Autor : Anna Rokicińska
2020-10-13 12:45
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Andrzej Matyja domaga się przeprosin od wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. To konsekwencja wypowiedzianych przez niego słów na temat braku zaangażowania lekarzy w walkę z epidemią.
Wicepremier Sasin komentował dziś stan walki z epidemią w Polskim Radiu. - Mamy zabezpieczone środki medyczne do walki z pandemią - mówił Sasin w radiowej Jedynce. - Występują jednak problemy, tym problemem jest chociażby zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy. Niestety występuje taki problem, jak brak woli części środowiska lekarskiego. Chcę to wyraźnie powiedzieć: części, bo oczywiście bardzo wielu lekarzy i bardzo wiele pielęgniarek, personelu medycznego z wielkim poświęceniem wykonuje swoje obowiązki - ale część tych obowiązków wykonywać nie chce, czy to ze strachu przed epidemią – powiedział wicepremier. Dodał, że strach jest naturalny, ludzki, ale "w środowisku lekarskim nie powinien występować".
NRL domaga się przeprosin
List do premiera Mateusza Morawieckiego w tej sprawie wysłały już Okręgowe Izby Lekarskie. Izby pytają czy ta wypowiedź wicepremiera jest oficjalnym stanowiskiem rządu Rzeczpospolitej Polskiej. Natomiast prezes NRL, A. Matyja domaga się przeprosin od wicepremiera. „Pragnę wyrazić oburzenie Pana wypowiedzią w wywiadzie radiowym udzielonym dziś w godzinach porannych w Programie 1 Polskiego Radia. W swojej wypowiedzi zarzucił Pan części środowiska lekarskiego niechęć do wykonywania obowiązków lekarza. Podważanie zaufania społecznego do osób wykonujących zawód lekarza w okresie pandemii jest krzywdzące i skrajnie nieodpowiedzialne. Pana wypowiedź – szeroko rozpowszechniona w mediach – została bardzo negatywnie przyjęta w środowisku lekarskim” - pisze prezes NRL. „Pomimo, że jestem w stałym kontakcie z Ministrem Zdrowia, nie otrzymywałem sygnałów o tym, że lekarze nie chcą w okresie epidemii wykonywać swoich obowiązków. Wprost przeciwnie, kierownictwo Ministerstwa Zdrowia wielokrotnie podkreślało zaangażowanie personelu medycznego w walce z epidemią” dodaje i ocenia słowa wicepremiera jako „krzywdzące”. „Przede wszystkim jednak wzywam Pana do natychmiastowego przeproszenia środowiska lekarskiego, które Pana wypowiedź odebrało jako bardzo krzywdzącą” - pisze Matyja. „Pana wypowiedź jest policzkiem wymierzonym całemu środowisku i podważa zaufanie do zawodu lekarza i lekarza dentysty. Panie Premierze, Polskie Lekarki i Lekarze oczekują od Pana przeprosin” - kończy prezes NRL.
Źródło: NIL
Polecamy także:
CBA zatrzymało szefa Wojskowego Instytutu Higieny i Epidemiologii