- Chcemy się podzielić z Wami wspaniałą wiadomością. Z początkiem grudnia wysłaliśmy do prezesa NFZ pismo z prośbą, aby rozwiązać problem niemal połowy pacjentów, którym rekomendowana jest chemioterapia domowa, a nie mogli oni z niej skorzystać, ponieważ pacjentom, którzy byli jednocześnie w programie lekowym, chemioterapia domowa nie przysługiwała. Jak zwykle diabeł tkwi szczegółach. Nie upłynęły dwa miesiące i mamy gotowe rozwiązanie. na razie to propozycja, ale wszystko idzie w dobrym kierunku i jest szansa, że już w przyszłym miesiącu chemioterapia domowa będzie dostępna dla wszystkich potrzebujących- napisała Iga Rawicka, wiceprezes Fundacji EuropaColon Polska. Środowisko pacjentów nie kryje zadowolenia z decyzji podjętej w centrali funduszu - 20 stycznia do konsultacji trafił bowiem projekt zarządzenia prezesa NFZ w sprawie określenia warunków zawierania i realizacji umów w rodzaju leczenie szpitalne w zakresie chemioterapia, które dopuszcza możliwości rozliczania, jako świadczenia hospitalizacji jednego dnia z zastosowaniem jednorazowych pomp elastomerowych do terapii infuzyjnej w sytuacji jednoczesnego stosowania przez pacjenta leków posiadających kategorię dostępności refundacyjnej w ramach programu lekowego "Leczenie zaawansowanego raka jelita grubego" oraz leku zawierającego substancję czynną Fluorouracilum.

Klinicyści: zmiany pilnie potrzebne

Wsparcie dla zmian, o które apelowali pacjenci, zapewnili przedstawiciele biura Rzecznika Praw Pacjenta, a także prof. Lucjan Wyrwicz oraz prof. Maciej Krzakowski - konsultant krajowy w dziedzinie onkologii. Obaj klinicyści jak podkreślają pacjenci, okazali ogromne wsparcie merytoryczne w trakcie procedowania zmian. - To nasz pierwszy taki wielki sukces już w tym roku i to dobry początek- wskazała Iga Rawicka.

Oceniając merytorycznie zaproponowane zmiany prof. Maciej Krzakowski wskazał, że problem niedostatecznej dostępności leczenia z wykorzystanie infuzorów (pomp stosowanych w chemioterapii domowej) wynika z niewłaściwych zasad finansowania.

- Obecnie program lekowy jest rozliczany w ramach hospitalizacji do programu lekowego - wycena obejmuje koszt leków, ale nie uwzględnia wydatków związanych z wykorzystaniem infuzorów. Wskazane jest zatem ustalenie nowej wartości wyceny kosztów hospitalizacji do programu lekowego, które objęłaby również stosowanie infuzorów - wskazywał w piśmie do RPP prof. Maciej Krzakowski.

Uwolnimy łóżka szpitalne

Informacje o publikacji projektu zarządzenia skomentował również prof. Lucjan Wyrwicz, który pozytywnie odniósł się do zmiany, o którą apelowali pacjenci.

- Czy można bezpiecznie leczyć chorych z rakiem jelita grubego bez konieczności hospitalizacji? Oczywiście. Infuzory to jednorazowe urządzenia medyczne zastępujące dwudobową hospitalizację dla chorych z rakiem jelita grubego. Od marca 2020 roku infuzory były refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia dla chorych poddawanych chemioterapii. Niestety dodatek 30-minutowego wlewu leku biologicznego do tej samej chemioterapii powodował, iż szpitale onkologiczne musiały kupować infuzory dla swoich chorych na własny koszt. Liczne szpitale uznawały to za świadczenie „poza koszykowe” i tym samym nie było ono dostępne. Policzmy: 2000 chorych rocznie średnio 20 kursów chemioterapii rocznie 2 doby / 365 dni w roku / 70 proc. średnie obłożenie łóżek na onkologii. Tym ruchem uwalniamy średnio-rocznie 313 łóżek szpitalnych! Doskonały ruch!- nie krył zadowolenia Lucjan Wyrwicz.

Projekt zarządzenia– leczenie szpitalne – chemioterapia 

Zobacz także:

NFZ proponuje zmianę wyceny za elektrochemioterapię

PZU zmienia definicję chemioterapii po interwencji Prezesa UOKiK

Leki: podsumowanie zmian z projektu nowej listy refundacyjnej