Autor : Anna Gumułka
2023-11-24 14:46
Odbieranie, magazynowanie i zagospodarowywanie zakaźnych odpadów medycznych w latach 2019-2022 – a więc również w okresie pandemii COVID-19 – odbywało się niezgodnie z przepisami – ustaliła Najwyższa Izba Kontroli. Ani szpitale, ani organy administracji publicznej nie sprawowały skutecznego nadzoru nad gospodarką zakaźnymi odpadami medycznymi.
W jednym z kontrolowanych szpitali zakaźne odpady podróżowały tą samą windą, co pacjenci, odwiedzający oraz... posiłki. W innych do cuchnących kontenerów swobodny dostęp miały osoby z zewnątrz, a także gryzonie.
Poprzednia kontrola w tym zakresie, przeprowadzona w 2014 r., zakończyła się oceną negatywną. NIK chciała sprawdzić, czy sytuacja się poprawiła oraz zweryfikować zgłaszane w parlamencie i pojawiające się w doniesieniach medialnych problemy ze sposobem postępowania z zakaźnymi odpadami medycznymi, szczególnie w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. W kontroli wzięto pod lupę także rosnące koszty zagospodarowania zakaźnych odpadów medycznych.
Przypominamy: Raport NIK: chaos w funduszu, zła dystrybucja szczepionek
Kontrolą objęto: Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Główny Inspektorat Sanitarny, Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, 6 urzędów wojewódzkich, 6 wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska, 6 zakładów opieki zdrowotnej – szpitali oraz 6 podmiotów gospodarujących zakaźnymi odpadami medycznymi, w tym wytworzonymi w związku z przeciwdziałaniem COVID-19.
W niemal połowie skontrolowanych szpitali nadzór nad postępowaniem z zakaźnymi odpadami medycznymi był nieprawidłowy. W 6 z 13 objętych kontrolą placówek nie wskazano osoby lub komórki organizacyjnej odpowiedzialnej za nadzór nad postępowaniem z zakaźnymi odpadami medycznymi, w tym wytworzonymi w związku z przeciwdziałaniem COVID-19, a regulaminy organizacyjne były niezgodne z obowiązującym statutem szpitala.
We wszystkich skontrolowanych szpitalach stwierdzono nieprawidłowości dotyczące postępowania z zakaźnymi odpadami medycznymi. W 12 szpitalach miały one związek ze sposobem magazynowania zakaźnych odpadów medycznych, a w 10 szpitalach z segregacją tych odpadów. Worki z zakaźnymi odpadami medycznymi były niewłaściwie oznakowane i niezabezpieczone przed dostępem osób nieuprawnionych oraz insektów i gryzoni. Najczęściej odnotowywano przypadki mieszania odpadów innych niż niebezpieczne z zakaźnymi odpadami medycznymi. Mieszano też różne rodzaje zakaźnych odpadów medycznych, co było niezgodne z ustawą o odpadach.
W Szpitalu Powiatowym im. dr. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem brakowało tzw. windy "brudnej", służącej do transportu zakaźnych odpadów medycznych. W konsekwencji odpady tego rodzaju przewożono tą samą windą, z której korzystali pacjenci i personel medyczny, i która służyła do przewozu posiłków. W przypadku 2 szpitali (Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu i Radomskiego Szpitala Specjalistycznego im. dr. Tytusa Chałubińskiego) kontrolerzy NIK poinformowali kierowników skontrolowanych jednostek o zagrożeniu dla zdrowia lub życia ludzi. Zakaźne odpady medyczne w tych szpitalach były przechowywane w wysokiej temperaturze, bez zabezpieczenia przed dostępem osób trzecich oraz zwierząt, worki były uszkodzone, a z kontenera wydobywał się odór.
Przypominamy: Odpady z produkcji leków. Producenci ukrywają dane?
W 12 z 13 skontrolowanych szpitali klasyfikacja i ewidencja wytworzonych zakaźnych odpadów medycznych były niezgodne ze stanem faktycznym. W związku z tym roczne sprawozdania o odpadach sporządzone przez szpitale i przekazane Ministrowi Klimatu i Środowiska nie odzwierciedlały rzeczywistej ilości i rodzaju wytworzonych odpadów. W konsekwencji Minister przekazał do GUS i organów unijnych niezgodne ze stanem faktycznym dane dotyczące gospodarki odpadami medycznymi. Niewłaściwa klasyfikacja odpadów medycznych wytwarzanych w ramach działalności leczniczej znacznie zawyżała udział zakaźnych odpadów medycznych w ogólnej masie takich odpadów, co zwiększało koszty ich zagospodarowania i stwarzało ryzyko niegospodarnego wydawania publicznych pieniędzy - wskazuje NIK.
Poważnym problemem zgłaszanym przez skontrolowane szpitale był brak alternatywy, jeśli chodzi o przekazywanie do przetworzenia odpadów medycznych innych niż zakaźne. W konsekwencji ok. 90 proc. odpadów wytworzonych w związku z działalnością leczniczą zakwalifikowano bezpodstawnie do zakaźnych odpadów medycznych. Na przykład w 6 szpitalach odpady z żywienia pacjentów oddziałów zakaźnych były zaklasyfikowane niewłaściwie lub w ogóle nie uwzględniono ich w ewidencji.
Państwowi powiatowi inspektorzy sanitarni oraz wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska (wioś) przeprowadzili kontrole w ponad połowie szpitali skontrolowanych przez NIK. W 5 z nich ujawnili liczne nieprawidłowości. Dotyczyły one m.in.:
niedostosowania pomieszczeń przeznaczonych do magazynowania odpadów do obowiązujących przepisów,
braku właściwego oznakowania pojemników i worków z odpadami medycznymi,
niewłaściwego sposobu magazynowania odpadów (np. przechowywania odpadów zakaźnych poza magazynem lub niewłaściwego czasu ich magazynowania),
nierzetelnego sporządzania ewidencji odpadów oraz sprawozdania o wytwarzanych opadach i gospodarowaniu odpadami,
braku dokumentów potwierdzających unieszkodliwienie zakaźnych odpadów medycznych,
przekazywania odpadów medycznych do nieczynnej spalarni odpadów medycznych.
NIK zwróciła uwagę, że w latach 2019–2022 wojewódzcy inspektorzy ochrony środowiska przeprowadzili w sumie prawie 94 tys. kontroli podmiotów korzystających ze środowiska, z czego zaledwie 0,4 proc. z nich dotyczyło gospodarki zakaźnymi odpadami medycznymi. Główny Inspektor nie dostrzegał problemów w zakresie postępowania z zakaźnymi odpadami medycznymi, również w czasie pandemii COVID-19, w związku z czym, w jego ocenie, kontrole podmiotów gospodarujących zakaźnymi odpadami medycznymi nie miały uzasadnienia.
Przypominamy: Raportowanie do RCB zakażeń koronawirusem w szpitalach przesunięte
Kontrola NIK wykazała, że szpitale – jako wytwórcy zakaźnych odpadów medycznych – nie miały informacji o sposobie zagospodarowania zakaźnych odpadów medycznych, mimo że ponosiły odpowiedzialność za odpady do czasu ich termicznego unieszkodliwienia. Dla szpitali problemem było też stosowanie przepisów dotyczących prowadzenia ewidencji odpadów na bieżąco, w czasie pandemii COVID-19, oraz określanie dokładnej wagi odpadów. W efekcie szpitale – niezgodnie z prawem – przerzucały obowiązek ważenia odpadów i prowadzenia ewidencji na podmioty odbierające odpady. Tym samym podmioty lecznicze odbierały sobie prawo nadzorowania dalszego postępowania z tymi odpadami. Poza kontrolą szpitali pozostawały także rzeczywiste koszty przetworzenia odpadów - alarmuje NIK.
Połowa skontrolowanych podmiotów gospodarujących zakaźnymi odpadami medycznymi, w tym odpadami wytworzonymi w związku z przeciwdziałaniem COVID-19, nieprawidłowo je magazynowała, a ponad 80 proc. takich podmiotów prowadziło ewidencję zakaźnych odpadów medycznych niezgodnie ze stanem faktycznym. 60 proc. podmiotów unieszkodliwiających takie odpady przyjmowało je spoza województwa, a 80 proc. przekazywało przyjęte zakaźne odpady medyczne do innych podmiotów. Głównym powodem problemów miało być załamanie się systemu gospodarki odpadami medycznymi w skali kraju, spowodowane m.in. zamknięciem lub wstrzymaniem eksploatacji części przetwarzających je instalacji. W rezultacie ceny za unieszkodliwienie odpadów w okresie objętym kontrolą znacznie wzrosły - od ok. 7 proc. do prawie 67 proc.
Przypominamy: NIK zbadała covidowe wydatki rządu, zawiadamia TK i prokuraturę
W badanym okresie łączne koszty odbioru i unieszkodliwiania zakaźnych odpadów medycznych poniesione przez skontrolowane szpitale wyniosły prawie 38,3 mln zł. Największy wzrost kosztów – o prawie 640 proc. – odnotowano w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie oraz w Szpitalu Powiatowym im. dr. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem – o ponad 578 proc.
Nadzór organów administracji publicznej nad rynkiem zakaźnych odpadów medycznych był - w ocenie NIK - nieskuteczny. Każdy ze skontrolowanych organów realizował co prawda należące do niego zadania, jednak żaden z nich nie miał pełnej wiedzy na temat rzeczywistej ilości wytworzonych i przetworzonych zakaźnych odpadów medycznych, w tym wytworzonych w związku z przeciwdziałaniem COVID-19.
BDO, czyli prowadzona w Ministerstwie Klimatu i Środowiska baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami, która miała stanowić narzędzie do skutecznego monitorowania rynku odpadów, działała nieprawidłowo. Dane zawarte w bazie były niewiarygodne: różnica pomiędzy wynikającą z BDO masą wytworzonych zakaźnych odpadów medycznych a masą przetworzonych takich odpadów sięgała 100 proc.
Przypominamy: NIK zawiadamia prokuraturę, chodzi o szpital tymczasowy w Warszawie
Najwyższa Izba Kontroli sformułowała po kontroli wnioski, kierując je odpowiednio:
Do Ministra Klimatu i Środowiska o podjęcie działań mających na celu:
wprowadzenie zmian w art. 27 ust. 5 uod, umożliwiających wytwórcom zakaźnych odpadów medycznych uzyskanie potwierdzenia unieszkodliwienia tych odpadów poprzez ich termiczne przekształcenie;
zapewnienie skutecznych narzędzi, gwarantujących dostarczenie rzetelnej wiedzy o stanie faktycznym w gospodarce zakaźnymi odpadami medycznymi, w tym zapewnienie rzetelności danych zawartych w BDO;
rozważenie możliwości skorzystania z delegacji ustawowej w zakresie określenia innych niż termiczne przekształcenie procesów i wymagań dotyczących przetwarzania innych niż zakaźne odpadów medycznych.
Do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska NIK wnioskuje o podjęcie działań mających na celu:
zapewnienie dysponowania rzetelnymi i aktualnymi informacjami na temat ilości wytworzonych i zagospodarowanych zakaźnych odpadów medycznych, a także w zakresie możliwości ich przetwarzania w istniejących instalacjach;
zintensyfikowanie działań organów Inspekcji Ochrony Środowiska w zakresie prowadzenia kontroli przestrzegania przepisów o odpadach w odniesieniu do gospodarki zakaźnymi odpadami medycznymi;
zainicjowanie prowadzenia przez Inspekcję Ochrony Środowiska kontroli krzyżowych, oraz kontroli o charakterze ponadwojewódzkim, w zakresie postępowania z zakaźnymi odpadami medycznymi;
Do wojewódzkich inspektorów ochrony środowiska NIK apeluje o podjęcie działań mających na celu:
intensyfikację działań w zakresie prowadzenia kontroli przestrzegania przepisów o odpadach w odniesieniu do gospodarki zakaźnymi odpadami medycznymi,
skuteczne prowadzenie działań pokontrolnych w celu doprowadzenia do prawidłowej gospodarki zakaźnymi odpadami medycznymi w skontrolowanych podmiotach;
Do dyrektorów ZOZ – szpitali o:
zapewnienie prawidłowej klasyfikacji i prowadzenia ewidencji odpadów oraz monitorowania postępowania z wytworzonymi, zakaźnymi odpadami medycznymi;
Do podmiotów gospodarujących zakaźnymi odpadami o:
zaprzestanie prowadzenia ewidencji odpadów w zastępstwie ich wytwórców,
prowadzenie ewidencji odpadów i sprawozdawczości zgodnie ze stanem faktycznym.
Polecamy także:
Pieniądze na szpital tymczasowy w Nidzicy wydane niezgodnie z umową?
NIK skontroluje system krwiodawstwa. Zachęca do wypełnienia ankiety
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl