Autor : Marta Markiewicz
2022-10-18 10:40
Problemy z dostępnością leków wynikają m.in. ze złego przewidywania zapotrzebowania przez producentów, a także "mody" na stosowanie leków we wskazaniach off-label. Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski przekonuje, że resort zdrowia i inspekcja farmaceutyczna monitorują sytuację. Zapewnia również, że już wkrótce w aplikacji gabinet.gov.pl lekarze będą mieli możliwość zapoznania się z informacjami o problemach z dostępnością preparatów.
Zaniepokojenie związane z pojawiającymi się brakami leków rośnie. Dziś w tej sprawie konferencję prasową zdecydował się zwołać Maciej Miłkowski - wiceminister zdrowia odpowiedzialny za politykę lekową kraju. W trakcie spotkania wskazał, że polski rynek leków jest duży.
- W Polsce mamy zarejestrowanych ponad 16 tys. produktów leczniczych i ok. 55 tysięcy opakowań. Żadna apteka nie może mieć wszystkich produktów leczniczych, ale nie ma problemu z systemowym brakiem leków - zapewnił podczas konferencji.
Polecamy także: Leki: jest już projekt listopadowej listy refundacyjnej
Zwrócił również uwagę, że resort zdrowia oraz inspekcja farmaceutyczna stale monitoruje sytuację za pośrednictwem systemu ZSMOPL. Na tej podstawie wyraźnie widać, że pojawiające się problemy z dostępnością wynikają z kwestii zaprzestania produkcji, przyczyn losowych, utrudnień w transporcie czy wzmożonego popytu związanego np. z sezonem infekcji czy "modą" na stosowanie wybranych leków we wskazaniach pozarefundacyjnych (chodzi np. o leki przeciwcukrzycowe, które stosowane są w celu ograniczenia masy ciała u pacjentów - przypis redakcji).
Jednocześnie Maciej Miłkowski zapewnił, że dostępność do antybiotyków (które w ostatnich tygodniach były lekami deficytowymi) rośnie, a wcześniejsze braki wynikały z niedoszacowania przez producenta zapotrzebowania. Wiceminister wymienił również liczne aktywności podejmowane przez resort w celu ograniczenia pojawiających się niedoborów - chodzi o ustalanie list antywywozowych, zgody na interwencyjny import, a także promowanie i ustalanie zamienników dla leków deficytowych we współpracy z konsultantami wojewódzkimi.
- Najnowsza lista antywywozowa zostanie podpisana dzisiaj i mogę powiedzieć, że znajdzie się na niej 12 nowych substancji czynnych - poinformował wiceminister.
Jednocześnie resort zdrowia chce systemowo odpowiedzieć na apel, jaki kilka tygodni temu wystosowali aptekarze - chodzi o ustalenie oficjalnego kanału komunikacji między lekarzami a aptekami, który to kanał pozwoli lekarzom na ordynowanie tych leków, które są dostępne. Maciej Miłkowski zapowiedział dziś, że trwają pracę na rozwiązaniem informatycznym, które pozwoli lekarzom sprawdzić w aplikacji gabinet.gov.pl dostępność leków. To w ocenie resortu zdrowia pozwoli na ograniczenie wędrówek pacjentów w poszukiwaniu aptek posiadających lek.
- Będziemy w dwutygodniowych odstępach informować lekarzy i farmaceutów o możliwej ograniczonej dostępności poszczególnych leków- wskazał wiceminister.
Polecamy także:
M. Miłkowski: wzrost marży aptecznej a ceny dla pacjentów. Co zrobi MZ?
Wyroby medyczne: ważne zmiany dla pacjentów z cukrzycą