Autor : Aleksandra Kurowska
2021-01-23 02:55
AstraZeneca poinformowała w piątek władze Unii Europejskiej, że dostarczy swojej szczepionki przeciw Covid-19 o ponad 61 proc. mniej w I kwartale. Powodem są problemy z produkcją - informuje Reuters.
Po tym jak dostawy czasowo ograniczył Pfizer, powołując się na prace związane z rozbudową zaplecza produkcyjnego. Z produkcją problemy zgłosiła też AstraZeneca.
Przypomnijmy, że jeszcze w styczniu szczepionka mogłaby być autoryzowana przez Europejską Agencję Leków. EMA sprawdza dokumentację dotyczącą jej skuteczności i bezpieczeństwa. To ważny produkt, nie tylko dlatego, że szczepionek przeciwko COVID-19 brakuje, a potrzeby są ogromne. W odróżnieniu do dwóch dopuszczonych już szczepień w UE - Moderny oraz Pfizera, produkt AstraZeneca nie wymaga przechowywania i transportu w aż tak niskich temperaturach.
Wcześniej wspominano, że do końca marca firma dostarczy do krajów Unii Europejskiej około 80 mln dawek - poinformował w rozmowie z agencją urzędnik, zaangażowany w rozmowy z firmą farmaceutyczną. Zamiast tego może to być znacznie mniej, bo ok. 31 milionów dawek. To oznaczałoby dostawy niższe o 61,25 proc. od wcześniej planowanych.
Nie jest też pewne - jak informuje agencja - czy II kwartał będzie zgodny z planem i czy firma dostarczy w kolejnych trzech miesiącach 80 mln dawek. (w I półroczu planowano łącznie 160 mln.
W swojej korespondencji z władzami UE firma przekazała, że zmniejszenie skali dostaw jest spowodowane problemami produkcyjnymi w belgijskiej fabryce szczepionek, prowadzonej przez jej partnera - Novasep.
Redaktor naczelna, od ponad 20 lat pracuje w mediach. Była redaktor naczelna Polityki Zdrowotnej, redaktor m.in. w Rzeczpospolitej, Dzienniku Gazecie Prawnej. Laureatka branżowych nagród dla dziennikarzy i mediów medycznych oraz Polskiej Izby Ubezpieczeń. Kontakt: aleksandra.kurowska@cowzdrowiu.pl