sprzed dwóch lat, zatem nie jest to wskaźnik do roku bieżącego – mówiła posłanka Krystyna Skowrońska z KO, która referowała zdrowotny budżet na posiedzeniu sejmowej komisji finansów.
Z kolei minister zdrowia Izabela Leszczyna, przedstawiając plany budżetowe na komisji zdrowia, mówiła o 195 mld zł, czyli o niemal 30 mld zł więcej niż w zeszłorocznym budżecie. Dodatkowe 3 mld zł zapisano w ustawie okołobudżetowej. Te pieniądze będą przekazane do NFZ. - Niestety w formie obligacji skarbowych, co mnie nie cieszy, ale sytuacja finansów i budżetu jest taka, że nie mogliśmy sobie pozwolić na powiększenie deficytu – zaznaczyła minister zdrowia.
- Nakłady rosną, ale pamiętajmy, że na ochronę zdrowia przeznaczamy o 1,2 mld zł więcej, niż wynika z ustawy. My dołożyliśmy dodatkowe 3 mld zł – zwróciła uwagę Izabela Leszczyna. W sumie więc nakłady są o 4,2 mld zł wyższe od minimum wynikającego z ustawy określającej poziom wydatków na zdrowie.
Fot. Kancelaria Sejmu
Polecamy także:
Prezes NFZ o jednej dwunastej: zaproponujemy szpitalom spłatę ratalną
Finanse: pieniędzy na zdrowie zabraknie i nie będzie skąd dosypać?
Zastępczyni redaktor naczelnej; specjalizuje się w tematach związanych z prawem medycznym i procesem legislacyjnym, szczególnie zainteresowana psychiatrią. Wcześniej dziennikarka i redaktorka w Dzienniku Gazecie Prawnej oraz Polskiej Agencji Prasowej. Kontakt: agata.szczepanska@cowzdrowiu.pl