Autor : Anna Gumułka
2024-05-10 08:58
Program pilotażowy w zakresie usług farmaceuty dotyczących zdrowia reprodukcyjnego, który umożliwia uzyskanie recepty na antykoncepcję awaryjną w aptece, bez konieczności wizyty u lekarza, idzie bardzo dobrze – oceniła w piątek w Programie I Polskiego Radia minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Farmaceuci chcący uczestniczyć w pilotażu mogą składać wnioski do NFZ od 1 maja, kolejny etap to podpisanie umów. - Pierwszy tydzień to był długi weekend majowy, nikt nie myślał o podpisywaniu umów z NFZ, wiele osób nie pracowało. Pilotaż idzie bardzo dobrze, w ciągu 3 dni, do wczoraj, zgłosiło się 200 aptek – powiedziała minister Leszczyna, odnosząc się do pojawiających się w mediach informacji o małym zainteresowaniu programem.
Wspomniała, że w czwartkowym wieczornym webinarium na temat programu, zorganizowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia, uczestniczyło ok. 600 farmaceutów. Poinformowała o planowanym spotkaniu z prezesem NFZ Filipem Nowakiem i prezesem Naczelnej Rady Aptekarskiej Markiem Tomkowem. – Będziemy wyjaśniać nieścisłości, które zawsze się pojawiają. Np. wczoraj pojawiły się w prasie informacje, że będą limity, nie będzie więcej pigułek, to bzdura. Ustawa o finansach publicznych ma swoje prawa, ale wystarczy 1 telefon, 1 mail do NFZ i aneksujemy umowę, robimy to online – tłumaczyła szefowa resortu zdrowia.
- Proszę nie obawiać się żadnych kar – dodała, zwracając się do farmaceutów, nawiązując do wątpliwości wokół możliwości wystawienia recepty na pigułkę „dzień po” osobom niepełnoletnim, w wieku od 15. do 18. roku życia. – Jeśli uznacie, że nie powinniście wydać tabletki młodej dziewczynie, młodej kobiecie, to tego nie zrobicie i tak jest podpisana umowa. Pomóżcie polskim kobietom, które przez 8 lat były pozbawione antykoncepcji awaryjnej, to jest nienormalne – powiedziała Izabela Leszczyna.
Przypomnijmy, Polska i Węgry to jedyne kraje w Unii Europejskiej, gdzie pigułka „dzień po” jest sprzedawana na receptę, w pozostałych krajach lek jest – zgodnie ze wskazaniem Europejskiej Agencji Leków – dostępny bez recepty. Już po zmianie władzy w Polsce parlament uchwalił liberalizację prawa w tym zakresie, jednak nowelizację ustawy Prawo farmaceutyczne zawetował prezydent RP Andrzej Duda. Swoją decyzję uzasadnił "wolą poszanowania konstytucyjnych praw i standardu ochrony zdrowia dzieci".
Przypominamy także:
Pigułka "dzień po" – nadal na receptę, ale nie tylko od lekarza
Minister Leszczyna, dopytywana w radiowej Jedynce, czy antykoncepcja awaryjna nie powinna być dostępna od 18. roku życia powtórzyła swoje wcześniejsze argumenty. – To jest totalna PiS-owska hipokryzja. Skoro współżycie od 15. roku życia nie jest karalne, to dajemy sygnał: 16-latku, 17-latku, możesz to robić, a jednocześnie zostawiamy te niedojrzałe osoby z problemem. Naprawdę takie ma być państwo polskie? Nie zgadzam się. Musimy być uczciwi - oświadczyła Izabela Leszczyna, podkreślając, że antykoncepcja awaryjna to lek "bezpieczny, który nikomu nie robi krzywdy".
Pytana o ocenę dotychczasowych działań resortu zdrowia pod jej kierownictwem Izabela Leszczyna przypomniała o zniesieniu limitów na opiekę hospicyjną i paliatywną. - Podnosimy wycenę tych świadczeń, od 1 lipca także wycenę świadczeń w psychiatrii, ogłosiłam konkurs na 3 mld zł, żeby dofinansować szpitale psychiatryczne dla dzieci i dorosłych - wyliczała.
1 czerwca ma wejść życie rządowy program dofinansowania procedury in vitro. Minister przypomniała, że podmioty chcące realizować program mogą się zgłaszać do 15 maja. - Jest dużo zgłoszeń - zapewniła, nie precyzując jednak ich liczby. Wspomniała też o działaniach mających na celu poprawę dostępności do znieczulenia podczas naturalnego porodu.
Polecamy także:
Narkolepsja. Gdy sen staje się przekleństwem (podcast)
Późne macierzyństwo. W jakim wieku najlepiej zajść w ciążę?
Test w kierunku HIV w POZ? Będzie taka możliwość, trwają rozmowy
Dziennikarka z blisko 25-letnim doświadczeniem. W latach 1999-2022 w PAP relacjonowała wydarzenia na Śląsku i w kraju, specjalizując się w tematyce zdrowotnej, społecznej, naukowej i kulturalnej. W 2004 była korespondentką PAP w Londynie. Kontakt: anna.gumulka@cowzdrowiu.pl