Początek sprawy miał miejsce w czerwcu ubiegłego roku - wtedy to policja otrzymała informacje o miejscu, w którym miały być przeprowadzane zabiegi chirurgiczne przez lekarza nieposiadającego stosownych uprawnień. Dodatkowo okazało się, że przynajmniej dwie z jego pacjentek po przeprowadzonych zabiegach trafiły w ciężkim stanie do szpitala.

Pod koniec grudnia funkcjonariusze Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego we współpracy z Prokuraturą Regionalną w Poznaniu zatrzymali trzy osoby pracujące w klinice – jej współwłaścicieli i lekarza wykonującego zabiegi.

Policjanci ustalili, że klinika reklamowała się w internecie, oferując zabiegi o charakterze kosmetycznym i chirurgicznym po bardzo korzystnych cenach. Według ustaleń śledztwa, były one wykonywane w pomieszczeniach, które nie spełniały żadnych wymogów sanitarnych. Zabezpieczono dokumentację medyczną, a także powołano biegłych sądowych.

Policjanci nadal ustalają, czy w związku z tą sprawą nie ma innych pokrzywdzonych.

Wobec trojga zatrzymanych: 35-letniej kobiety, 37-letniego mężczyzny i 43-letniego lekarza - zastosowano policyjny dozór i poręczenia majątkowe. Dodatkowo wobec medyka sąd zastosował zakaz wykonywania zawodu. Policjanci zabezpieczyli również ponad 80 tys. złotych na poczet przyszłych kar.

Lekarzowi prokuratura przedstawiła m.in. zarzuty narażenia pacjentek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, natomiast współwłaściciele kliniki usłyszeli zarzut pomocnictwa w tym pierwszym czynie. Wszystkim grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Zdjęcie: Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu