Autor : Anna Jackowska
2024-04-24 12:09
Komisja Europejska wszczęła dochodzenie, aby zbadać, w jaki sposób Chiny faworyzują swoje krajowe firmy w międzynarodowych przetargach na wyroby medyczne i rozważyć możliwe rozwiązania „wet za wet” - donosi serwis Euronews. Czytamy w nim, że Bruksela od dawna oskarża Pekin o stosowanie wypaczających i dyskryminujących praktyk, które uniemożliwiają europejskim firmom zdobywanie zamówień publicznych w Chinach w cennym sektorze wyrobów medycznych, gdzie blok nadal utrzymuje przewagę konkurencyjną.
Praktyki te obejmują powolne procesy certyfikacji i nieprzejrzyste systemy zatwierdzania dla zagranicznych producentów, a także polityki mające na celu wzmocnienie gospodarki krajowej. Ponadto unijny przemysł wyrobów medycznych wielokrotnie zgłaszał, że chińskie przetargi publiczne, które wcześniej były otwarte na import, obecnie dotyczą konkretnie produktów wyprodukowanych w Chinach.
Przypominamy także:
Wyroby medyczne: nawet fachowiec potrzebuje innowacyjnych narzędzi
Niemcy, Holandia, Irlandia, Francja i Belgia należą do wiodących na świecie eksporterów sprzętu medycznego, z których część ma wysoką technologiczną wartość dodaną, np. aparaty rentgenowskie czy rozruszniki serca, a część ma bardziej powszechne zastosowanie, jak soczewki kontaktowe i plastry.
Postępowanie, ogłoszone w środę rano w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, będzie opierać się na informacjach zwrotnych przekazanych przez państwa członkowskie i przedsiębiorstwa oraz dialogu z chińskimi urzędnikami i potrwa dziewięć miesięcy, z możliwością przedłużenia o pięć. Postępowanie wszczęto na polecenie Komisji, a nie w wyniku skargi.
Jeżeli dochodzenie potwierdzi istnienie podejrzanych praktyk, Komisja będzie uprawniona do zastosowania wobec Chin środków odwetowych w celu wyrównania konkurencji po obu stronach. Może to oznaczać całkowite odcięcie chińskich przedsiębiorstw od zamówień publicznych w całej UE, na otwartym rynku wartym ponad 2 biliony euro. Alternatywnie Komisja może ograniczyć zakaz do ofert przekraczających określoną wartość. Procedura może się zakończyć, jeśli Pekin zgodzi się naprawić sytuację i zagwarantować europejskim dostawcom uczciwość.
Według stowarzyszenia branżowego Medtech Europe, Chiny są jednym z głównych partnerów handlowych w zakresie sprzętu medycznego w Europie, stanowiąc 11 proc. kierunków eksportu tego rynku w 2022 r.
Dzięki swojej silnie scentralizowanej gospodarce Komunistyczna Partia Chin wykorzystuje szeroką gamę narzędzi, takich jak dotacje, tanie pożyczki, ulgi podatkowe, preferencyjne traktowanie i wymogi regulacyjne, aby faworyzować krajowe firmy ze szkodą dla zagranicznych rywali.
Wywołało to ogromne tarcia z zachodnimi sojusznikami, którzy połączyli siły, aby bronić się przed brutalną taktyką Pekinu i zapobiegać zalewowi taniego chińskiego eksportu.
Przypominamy także:
Choroby rzadkie: finansowanie leków i wyrobów medycznych (debata)
Najnowsze dochodzenie w sprawie wyrobów medycznych ma miejsce niemal w tym samym czasie, gdy Komisja po raz pierwszy na podstawie rozporządzenia w sprawie dotacji zagranicznych przeprowadziła niezapowiedziane kontrole w biurach jednej z chińskiuch firm w Polsce i Holandii. - Komisja ma przesłanki, by twierdzić, że kontrolowana spółka mogła otrzymać dotacje zagraniczne, które mogłyby zakłócić rynek wewnętrzny zgodnie z rozporządzeniem w sprawie dotacji zagranicznych - stwierdziła Komisja w oświadczeniu.
Chińska Izba Handlowa przy UE potwierdziła, że w Polsce i w Holandii doszło do "nalotu" na biura chińskiej firmy, a organy regulacyjne skonfiskowały sprzęt IT i telefony komórkowe pracowników oraz zażądały dostępu do danych. - Działania UE wysyłają szkodliwy sygnał nie tylko do chińskich przedsiębiorstw, ale do wszystkich firm spoza UE prowadzących działalność w bloku - stwierdzono w oświadczeniu.
Bruksela jest także na końcowym etapie dochodzenia w sprawie pojazdów elektrycznych produkowanych w Chinach, których produkcja również uważana jest za "sztucznie" tanią dzięki ogromnemu wsparciu rządowemu.
- Chiny są dla nas jednocześnie partnerem, konkurentem gospodarczym i rywalem systemowym. A dwa ostatnie wymiary coraz bardziej się zbiegają - powiedziała na początku tego miesiąca Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca wykonawcza Komisji Europejskiej.
Źródła: Euronews, Reuters
Polecamy także: